Nie wiem czy są węgarki musiałbym się spytać osoby która ten dom budowała, chyba, że można to sprawdzić samemu(oczywiście bez rozwalania czegoś )
Co do dołożenia ocieplenia do istniejącej ściany to nie wchodzi w grę, wiele to nie da do tego ściany będą zbyt grube i wymagało by to poszerzenia okapów, dom to nie jest prosty klocek jakie budowano dawniej tylko ma bardziej skomplikowany kształt, poza tym znajomi tak zrobili i teraz mają zawilgocone ściany bo jest coś nie tak z punktem skraplania rosy chyba.
Dlaczego uważasz, że to brnięcie w błędy? koszty nie były by dużo większe bo wyburzyć wiadomo łatwo, ale będę wdzięczny za każde sugestie bo wiadomo, że fachowcy dla zysku mogą powiedzieć to co chce się usłyszeć.
Aha warstwa nośna nie jest z kratówki tylko z suporeksu.