Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jorgensen

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jorgensen

  1. U mnie jest wentylator WBS-6a. http://www.tatarek.com.pl/index.php?produkt=T-WBS6A&kat=u&podkat=u9
  2. Zrobiłem co pół centymetra i zaznaczyłem pisakiem wodoodpornym,bo normalny pisak się rozmazywał
  3. Jeżeli na 7 sekund będzie wyrzucał niedopalony węgiel,to trzeba będzie lekko otworzyć przesłonę na wentylatorze aby zwiększyć nadmuch powietrza.Ja na swojej przysłonie zrobiłem sobie podziałkę,żeby mniej więcej wiedzieć na jakiej przysłonie ile sekund węgla się podaje-dobre to było na starym sterowniku bez modulacji obrotów.W tej chwili na nowym sterowniku mam ustawione obroty od 8-50% a przysłonę na 75% otwartą i to sterownik dobiera mi właściwe obroty i praktycznie kocioł chodzi cały czas na 8% obrotach.
  4. Właśnie ja mam silnik Besela 90W,więc będę musiał się przerzucić na mocniejsze kondensatory 8 lub10uF.
  5. Ja spisałem wszystkie dane z kondensatora i sprzedawca sprzedał mi identyczny jaki miałem.W moim przypadku jest to 6 uF. U mnie silnik przy motoreduktorze ma 90 wat. Przyjmuje się,że na każde 100 wat silnika jednofazowego kondensator powinien mieć 7 uF. U mnie też wystaje spłaszczony koniec ślimaka i jak ślimak stawał to też pomagałem mu kluczem.Po wymianie kondensatora ,czyli od wiosny ślimak jeszcze ani razu się nie zatrzymał.
  6. Każdy sprawny silnik przy ślimaku w razie utknięcia jakiegoś drewna,drutu kamienia itp.ma na tyle dużą siłę że powinien zerwać zawleczkę zabezpieczającą.Jeśli natomiast silnik próbuje obracać ślimakiem i nie może ruszyć tak jak w Twoim przypadku to bardzo duże jest prawdopodobieństwo,że kondensator przy silniku traci swą pojemność,tym bardziej że blokada ślimaka jest już któraś z rzędu.Radzę wymienić kondensator,kosztuje kilkanaście złotych i można go kupić w sklepie elektrycznym.
  7. Moim zdaniem w RT09 parametrem nr.12 ustawia się temperaturę poniżej której następuje wyłączenie kotła,fabrycznie jest to35 stopni (20-40) a parametr nr.12a odpowiada za czas w którym to nastąpi. I tam jest przedział między 20-120 minut.Fabrycznie jest ustawione na 45 minut.Trzeba by było nastawić na minimalny czas 20 minut i wtedy jak temperatura na kotle obniży się do ustawionych wcześniej 35 stopni to od tego momentu po 20 minutach kocioł powinien się samoczynnie wyłączyć.
  8. Ślimak pracował 5 lat,ale tylko zimą. W serwisie mi powiedzieli że przyczyną zużycia się ślimaka właśnie w tym miejscu jest zderzenie się zimnego lub mokrego ekogroszku z ciepłem i powstanie właśnie w tym miejscu bardzo niesprzyjających warunków.Znam osobiście gościa który wymieniał ślimak po 2 latach pracy,ale u niego kocioł pracował na okrągło przez cały rok,również latem.
  9. Jeśli chodzi o ślimak to poczekałem na koniec sezonu grzewczego i wtedy go wymieniłem.Co ciekawe zużycie ślmaka jest tylko w jednym miejscu i ani na początku ani na końcu ani pod zasobnikiem ale od strony kotła na mniej więcej 1/3 długości ślimaka.W serwisie potwierdzili że tak charakterystycznie właśnie zużywają się ślimaki i ja nigdy bym się nie zorientował że mam zużyty ślimak ponieważ tego nie można dostrzec gołym okiem.Dołączam zdjęcie zużytego ślimaka. http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1010/100_0662ab967.jpg http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1010/zuzytyslimakkotlazywc923.jpg
  10. Użytkuję kocioł Żywiec już 6 lat i postanowiłem napisać też coś o usterkach.Wiosną tego roku ni z tego ni z owego zaczął mi się zatrzymywać ślimak kotła nie zrywając klina zabezpieczającego.Po prostu zatrzymywał się i nie podawał ekogroszku,dmuchawa cały czas dmuchała ,ogień się wypalał i wtedy dopiero sterownik wyłączał kocioł,ale trwało to co najmniej kilkanaście minut i w tym czasie silnik podajnika się mocno nagrzewał lub był wręcz gorący.Myślałem że mam za mocne kliny że ich nie zrywa.Zadzwoniłem do serwisu i tam jednoznacznie stwierdzili że przyczyną jest uszkodzony kondensator silnika podajnika oraz prawdopodobnie zużyty ślimak.Ślimak i kondensator przywieżli mi do domu.Po wymianie kondensatora ślimak już więcej się nie zatrzymał samoczynnie i wtedy też pomyślałem o zabezpieczeniu nadmiarowym silnika podajnika.Być może ta usterka była pośrednią przyczyną póżniejszego spalenia się sterownika GECO.Póżniej o całej sprawie zapomniałem i teraz znowu sobie przypomniałem.Ponieważ ja mam obieg wody grawitacyjny więc taki wyłącznik nadmiarowy mogę podłączyć tak,że mi wyłączy cały kocioł.Sprawdzałem na amperomierzu i mój kocioł nie pobiera więcej prądu w czasie pracy niż 1,5 ampera,więc zabezpieczenie 3 ampery powinno wystarczyć aby w razie zatrzymania ślimaka rozłączyło kocioł.
