Grzegorz 40

Witam , MR TomaszQs. Miło trafić na bratnia duszę . Jak sie znasz na prawie , to możemy pogadać. Tego sie uczyłem . Budowlanki uczyłem sie .... na swojej budowie.

Dzięki za odpowiedź . Ze względów oszczędnościowych pisałem na skróty. Drzewo po ścięciu leżało pocięte w klocki przez dwa lata na wolnym powietrzu. , potem , po porąbaniu na szczapy drewno suszyło się się w gospodarczym pomieszczeniu , pokrytym tylko dachówką/ w lecie silne nagrzane/ z dużym i silnym przewiewem, pomiędzy dolną krawędzią dachówki , a górną krawędzią muru ,To było pomieszczenia planowane na śmietnik, stąd woje drzwi - furtki ze sztachetami na przeciwległych ścianach, nad furtką dużo miejsca, tak , że można się tamtędy przecisnąć do środka . Drewno było chyba suche. 1/ Na pewno jest tam słaby ciąg, , bo szeroki kanał dymowy- dlatego założyłem strażaka 2/ może spróbować ocieplić komin na strychu ? 3/ ostatecznie można założyć rurę metalową do wnętrza komina ? 4/ Trochę boje się węgla......... i ............. czadu. ...... ZARAZ ZAJRZĘ DO POSTU : KOMIN SPIRALA ABSURDU.....

Witam . Mieszkam 3 lat. Było ok.Zero zacieków. Uruchomiłem piec kaflowy, opalany drewnem. Drewno suche,dwa lata leżało w komórce. Na początku , na strychu , nieużytkowym pojawił się duszący, dziwny zapach stęchlizny. Po trzech miesiącach na piętrze,na suficie przy kominie pojawił się zaciek , Od dwóch miesięcy powiększa się . Zdun mówi, że musi być coś z kominem , blacharz , że wszystko z obróbką komina jest ok. Trzy lata było ok. Po uruchomieniu pieca kaflowego wycięto tylko otwór w powierzchni blaszanej czapy i przymocowano , na śruby , stosując silikon do uszczelnienia, strażaka. Na strychu czerwona cegła komina ma już białawy nalot od soli,a jak intensywniej palę w piecu , żeby wysuszyć , to wydaje się , że zaciek się powiększa, a na pewno bardziej śmierdzi stęchlizną .Smród stęchlizny zaczął się na jesieni , jak jeszcze nie padały deszcze i nie było śniegu. 1/ Wymiary kominowego przewodu : 24x24, 2/ strażak ma średnicę taka, jak się zakłada na na rurę 18, 3/ Komin z czerwonej cegły, nad dachem dziurawka Wienerbergera ustawiona tak, że komin pogrubia się w stronę zakończenia. Nie ma wkładu z rury.Ale przez całe stulecia nie dawano wkładu z rury i nie ma nigdzie zacieków. Rura to wynalazek ostatnich lat. MÓJ PIEC KAFLOWY , MA ROSYJSKĄ KONSTRUKCJĘ , SPALINY ŚRODKIEM PIECA IDA DO GÓRY, PO CZYM OPADAJĄ CZTEREMA KANAŁAMI NA DÓŁ I TUŻ NAD PODŁOGA RURĄ DYM Z DOLNEJ KOMORY PIECA WCHODZI DO KOMINA. TAKI PIEC WOLNO SIE OGRZEWA, ALE MA OLBRZYMIĄ MASĘ , BARDZO DŁUGO TRZYMA CIEPŁO . Na pewno spaliny mają niższą temperaturę , niż w piecu wachlarzowym. nawet nie wiem , kogo zawezwać i gdzie szukać pomocy [/u][/b]

