Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dzidek12

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

O dzidek12

  • Urodziny 26.02.1979

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    programista
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    organizacja i aranżacja ogrodu

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Jasionka
  • Kod pocztowy
    36-002
  • Województwo
    podkarpackie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

dzidek12's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. A może na gruncie? Sam się długo głowiłem u siebie, też dach 4-ro spadowy + jaskółki i 2x balkony. Za czorta nie szło tego z głową umieścić. Ostatecznie zrobiłem wszystko na gruncie, w jednym stringu na południe
  2. Jak na taką powierzchnię faktycznie rozważ elektryczną, a jeżeli ma być spalinowa to wybierz mniejszą (46cm koszenia). Ja ostatnio kupowałem kosiarkę i oglądałem i 46, 51 i 56cm. Te powyżej 50 są jednak znacznie większe i cięższe. Do Twojego areału lepsza będzie lżejsza i zwrotna
  3. Dzięki wszystkim za rady Wybór padł na Stige ze względu lepszy silnik. Jestem po pierwszym koszeniu i jedno co mi się nasunęło (wcześniej kosiłem tylko kosiarką elektryczną ogródek 3ar) - ten napęd w kosiarkach to ino chyba jak ktoś ma górki i doliny na ogrodzie. Tak lekko i fajnie się pchało kosiarkę, że napęd załączałem raczej dla ciekawości, żeby zobaczyć jak to jest z napędem niż z faktycznej potrzeby
  4. Pojeździłem i poszukałem trochę i jednak Makita odpada, za ogrooomna jest! Nadal zastanawiam się nad: 1. Stiga Combi 58SQ B, 1950zł 2. AL-KO Classic 5.16 VS-B PLUS, 1750zł Za Alko przemawia: cały twardy kosz, kosz 65L a nie 60, regulacja prędkości. Za Stiga przemawia lepszy silnik 675EXI, w Alko 625 E (generacja z 2016) I teraz drapie się po głowie, czy zrezygnować z fajnych dodatków jak większy i twardy kosz + regulacja szybkości (Alko) na rzecz lepszego i mocniejszego silnika (Stiga) dzięki, dzidek
  5. Witam, Standardowo proszę o Wasze opinie i ew. rady. Działka jest 16ar wraz z domem, za domem trawnik to ~10ar (może ciut więcej). Obecnie bez nasadzeń tylko jeden wielki plac. Później pewnie standardowo dojdą krzaczki i altanka. Po przeglądnięciu ofert zastanawiam się już w sumie nad dwoma modelami: 1. Stiga Combi 58SQ B, 1950zł 2. Makita PLM5600, 2290 Obydwie są na tym samym silniku B&S 675EX. Makita ma regulowaną szybkość jazdy (nie wiem czy ma to sens) i aż 56cm koszenia, przy 51cm Stigi. Dodatkowo Makita ma większy kosz 70L, Stiga 60L. Wątpliwości jakie mam to czy za tą różnicę w cenie warto dokładać do większego kosza i szerokości koszenia?!? Boje się też o manewrowość Makity - jest szersza i cięższa o 5kg w stosunku do Stiga. No i w sumie to Stiga raczej firma od kosiarek, a Makita hmmm...od wkrętarek ;P Aaaaa i jeszcze jedna rzecz(chyba ważna), zakup Makity byłby online, Stiga na miejscu - nie wiem jak później z serwisem, czy nie będzie "krzywo" patrzeć, że zakup był w necie a nie u nich Dzięki za porady i opinie
  6. No to i jak się pochwalę własnoręcznie/własnopilnie/własnowyżynarko zrobionymi schodami Materiał dąb! Różnice w kolorach wynikają z olejowania - nie wszystko jeszcze zaolejowane
  7. Jako, że w wątku cisza - pewnie z powodu zimy, to znowu ja coś dodam Mamy gotowe balustrady na balkonach - wersja minimalistyczna, bez udziwnień, drewnianych tralek itp. Koszt 1900zł, w tym montaż, ocynk, malowanie! W końcu dom nabrał swojej "pełnej" bryły
  8. No i udało się zakończyć obudowę Gorąc z kratki na dole bucha, na górze w sypialni i pokojach dzieciaków też ciepło miło płynie Pozostają jeszcze do wykończenia same płyty GK, ale to już przy okazji malowania salonu !