  11. oto adres o dziennych temperaturach http://www.andretti.pl/wxtempdetail.php
  12. Wydaje mi się,że ilość wody nie ma znaczenia.Woda to tylko nośnik energi.Załóżmy że mały kocioł i instalacja ma 10 l wody, a duży kocioł z instalacją ma 100 l wody to potrzeba 10 razy większej energi żeby ogrzać dużą instalację, ale nie można zapomnieć że trzeba też 10 razy większą energię żeby schłodzić dużą instalację a schładzanie to nic innego jak oddawanie energi grzejnikom.Instalacja jest zamknięta i cała energia którą wytworzy kocioł zostaje w mieszkaniu i nigdzie nie zniknie niezależnie od ilości wody.
  13. Załączam sterownik.Chodzi.Dmuchawa pracuje,podajnik pracuje,czyli wszystko gra.Po godzinie pracy sprawdzam żar-nadmiernie się wypala.Przyczyna-ekogroszek. Wtym roku kupiłem bardzo dobry moim zdaniem ekogroszek z Piekar.Ma on tą cechę,ze bardzo szybko się spala gdzieś średnio 20-25% szybciej niż np.Chwałowice,ale za to się nie spieka , ma bardzo duży żar i bardzo łatwo się rozpala,miałem ten ekogroszek 2 lata temu i byłem bardzo zadowolony,dlatego też wiedząc o tym że szybciej się spala zmieniłem nastawienia na: parametr 30 było10 sek -jest14 sekund parametr32 było500sek-jest333 sekundy parametr32a było600sek-jest540 sekund parametr22a było20% nadmuchu wentylatora-jest 7% Teraz chodzi wspaniale żar trzyma się mniej więcej na równo z talerzem retorty.w ciągu nocy sterownik skorygował pracę z 6P na -8P.W tej chwili nie ma za dużego zapotrzebowania na ciepło,więc kocioł wchodzi w stan czuwania,a jeżeli pracuje to właśnie przy 7% nadmuchu wentylatora.Dodatkowo wentylator WBS-6a ma przysłonę mechaniczną która przysłania około 3/4 wlotu powietrza.
  14. Sterownik TATAREK RT-09/PID otrzymałem w paczce ze wszystkimi kabelkami i czujnikami,wystarczyło tylko odkręcić pokrywę sinika podajnika lub dmuchawy i w miejsce starych kabelków włożyć nowe nawet kolory kabelków się zgadzały.Pewien problem miałem z czujnikiem wody kotła.Otóż kocioł ZYWIEC ma specjalną tulejkę schowaną w kotle do którego wkłada się czujnik,lecz tylko o średnicy 5 mm. natomiast nowy czujnik ma średnicę 6mm,dlatego też musiałem wykonać nową tulejkę i wkręcić do kotła.Póżniej na forum dowiedziałem się że można też czujnik temperatury w łatwy sposób przymocować do rury wychodzącej z kotła a całość okryć materiałem termoizolacyjnym.Generalnie zamiana sterownika GECO na RT-09 jest bardzo prosta.
  15. Witam serdecznie.Postanowiłem przyłączyć się do tematu,ponieważ też zmieniłem standardowy sterownik na sterownik TATAREK RT-09/PID.Mam 6-letni kocioł z podajnikiem ślimakowym ŻYWIEC KDO ECONOMIC 25KW.Kiedy w 2004 roku kupowałem ten kocioł na rynku nie było mniejszych kotłów chociaż mnie by wystarczył 15KW.Poza tym mam instalację grawitacyjną bez żadnych pomp CO I CWU.Latem tego roku podczas rozpalania padł mi sterownik z tego kotła GECO G-403-P02,po prostu zadymiło się z niego i przestał dawać jakiekolwiek oznaki życia.Postanowiłem więc zakupić nowy sterownik tym razem z PID.Z uwagi na obieg grawitacyjny i o trochę większą moc mojego kotła niż potrzeba chciałem dla asekuracji aby to był sterownik z możliwością wyłączenia PID.O poradę napisałem na forum.Porady udzielił mi pan Jarecki.Do wyboru miałem Ognik PID-II oraz TATAREK RT-09/PID.Wybrałem RT-09 z uwagi na niższą cenę lepszy wyświetlacz oraz możliwość całkowitego wyłączenia PID.Dodatkowym argumentem był fakt że sterownik RT-09/PID posiada w standardzie czujnik termiczny-czyli zabezpieczenie przed przedostaniem się żaru do kosza z ekogroszkiem.W niektórych innych sterownikach wyczytałem że to zabezpieczenie występuje jako opcja.
  16. Witam.Mam od ładnych parę lat kocioł z podajnikiem ślimakowym Żywiec KDO-economic 25 KW ze sterownikiem GECO G-403.Posiadam instalację wodną starego typu bez pompy wodnej.Ponieważ ostatnio mój sterownik GEKO zepsuł się,postanowiłem zakupić sterownik PID. Czy w tak prostej instalacji bez pompy wodnej sprawdzi się którykolwiek sterownik PID ?jeśli tak to który ,czy będę musiał zmienić wentylator-aktualnie posiadam WBS-6a i czy w sterowniku PID można parametry pracy zaprogramować ręcznie na sztywno to znaczy czy można wyłączyć aglorytm PID w przypadku gdyby sterownik PID nie za bardzo chciał współpracować z kotłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...