Od trzech lat mieszkam . Moje doświadczenia : Nigdy , żadnej pracy , która jest płacona z metra nie płacic na podstawie wyliczeń fachowców. To złodzieje. Jak zauważą, że masz kasę , to myślą , że bogaty , ale głupi i trzeba go skubnąć. TO NIE JEST WYJĄTEK , PONAD 80 % Z NICH TO ZŁODZIEJE. 1/ Tynki gipsowe z agregatu , jego wyliczenia 1240 m2, moje 980 m2. Bardzo się złościł, nie dokończył jednego pomieszczenia, ukradli paletę materiału Knauf 75L. Kradł impregnat, albo zamiast Knaufa przywoził jakieś smrody w plastykowych wiadrach. Zabroniłem . 2/ Malarz , zawyżył powierzchnie mieszkalne o 170 m2 3/ Tynki zewnętrzne, pan Jan , zawyżone o 220 m2, 4/ Gostek Jan budujący ogrodzenie, okładający schody płytkami wrzucał w moje koszty rachunki za materiały dekarskie 5/ Układający Mariusz podłogę z kamienia naturalnego przedstawił kosztorys , na 120 m2 , ale liczył mi za 150 m2, bo powiedział, że przecież trzeba zapłacić za docinki i zniszczony materiał , dodatkowo wołał 3000 PLN , za rozkładanie płytek na sucho , bo dobierał wzory , plamy itp. 6/ Wylewki z miksokreta , zamiast 320 m2 podawano 390 m2. 7/ Blacharz Błażej , dorabiał mi obróbkę komina, wymurowanych już po zamieszkaniu. zakupił arkusz blach 200 x 100 , zużył mniej niż połowę , ale nie zostawił ani skrawka , mówiąc, że wszystko zużył. Ukradł dodatkowo leżącą w rogu na strychu belkę foli paro przepuszczalnej ,m po 2,50 / m2, oddał 1/3 rolki materiału z Praktikera. 8/ Belmondo i Gela robili sufity podwieszane , z karton gipsu. Nadwyżka pomiarów 30 %. .................. 9/ Elektryk , żeby zaoszczędzić miedź brał zero z kontaktów , z tego samego kabla, co oświetlenie . Efekt tragiczny. .......................... 10/ Goście, którzy robili ogrodzenie zamawiali gruchę betonu , a jak było za dużo, bo źle wyliczyli , albo chcieli zakonczyć np o 14 ,00 to wylewać kazali do lasu ........ PRZENIGDY NIE DAWAĆ ŻADNEMU KASY Z GÓRY, PRZED WYKONANIEM POMIARÓW , lub poprawieniem niedoróbek . Ja dopiero na koniec sie nauczyłem , że mam zawsze pusta kieszeń.

Witam W podpiwniczonej części domu utrzymuje sie wilgoć . Mieszkam od roku. Początkowo mój hydraulik mówił , że to jest wilgoć technologiczna.Ale już chyba powinnan zniknąc? W WC , sąsiadującej z nim spiżarni, oraz w pokoju przylegającym do spiżarni jest wilgoć . Duszno,wilgotno. nie wiem co z tym robić , od czego zacząć . Mój hydraulik od dawna mnie unika, czy trzeba zacząć od zrywania wszędzie podłogi, zeby dokonac autopsji i wtedy robić co i wode od początku , całkiem od nowa. Jestem podłamany . DRUGI PROBLEM W piiwnicy , w czasie lata, jak sa upały pojawia sie woda na ścianach , dochodzi do oszronienia płytek glazury. Rosa pojawia sie na niektórych ścianach , wzdłuyż podłogi , na wysokości tak do 20 - 30 cm . Tak przykładowo pół płytki jest zroszone, a pół nie . Czy to sie bierze z kiepskiego ocieplenia ścian piwnicy ?A wilgoć wytrąca sie poniżej lini , do której od góry sięga ocieplenie Zmiana temperatury, przekroczony punkt rosy i wilgoć wytrąca się z powietrza ? Dopiero jak otworzę okna to piwnica zaczyna podsychac .

Witam Nawietrzak będzie w ścianie zewnętrznej , będzie wpuszcaał do domu zimne powietrze, a kominek będzie to powietrze ogrzewał ? Chyba jednak nie rozumiem , nie możliwe żeby to tak miało działać .

