Witam!
Właśnie malujemy tynki filcowane i mamy problem (przynajmniej w naszym mniemaniu) bo po pomalowaniu pierwszej warstwy farby - robimy podkład pod farbę właściwą używając jakiejś taniej białej, powstały plamy, a dokładniej tynki były nierównego koloru, miejscami jaśniejsze, miejscami ciemniejsze, no i po wymalowaniu pierwszy raz widać te ciemniejsze miejsca. Pomalowaliśmy już pare ścian ale nigdy nie było to malowanie bezpośrednio na tynk.
Ściany wcześniej były przetarte papierem ściernym i zagruntowane.
Będąc kompletnym laikiem wydawało mi się że biały podkład pomoże w ujednoliceniu koloru... Nie wiem czy przejmować sie tymi ciemniejszymi miejscami i próbować je zamalować dopóki kolor się nie wyrówna czy nie przejmować się tym i malować już właściwym kolorem.
Malować będziemy jasnymi kolorami nobilesu.
A co z sufitami, które mają pozostać białe? czy te przebarwienia będą widoczne nawet po malowaniu gęstą farbą?
Bardzo proszę o pomoc bardziej doświadczonych