Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sondragon

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

sondragon's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Ja mam Lovikenta i jestem zadowolona.
  2. No... to jest wielgachny okap... Szafki górne, dla mnie, lepiej wyglądały by po jego obu stronach, może w tym kolorze co na tej zabudowie z piekarnikiem? A może zamiast tych dwóch w narożniku długa szafka aż do kąta taka otwierana do góry, albo dwie jedna nad drugą? To oczywiście nie są istotne szczegóły, ale czemu nie miałoby być jak najlepiej także pod względem wyglądu.
  3. Nie oceniam samego projektu. Denerwował by mnie zlew w narożniku - jakoś tak nieporęcznie i brak "blatów" wokół lodówki. Zastanawiałabym się też nad rezygnacją z górnych szafek, tzn. tych w rogu, ale to tylko ze względu na wygląd całości.
  4. Teraz z tego co widziałam mają 37x78 cm, 18x78 cm. Gdy ja kupowałam były krótsze. Dostałam lekkiej piany na ustach po te 78 cm lepiej by wyglądały (mniej łączeń).
  5. W jakiejś wnętrzarskiej gazecie widziałam udany projekt ze stalowymi linkami przytwierdzonymi " grunt" - sufit w dosyć nieregularną "siatkę".
  6. sondragon

    Metamorfoza salonu.

    No nie nie jak u starszych ludzi. Ktoś zrobił pokój taki może podobny do domu rodzinnego? Ja pomyślałabym poważnie nad panelami zamiast firan. Ma takie Ikea ale pewnie i inne sklepy. Lampa sufitowa do wymiany na np. mleczny klosz kolisty? Taki żeby wrażenie było lżejsze, ale jeżeli nie ruszasz mebli to "nowoczesnej" lampy nie dasz. Zgadzam się, że musisz poważnie przemeblować rzeczy stojące na komodzie i osobiście główkowałabym nad obciami krzeseł - one są chyba najbardziej babciowate. A jak nie zdjęcia na ścianę, to może udał by Ci się taki myk: wasze zdjęcie przetworzone na sepię i powiększone - ) udaje obraz?
  7. Witam, nie mam manii Ikei mam manię upraszczania sobie życia. Kuchnia roczna nexus złocisty brąz czy jakoś tak, blat biały z srebrnym brzegiem, uchwyty Tyda, biały cokół. W składzie i szuflady i cargo i karuzela narożna... Wszystko sprawuje się na 5, żadnych strat, jestem bardzo zadowolona. Znakomicie utrzymuje się ją wczystości. A i mam też Ikeowski zlew, baterię i "podajnik" płynu. Też nie mogę mieć do nich żadnych zastrzeżeń. Jestem zdziwiona pretensjami o wysokość szafek...Mam poniżej 160 i nie mam z tym problemu. Kuchnię montowała mi ekipa z Ikei i to był dobry wybór, są świetni no i znają te meble jak nikt. Acha i mam przerwy pomiędzy meblami zamaskowane kawałkami frontu. Poieważ zamierzam w przyszłości uzupełnić umeblowanie wysokim cargo też jechałam na sygnale kupić moje wycofywane fronty. Nieco się spóźniłam i mogłam zakupić tylko do szafki bodaj 211cm, a miła pani w dziale kuchennym poradziła dokupić drzwiczki i dorobić sobie taki jakby "pawlaczyk". Sprzęty mam nie z Ikei, tylko okap Udden. Przepraszam za chaotyczny post.
  8. Witam, nie chciałam kafelek. I poszłam na łatwiznę. Mam blachę, matową - więc nie widać zacieków, palców itp. Założyć też było łatwo bowiem są to.... tablice magnetyczne Ikea ) http://images40.fotosik.pl/330/3d7588a5b116b2e4m.jpg
  9. Dzięki. Ta też mnie ujęła: http://image.ceneo.pl/data/products/7694329/product.jpg
  10. Podaj proszę jakieś bliższe dane o producencie, niech się też pochoruję. Taka mi by się marzyła do pokoju dziewczynek.
  11. Witam, tak sobie szukałam inspiracji do planów remontowych, trafiłam na forum i czytałam wątek związany z łazienkami forumowiczów. Po despotycznej wypowiedzi jednego z uczestników o absolutnym zakazie kafelkowania do sufitu nastąpiła Twoja wypowiedź: że w takim razie od razu każesz skuć swoje czaderskie łazienki Zachęcona zaczęłam czytać Dziennik. A było co! I chociaż budowa domu mnie nie dotyczy, wsiąkłam w ten temat i z wypiekami na twarzy przeczytałam historię. I to nic, że pięknie wybierasz i pięknie się przyjaźnisz, że jesteś mega tytanem pracy i nie podajesz się, ale jak Ty piszesz.... To była fascynująca opowieść - napięcie, błyskawiczne zwroty akcji, dramat, komedia no i wspaniałe dialogi. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie realizacje!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...