Witam . Mieszkam od roku. Betonową stopke pod kominek wylałem na etape wylewek truż przy pionie dymowym,, przy ścianie wewnętrznej , około 6 metrów od ściany zewnętrznej. Poniżej ściany zewnętrznej jest w tym miejscu skarpka wysokości około 60 cm. Czy dałoby sie wywiercić kanał przez mur fundamentowy i dalej w piasku pod chudziakiem aż do miejsca , gdzie ma stanąć kominek ? A może jest juz za późno na takie prace i postawić sobie np piec kaflowy. Słyszałem , że do pieca nie potrzeba kanału doprowadzającego powietrze ? Grzegorz

Mieszkam od roku. Mur jest jednowarstwowy , Porotherm 44.Kupowałem zaprawę ciepłochronną . Droga. Miałem umowę z wykonawcą na stan surowy. Próbował wcisnąć , zaprawę inna , nie z Wienerbergera. Wykryłem to, w hurtowni była o 40 % tańsza niz oryginalna Wienerbergera. Kazałem murować z oryginalnej. Bo jak liczył cenę oferty, że tą będzie murował , a potem chciał oszczędzać swoje koszty . Mur jest zagruntowany , na to dwuwarstwowy tynk cementowo-wapienny. Trzeba pilnować , aby ściana byłar równa, tynkowana pod deskę !!!!! Wykonawca chętnie" leci z wolnej ręki, na oko" , ale potem widać nierówności, górki i dołki , dające cienie . Najbardziej widac " fuszerkę " jak słońce świeci wzdłuż muru albo jak jest np żarówka nad drzwiami , to wtedy widac najlepiej , dlaczego tynk cementowo-wapienny powinien mieć równą powierzchnię. Następnie jest zatopiona siatka. Unikać chińszczyzny !!!!!! Tynk zewnętrzny , tzw. struktura jest silikonowo-silikatowy z Terranowej , Saint Globain . Ponieważ ja nie miałem tynku cementowo-wapiennego kładzionego pod deskę to / / dałem najmniejszą ziarnistośc tynku . Chyba1,5 mm. Najlepiej jak jedna ściana jest tynkowana jednego dnia , a nie wolno też kłaśc struktury na jednej ścianie w pełnym słońcu, bo szybko schnie, albo np zacząć rano w cieniu , a kończyć pod wieczór w pełnym słońcu. Też będzie wpadka i różne odcienie tynku na elewacji. WRACAJĄC DO SEDNA SPRAWY. Nigdy nie zauważyłem , nawet po deszczach , burzy, mgle , aby przeświecały spoiny spomiędzy porothermu.

Od dawna rozgladam sie za ozdobnym piecem kaflowym. Prawie zawsze kafle biskwitowe były malowane złotolem , srebrolem , czy innym badziewiem akrylowym.Kafle glazurowane też są malowane, ale rzadziej. Mnie takie odpustowo malowane cudo sprzedał gośc spod Nowej Soli , Robert Henkel. PORAŻKA . Piec porażka, koszty porażka, gościu Henkel porażka. Przez wiele dni domywałem moje zakupione kafle , w wannie, stosując róznego rodzaju wynalazki. Najlepiej wygląda piec w oryginalnej szacie graficznej , bez odpustowego upiększania. Grzegorz

Dzięki za podpowiedź , ale kilka razy w tygodniu zalewam syfony i spuszczam wodę w wc. Faktycznie wysychają , ale to nie jest źródłem w/w doznań organoleptycznych. Dzięki , prosze o inne rady PS Dzisiaj zamocowałem sobie dolne uchwyty do grzejników łazienkowych Sahara , ponieważ mój hydraulik zainstalował uchwyty na górze, a na dole kaloryfery trzymały się tylko na miedzianych gałązkach. Przy wycieraniu i " zaczepianiu " kaloryfera już kilka razy pojaiwła sie woda w miejscu połączenia kaloryfera z miedzianą gałązka .Może komuś polecic mojego hydraulika.? Wspomnę jeszcze o tym , że kaloryfer nie jest równolegle ustawiony do ściany . Grzegorz

Dylemat jest jeden, ile możesz zapłacić ? Sa ładne panelowe podłogi i sa ładne podłogi z desek . Chociaż deski podłogowe niekoniecznie musza być z litego drewna , mogą być klejone warstwowo ,tak jak sklejka z estetyczną warstwą powierzchowną . Takie klejenie z warstw drzewa lisciastego doskonale niweluje powstawanie szpar , przy wysychaniu , wraz z porami roku i temperaturą na dworze. .Można zajrzeć na http://www.marchewka.pl, na podłogi z jesionu mieszanego . Mnie to zauroczyło. Przez grzecznośc nie wspomnę o cenie. Pozdrawiam Grzegorz

