my korzystaliśmy z Netusa prawie dwa lata, ale niestety nasza aleja ledwie łapie się w zasięg nadajników - późnymi popołudniami i w weekendy prawie nie działało - wrzucić zdjęcie graniczyło z cudem. teraz korzystamy od kilku miesięcy z Mikrolanu (Mikrobi) z Błonia i jeśli już działa to chodzi z określoną prędkością bez żadnego zarzutu. "Jeśli już działa" - bo pierwszy miesiąc działania to były ciągłe telefony (2-3 w tygodniu), że nie działa. Najczęściej reagowali szybko, do tego się złożyły na to burze i modernizacja nadajnika, ale jest to póki co dalekie od tego czego się powinno oczekiwać od netu. Choć (odpukać) od kilku tygodniu jest bezawaryjnie
jeśli chodzi o Twój problem to nie wiem co to może być, ale najlepiej zaproś do siebie "netusowców", niech zobaczą i niech oni się martwią )