  9. A ja się pochwalę postępami przy samodzielnej budowie zabudowy kominka Zdaję sobie sprawę, że jak nie da się fachowcom 8000-10000 tys. za taką robotę to nie ma prawa to stać/działać/nie zawalić się, ale mimo tego zagrożenia podjąłem to wyzwanie W ostatnią sobotę udało się zrobić podstawowy stelaż i od tyłu ułożyć izolację 3cm. Dziś wieczorem pewnie dalszy ciąg prac EDIT: No i się wieczorem nawet praca udała! Dół i część przodu gotowa
  10. Bardzo fajnie wyszła balustrada A my się zastanawiamy czy dawać drzwi ciemniejsze, moja druga połowa baaardzo tego chce aaaaa po Twoich zdjęciach tym bardziej czy jednak jaśniejsze - co mi się znaczenie bardziej podoba Będąc przy temacie schodów, to gdzie daliście "schodki" na stryszek? Ja zdecydowałem się przenieść wejście do jednego z pokoi na górze - ten obok sypialni. Zamontowałem tzw. schody "nożycowe" zabierają znacznie mniej miejsca!
  11. Zrobiłem rozprowadzenie gorącego powietrza z kominka do obydwu pokoi na piętrze oraz sypialni. Z sypialnią sprawa prosta bo jest nad salonem, to po prostu rura do góry i gotowe. Natomiast długo myślałem jak grawitacyjnie doprowadzić do pokoi dzieciaków. I wymyśliłem, że wykorzystam jeden z pionów wentylacyjnych (nie używany) który biegnie w ścianie rozdzielającej pokoje. Rurę od kominka poprowadziłem wzdłuż belki stropowej w salonie w kierunku przedsionka i tam wpiąłem ją w pion, wcześniej nie podłączając go(pionu) do wylotów na dachu Fotki jak to wyszło w załączeniu WESOŁYCH ŚWIĄT I obyśmy jak najszybciej kolejne święta spędzili w naszych wymarzonych Tymiankach :]
  12. Witam, U nas postępy nie aż tak wielkie jak u Siloj'a, ale udało mi się pomalować dwa pokoje na górze (nad garażem i kuchnią) oraz skończyć pokoik na dole - no to się chwalę ;) W dwóch pokojach pomalowaliśmy dzieciakom część ściany farbą magnetyczną aby można było bawić się magnesami, ew. łatwo wieszać twórczość artystyczną dzieci W "fioletowym" pokoju wybraliśmy formę "obrazu" a w zielonym wykorzystaliśmy wystającą ścianę w której biegną piony wentylacyjne!
  13. Zagląda zagląda Ja na razie w ferworze walki zapomniałem o fotach i wpisach! U nas "rzutem na taśmę"przed śniegiem udało się zakończyć ocieplanie styropianem ścian+siatka z klejem+farba gruntująca. Dekotynk dopiero wiosna/lato. W sumie od maja do września mielimy przestój, ze względu na powiększenie rodziny (co innego na głowie),ale połowa września i październik to kolejny skok do przodu. Udało się: 1. Zakończyć ocieplenie + zabudowa poddasza, 2. Gruntowanie i malowanie farbą podkładową poddasza, 3. Wylewka na obydwu balkonach i ułożenie płytek, 4. Płytki w przedsionku, 5. Ocieplenie ścian styropianem z zatopieniem siatki + malowanie, 6. Ocieplenie (5cm styro) i tynkowanie sufitu w garażu + przy okazji malowanie na biało A za 2-3 tygodnie, w zależności czy ekipy dotrzymają terminu to: 1. Płytki w łazienkach, kuchni, kotłowni i pewnie garażu, 2. Grzejniki do podłączenia i zawieszenia (wybór padł na Radson) 3. Podsibitka 4. Malowanie na kolor A teraz sam zabieram się za: 1. Gruntowanie i malowanie podkładem parteru, 2. Zabudowę kominka - w tamtym roku podmurowałem i podłączyłem. Teraz zabudowa płytami GK i podłączenie rozprowadzenia do pokoi na górze. Ufff trochę tego jest Aaaa, co do gruntowania i malowania podkładem ścian, to ekipa poddała mi ciekawy patent jak uzyskać w miarę gładkie ściany na tynkach tradycyjnych - przetestowałem do na poddaszu i efekt jest całkiem dobry. Robię tak: gruntowanie (unigruntem), malowanie białą podkładówką, przetarcie ścian papierem ściernym 150 i ponownie malowanie farbą podkładową! pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...