songwriter

Bardzo dziękuję za pomoc. Już sobie poradziłem. Byłem rano w sklepie hydraulicznym i polecili mi to pierwsze rozwiązanie za 3 zł. Musiałem tylko skrócić tą rurkę i jest git. Jeszcze raz dziękuję. Widziałem dzisiaj też zestawy syfonowe z taka dłuższą rurką ale jak kupowałem nie miałem pojęcia że są dwa wymiary.

Kupiłem syfon by podłączyć pod zamontowaną umywalkę ale okazało się że rurka odpływowa pozioma jest trochę przydługa (to akurat można zmienić) oraz pionowa rurka jest za krótka. Syfon da się zamontować jedynie pod kątem ale jednak przecieka. Czy mozna dokupić dłuższą rurkę pionową do takiego syfonu, gdzie i o co pytać? Ten syfon to "Syfon umywalkowy z metalowym sitkiem Wirquin". Zdjęcie w załączniku. PS. Obniżenie umywalki raczej nie wchodzi w grę A może wygięcie nad gazem poziomej rurki cos na kształt litery S? Tyle że ta rurka jest dość sztywna a nie chcę jej zniszczyć. Z góry dziękuję za pomoc!

Dziękuję. Jeśli ma nie trzymać to oddam ten Fisher WST 12x150. chyba w praktikerze przyjmują niewykorzystany materiał, przynajmniej tak jest w innych marketach. Mam nadzieję że km10 jest tam dostępny. EDIT: Teraz zauważyłem że ten km10 ma aż 24 cm długości. Tak się zastanawiam czy to nie będzie za długie i np będzie kolidowało z rurami w pionie. Na stronie sklepu fischera jest podane "Należy przestrzegać min. głębokości pustej przestrzeni oraz grubości podłoża" To są te dane Typ KM10; Wiertło średnica mm 30; Max grubość płyty 90mm; min przestrzeń za płytą 140mm; długość kołka 240 mm Wymiar wkręta w mm M 10x180 Czy to znaczy że wiertło ma mieć 3cm średnicy?! http://www.fischercentrum.pl/images/stories/fischer/pdf/katalogfischer2008%20161.pdf

A czy nie będzie przeszkadzać że 3 cm kołka będzie wystawać poza ściankę? Co do ścianki to jest to jakiś element gotowy taka obudowa pionu z rurami, jakby klatka ze szkieletem metalowym w którym osadzone są ścianki chyba z betonu ale czy ten beton jest na całości czy tam jest jakieś inne wypełnienie np z suporeksu tego nie wiem. konstrukcja jest z końcówki lat 70-tych. Kołki kupione w praktikerze są jeszcze nie rozpakowane wiec w razie czego zapewne mogę zwrócić jeśli ten KM10 będzie stabilniejszy tylko musiałbym sprawdzić czy tam jest dostępny ew poszukać gdzieś indziej.

Chciałem się poradzić, Umywalka ma 50cm szerokości, ścianka jak w tytule ok 4 cm (jest to element obudowy pionu z rurami wodno kanalizacyjnymi w bloku). Mam kołki Fisher WST 12x150 ale mam obawy czy one nadają się w moim przypadku gdyż długość plastikowego kołka który ma być w ścianie jest 7 cm Czy umywalka zamontowana za pomocą tych kołków będzie trzymać się mocno i stabilnie? Czy lepiej kupić inne mocowanie tylko jakie? Np Fisher WDP czy KM 10 a może inne? Tu jest link do parametrów tych mocowań http://www.fischerpolska.pl/main/download/documents/mocowaniasanitarne211-218.pdf Jeśli chodzi o WDP czy KM rozumiem że te mocowania montuje się od drugiej strony ściany? Tu też byłby problem bo nie wiem czy dałbym radę sięgnąć do wywierconych dziur przez dość małe okienko w ściance służące do dostępu do zaworów pod umywalką