Mam dom z użytkowym poddaszem . Na parterze jest WC z umywalką . Te dwa "urządzenia " tworzą cały pion kanalizacyjny, który nie jest pociągnięty w górę na poddasze , nie jest też pociągnięty od wc na parterze do połaci dachowej pion wentylacyjny. Pozostałe dwa piony kanalizacyjne są juz "duże",sięgaja na poddasze i są zakończone na dachu kominkiem wentylacyjnym Po wyjściu z budynku główna rura kanalizacyjna też jest wentylowanan pionem wentylacyjnym , a dodatkowo na zakończeniu poletka rozsączkowego też jest ustawiony grzybek wentylacyjny. Aktualnie wc na parterze jest rzadko urzywane, ale dziwnie w nim" jedzie". Pomimo tyego, że jest kratka wentylacyjna, z włożonym wentylatorkiem elektrycznym .Jest to taki dziwny zapach, trochę mdły, lekko słodki , zalatuje wilgocią . Dlaczego ? W projekcie był zawór napowietrzający , przewidziany przy wc na parterze. Ale to było tak, że piony kanalizacyjne robił kto inny , a osprzęt ustawiał i podłączał pod kanalizacje kto inny. Teraz nie ma winnego , a ja podejrzewam , że stąd wydostaje sie ten przykry zapach !!!!!!!!!! Co robić ?

Witam Moją kostkę ceramiczna zaczęła porastać trawa. Miejscami, zwłaszcza tam , gdzie ogrodnik przesypywał nasiona trawy, lub tam , gdzie mu sie sypnęło. Praktycznie wszędzie wzdłuz chodników i podjazdu do garażu. Powiedział spoko , potraktuje to roundapem . PORAŻKA Kostka, oryginalnie w w ceglanym kolorze pokryła sie białym , paskudnym nalotem , a cokolik budynku, ułożony z klinkierowych płytek , po kontakcie z roundapem tez pokrył sie białymi wykwitami. Również z fug na cokoliku budynku, wykonanych z Mapeja też " wypływa" biały wykwit. porażka. A pan ogrodnik mówi, że nie wie co sie stało, bo on tyle razy traktował kostke /jak przyznaje zawsze betonową / roundapem , że daje głowę , że to nie od jego specyfiku. Ale na mojej kostce sa białe plamy i na opasce też . Pakudnie to wygląda i źlewrednie sie doczyszcza.

Ależ oczywiście rybeńku , tylko po co ? Czekać , aż sie zapcha , to może lepiej od razu przykleić na stałe deske do ceramicznego mebla , aswoje potrzeby załatwaić obok ? Zaoszczędzisz na hudrauliku , ale możesz go zaprosić na kawę .

W dwóch miejscach w wylewce jastrychowej , wskazanych przez badanie termowizyjne zostały odsłonięte rurki co. Nie było wody , a " mostek cieplny " spowodowany był brakiem izolacji piankowej i styropianu . Po prostu goście wykonujący wylewkę jastrychową zniszczyli punktowo izolację rurek miedzianych jak również nie położyli wymaganej warstwy styropianu. /KONTROLUJCIE DOKŁADNIE TAK ZWANE ROBOTY UKRYTE / Wilgoci nie znalazłem Dokładnie sprawdziłem skrzynki podzielnikowe, znalazłem kilka miejsc , gdzie wyciekała woda. Woda szybko wyciekała,a ponieważ była gorąca i rzecz się działa na gorącej złączce to równie szybko odparowywała . Jednak w miejscach wycieku rurki miedziane robiły się zielono-biały osad. Pomyśleć , że chyba te miejsca były przyczyną spadku ciśnienia

