Mam ten sam problem, zamontowalem stelarz i takze jest leki luz. Ogolnie to caly stelarz trzyma sie wlasnie na tych zawleczkach, moim zdaniem totalna kicha. Obawiam sie ze za pare lat zawleczki moga zaredzwiec i wazon sie przewroci
Jeszcze nie obudowalem stelarza i zastanawiam sie nad dospawaniem "uszek" i przymocowaniu stelarza do sciany na solidne kotwy, ewentualnie przewiercenia otworow w stelarzu i takrze na kotwy.
Zastanawiam sie tylko czy wszystkie te stelarze maja ten typ mocowania, czy tylko te sprzedawane po niskiej cenie w internecie. W sklepie ten sam stelarz kosztuje 250-300 ziko wiecej....