Kupiłem jednak samą umywalkę, udało mi się znaleźć z takimi samymi otworami co stara. Rozebrałem syfon i tu niemiła niespodzianka. Starej umywalki nie da się zdjąć z zaczepów gdyż wymagałoby to wsunięcia jej jakieś 2 cm w kierunku ściany na której jest zamontowana. No tak ale jak to zrobić jak miedzy ścianą a umywalką jest może luz kilka mm. Najprawdopodobniej umywalka została najpierw zamontowana na te wsporniki (ramiona) a następnie ramiona wraz z umywalką zostały wsunięte w otwory i zabetonowane Teraz to ja nie wiem czy dobrze zrobiłem wybierając niby łatwiejsze rozwiązanie czyli zakup samej umywalki. Myslałem że bez problemu zamontuję ją na tych prętach a teraz widzę że czeka mnie chyba rozwalanie ściany. No chyba że oddam umywalkę i kupie zestaw z szafką, do tego szlifierkę kątową (ew spróbuję wyjąć te pręty i załatać dziurę) i wywiercę nowe otwory do zamontowania umywalki do sciany bo z tego co słyszałem to jednak umywalka oprócz szafki powinna jednak być przytwierdzona do ściany. Jeszcze jedna sprawa, ta ścianka ma grubość 4 cm. Jaki system mocowania powinienem wybrać gdybym zdecydował się na szafkę?

Dziękuję, znalazłem w jednym ze sklepów tego typu umywalki. Jednak jeszcze nie dokonałem zakupu gdyż kusi mnie wariant z szafką by zakryć te okropne kolanko i ścianę pod umywalką. Wówczas musiałbym usunąć te pręty. Jedyne co mnie martwi to właśnie te wsporniki. To miejsce do którego przymocowane są wsporniki/ramiona ma stelaż metalowy i nie wiem czy te ramiona sa do niego przyspawane czy tylko zabetonowane. Trochę boję się ruszać te elementy z obawy czy mi cała ściana nie poleci. Ogólnie umywalka i te pręty są bardzo stabilne nic się nie chybocze.

Chcę wymienić stara (30 - letnią) umywalkę mocowaną od spodu na stalowych prętach o dł 25 cm. I tu jest problem gdyż nie spotkałem takiej umywalki która miałaby od spodu mocowania do takich prętów. Pręty umywalki zamocowane są do ścianki/elementu konstrukcyjnego pionu wodno-kanalizacyjnego w bloku. Czy ktoś orientuje się czy można jeszcze dostać umywalki z wyprofilowaniem od spodu do montażu na takich stalowych rurkach 25cm i średnicy ok 2 cm? Jeśli takie umywalki nie są dostępne będę musiał te pręty jakoś usunąć tylko po pierwsze nie wiem jaką powierzchnię w ściance zajmuje konstrukcja tych prętów i jak wielki ubytek powstanie. I trochę sie obawiam czy zwykłe wkręty da się na tej ściance zamontować czy to się w ogóle będzie trzymać gdyż ścianka ta jest cienka i od środka pusta (jak już mówiłem tam biegną rury). http://img40.imageshack.us/img40/4508/20110826431.jpg

Witam, Kupiłem pralkę i chcę ja podłączyć do instalacji kuchennej. Proszę o pomoc który wariant będzie lepszy, bardziej funkcjonalny, trwalszy, bezpieczniejszy. A może macie inny pomysł? Załączyłem rysunek. Mam dwa warianty podłączenie dopływu i odpływu: I) DOPŁYW 1) Podłączenie do armatury kuchennej (dokupienie dodatkowej przedłużki/adaptera do istniejącej armatury która przy zaworze zimnej wody miałaby dodatkowy zawór i odpływ z gwintem do przyłączenia węża pralki Minusem tego połączenia byłaby chyba gorsza estetyka 2) Zamontowanie zaraz za licznikiem rozgałęziacza (dla wody do kranu i do pralki) i zaworu kulowego który zamontowałbym do rozgałęzienia doprowadzającego wodę do pralki. Plus to estetyka bo wszystko będzie schowane za szafką, minus to konieczność schylania się do zaworu i nie wiem do końca czy to połączenie jest bezpieczne gdyż rurka z licznikiem nie jest na stałe przytwierdzona do ściany (wszystko luźno lata) II) ODPŁYW 1) Rura na czas prania zawieszana byłaby na krawędzi zlewu kuchennego Minusem może być rozpryskiwanie się wody gdyż zlew jest dość płytki 2) Dokupienie kolanka z dodatkowym rozgałęzieniem na wąż pralki. To rozwiązanie wydaje sie być sensowniejsze ale jest problem. Zdarzyło już się kiedyś że wybijała nam w tym pionie woda ze zlewu. (prawdopodobnie coś sie poniżej naszego mieszkania zapchało) Obawiam się że taka sytuacja może sie powtórzyć wówczas nie wiem czy nie mogło by dojść do wpłynięcia zanieczyszczeń z rury odpływowej do wnętrza pralki. http://img841.imageshack.us/img841/4987/podaczeniepralki800.jpg Z góry dziękuję za pomoc!