Pisze tak , ponieważ sam dałem ciała przy budowie mojego domu .Przyciąga więc masę łobuzów złodziejów , czy cwaniaków. Za bryłę mojego domu z dachem wołali różnie , ale różnice były prawie 100 %!! Należy wystrzegać sie pośredników /. nie mają własnej ekipy , a tylko notes , gdzie mają zapisanych wykonawców. . To są goście, którzy są nalbardzie łakomi. 1. Musiałem sprowadzać instruktora, który tłumaczył mojemu murarzowi , dlaczego Porothermu nie wolnoi tłuc młotkiem , trzeba używać piły , czyo do czego służy pustak 3/4. 2. Pod podłogą na niepodpiwniczonym parterze układali mi styropian , bez ciagłej instalacji od wilgoci. Izolacja była łaciata , jak krówka. 3. Miejscami nie było ocieplenia pod podłogą na parterze . 4. Dachówkę zaczynali układać od kalenicy , a nad rynną to sobie cały rządek dachówek skrócili 5/ . ............................50 / Błędów było sporo , ile ich nie wychwyciłem ? Mojego inspektora to odesłałem do domu. Był bardzo miły , ale tandeciarz totalny .Cienias , a był polecony !!!! Aniu , w połowie budowy zauważyłem że z wykonawcami to nic na gębę , a kasa z dołu , po odbiorze etapu prac ,kasa tylko na kwity. Teraz już Ci moje rady nie pomogą , ale na forum wchodzi dużo ludzi i może im sie to przyda .

Badanie kamerą termowizyjna trała około pół godziny na kondygnację . Pan odkrył bezlitoiśnie miejsca,o wyższej temperaturze, gdzie np nad rurkami z ciepłą woda nie było izolacji ze styropianu, zauważył , gdzie jest zniszczona izolacja rurki , czy gdzie rurki podczas przechodzenia przez ściane wynurzały sie na płytszą głębokość. Ale miejsca, gdzie traciłbym wode z instalacji nie udało sie wskazać . Później pan obejrzał kamerą budynek z zewnątrz. Wyniki był zadowalające, to znaczy na tle budynku nie było widać mostków cieplnych , jak np w nadprożach , wieńcach , belkach , rogach , miejscach łączenia ściany zewnętrznej z wewnętrzną działową . Badanie kosztowało 600 PLN + wat . Wracając do instalacji co , to zauważyłem , że na manometrze spada wskazówka , jak się na dworze ociepla , a nastawy pieca są korygowane np przez zmianę krzywej grzewczej OG 1 i OG 2 . Miałem tak dzisiaj . Wczoraj po badaniu termowizyjnym obniżyłem " szybkość " pieca, krzywa OG 1 zmniejszyłem z 2,5 na 1,2 , a krzywą OG 2 zmniejszyłem z 2,5 na 0,5; a dzisiaj wskazówka manometru spadła prawie na zero. Zaproszony został do badania pan od kotłowni , bo może woda tracona jest zasobniku ciepłej wody użytkowej jakąś nieszczelnością w wężownicy , lub przez jakaś dziwną bańkę , których mam w kotłowni aż dwie

Tylko skąd tyle wilgoci w wylewce, niedawno była mierzona wilgotność w sąsiednich pomieszczeniach , gdzie na podłodze będzie układane drewno i tam na wylewce jestrychowej była wilgotność 1,5-1,8 %.Pomiar był dokonywany metodą karbidową.W pomieszczeniach gdzie jest podłogówka są ułożone płytki i od dwóch miesięcy ogrzewanie podłogowe już działa. . Ta wilgoć niepokoi mnie w powiązaniu z ciągłym ubytkiem wody w instalacji co. Tak sobie to łączę , od hydraulika w ciągu dwóch miesięcy nie dostałem odpowiedzi , a tym bardziej ubytki wody w instalacji co mają cały czas miejsce.

Na jutro umówiłem gościa z kamerą termowizyjna , zalecił mi podkręcic ogrzewanie na maksa i odsłonić podłogę . Od rana ogrzewanie jest ustawione na maksymaklne obroty , a ja wieczorem zacząłem odsłaniać podłoge . Zebrałem kartony , podnosze folię , a pod folią [b] na płytkach stoji woda. [/b]. Wylewki sa zrobione od lipca, od października leżą płytki ceramiczne na podłodze, budynek jest ogrzewany od pażdziernika , od 9 tygodni działa ogrzewanie co , a pod folią stoji woda. W połączeniu z ciągłym dobijaniem wody do instalacji daje to wniosek : ucieka woda z instalacji co , Jestem załamany .TRZEBA BĘDZIE ZRYWAĆ PŁYTKI Z PODŁOGI , zrywać wylewke jastrychową , odsłaniać styropian i rurki co . ? , NIC INNEGO NIE PRZYCHODZI MI DO GŁOWY.PŁYTKI MAJA POWIERZCHNIĘ OKOŁO 70 M2. POD TYMI PŁYTKAMI JEST PODŁOGÓWKA , A PRZECHODZĄ RÓWNIEŻ RURKI DO KALORYFERÓW.

