Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jurekb1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jurekb1

  1. Ostrzegam wszystkich; firma Royal House ze Szczecina to niesolidni partacze. Zamówiliśmy u Nich drzewi wejściowe produkcji Dziedek. Przed montażem pytałem o przygotowanie otworu i wykończenie posadzki. Powiedziano mi, że należy wykończyć podłogę płytkami, oni na to zamontują drzwi z aluminiowym progiem. Gdy przyjechali montować drzwi, zażądali zapłaty reszty za drzwi i montaż przed wykonaniem roboty. Gdy nie zgodziłem się odmówili montażu (wcześniej przy zamówieniu drzwi zapłaciłem zalczkę) i straszyli że odjadą z drzwiami. Sam montaż i drzwi to totalna porażka. Próg aluminiowy nie był niczym wklejony do płytek podłogowych, swobodnie leżał na płytkach lekko odstając na środku. Przy stawaniu na nim niemiłosiernie skrzypiał. Zamontowane drzwi również były z usterkami: nieodbijająca klamka, niedbale zasilikonowane i ubrudzone silikonem szyby, wkładka patentowa za krótka ze strony zewnętrznej, listwa opadającego progu za długa i uszkadzała ościeżnicę. Wszystko zareklamowałem, przyjechał niekompetentny przedstawiciel producenta, trochę poprawił silikonowanie i nic. Firma Royal Hose odpowiedziała mi, że drzwi są dobrze zamontowane zgodnie ze sztuką budowlaną ( pod całym progiem można przełożyć w każdym miejscu pasek blachy, po środku jest szczelina ok 1mm), a przy obciążeniu nogą skrzypi piasek gnieciony progiem do płytek podłogowych. Producent drzwi firma Dziadek nie odpowiedziała mi nic mimo rozmowy telefonicznej i obietnicy, żę rozpatrzą problem i odpowiedzą. Zostałem sam z problemem, tylko droga sądowa. Reasumując: omijajcie Royal House szerokim łukiem, to oszuści, żądają zapłaty za towar i montaż przed wykonaniem pracy, przy usterkach nie kwapią się do usunięcia, brak kontaktu z szefową p. Michalską (tylko adres do korespondencji).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...