A piec nie jest czasem dwufunkcyjny? Moj gazowy Vailant od czasu do czasu tak wariuje. Witaj , Twój piec wariuje , i co musisz dopuszczać wody do pieca , ? Mój piec jest do co i cwu. Mam do pieca podłaczony zasobnik ciepłej wody użytkowej . Ale jak ginie woda z instalacji cieplnej? Przecież musi być jakiś powód

Tak chodziło mi o trójniki. Jeżeli dobrze wychwyciłem to nie była taka złączka zaciskowa , jak np w Rehau / pcv/ , tylko była to złączka mocowana na gwint. Jeżeli dobrze pamiętam to mówili , że dokręcili o jeden obrót gwintu i przestała się lać woda. Jutro zgłaszam , że mają posprawdzać piony i poszczególe obwody , wychodzące od skrzynki podzielników. Będę w kontakcie. Dzięki

]Zrobić porządną próbę ciśnieniową na początek. Próba była robiona zaraz przed wylewkami. Pamiętam garnek z wajchą , na garnku manometr. I było oki , ale już mieli jedną wpadkę na piętrze,Po uruchomieniu ogrzewania , jak zaczęła mi sie lać woda z sufitu na parterze to rozwaliłem podłogę na piętrze . I co ? Jedna złączka w instalacji była zsunięta. Przeprosili , dokręcili. Może coś podobnego dzieje sie na parterze. Rurki idą pod folią , może na parterze też jest jakaś nieszczelność. Woda wsiąka w chudziak i odpływa do piachu ? Będę nalegał na ponowna próbę ciśnieniową . Dzięki za radę

W jakim układzie masz instalację CO i z jakiego materiału? Czy masz podłogówkę? Instalacja jest z rurek miedzianych , rozwijanych z " rolki" . poszczególne elementy są łączone złączkami.I tu tkwi problem , bo naparterze , za dwa dni po podłączeniu ogrzewania , zaczęła sie lać woda z sufitu. Rozwaliłem wylewkę na piętrze i co : jedna złączka sie zsunęła. Zakręcili ja od nowa i było dobrze. Może coś podobnmego stało sie na parterze, a że rurki centralnego / do kaloryferów i w odcinku dobiegowym do podłogówki idą pod folia , to może woda sobie wypływa, pod folie , stąd wsiąka w chudziaka i na powierzchni enic sie nie wydostaje ? Jestem zdziwiony stoickim spokojem hydraulika .

Od dwóch miesięcy działa w moim domu centralne ogrzewanie. I stale muszę dopuszcac wodę do instalacji. Mam podejrzenie, że woda opuszca instalację , przez jakieś nieszczelności. Jak to znaleźć. Pan hudraulik mówi mi , że jest to możliwe, że zdarza sie ,że woda odparowuje, albo, że w instalacji jest powietrze i to daje trakie wyniki , trzeba ciągle odpowietrzac , aleskąd sie może brać tyle powietrza w instalacji ?W jednym pomieszczeniu , pod schodami ,gdzie nie ma wentylacji stale czuć wilgoć . Prace mokre zostały zakończone w domu w październiku , od Października grzeję , najpierw elektrycznie , potem przez co.W grudniu pod schodami staa suszarka , przez około 10 dni i wtedy zrobiło sie sucho. Mam problem , bo nie mogę znaleźć nikogo mądrego . Obecnie pan hydraulik jest na nartach , a za dwa tygodnie inni ludzie maja kończyć posadzkę na parterze. Część posadzki na parterze jest już ułożona Ostatnio w czasie mrozów w ciągu pieciu dni trzy razy dopuszczałem wodę do instalacji , bo ciśnienie w instalacji spadało z 2,0 na 0,2 .Ból głowy , czy normalka ? Gdzie szukać pomocy ? Kamera termowizyjna , czy inny hydraulik ? Grzegorz