Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Azmath

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

O Azmath

  • Urodziny 14.12.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Izolacje

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Zabrze
  • Kod pocztowy
    41-819
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Azmath's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Dziękuję za ładny opis Nasz architekt był wzięty do aktualnego domu, ale w trakcie burzy mózgów wyszło, że nie warto remontować bo to skarbonka bez dna i padł pomysł domu modułowego, który nadal jest rozwijany. Nie ma co patrzeć na trwałość aktualnego bo on był latami zaniedbany przez poprzednia właścicielke
  2. Ta firma to wstępny wybór polecony przez naszego architekta, bo sami nie mamy o tym pojęcia. Więc temat otwarty. Fiński domek jest nasz i aktualnie w nim mieszkamy, ale z naszych wyliczeń wychodzi, że remont jest nieopłacalny (nie była to nasza najlepsza decyzja, ale warto było dla samej lokalizacji) i lepiej wyburzyc a na fundamentach postawić nowy w nowej technologii
  3. Szkieletowy to właśnie modułowy, ale może się mylę.
  4. Prawdę mówiąc nie wiem planowo będziemy od nich brać dom - http://www.domy-bartek.pl Z gatunku energooszczędnych.
  5. Witajcie, będziemy na wiosnę burzyć naszą fińską ruinę i stawiać dom modułowy. Wiem, że to u nas w miarę świeże rozwiązanie ale macie pojęcie jak z trwałością takiego budynku ? jest czego się obawiać ? Przy okazji możecie polecić firmę, która ma wprawę w tych domkach w woj. śląskim ? Pozdrawiam
  6. Witajcie, czytam i czytam, oczywiście każdy pisze coś innego i już sam nie wiem o co chodzi. Sprawa wygląda tak, że jest stary dom z piwnicą. Piwnicę chcemy izolować od wody i ocieplić. Z tego co wyczytałem taka izolacja musi iść conajmniej 30cm powyżej poziomu ziemi i a do zasypania całości nie należy używać tej samej ziemi tylko żwiru z piaskiem czy podobnych sypanek. Plan jest taki, żeby tylko wynająć koparkę a resztę robić samemu i nie umiem ogarnąć materiałów, których trzeba użyć. To teraz to pytań. 1. kopanie - mogę wykopać ziemie z całych dwóch przylegających do siebie stron (czytałem, że trzeba to robić po małych kawałkach) ? 2. Rozumiem, że po wykopaniu trzeba dać ścianie czas na wyschnięcie ? 3. Czyścimy ścianę szczotką i uzupełniamy ubytki, jakiego materiału użyć do ubytków ? 4. Nakładamy interesującą nas izolację - i tu największa bolączka bo nie mam pojęcia co i w jakiej kolejności. 5. Po wyschnięciu zasypujemy wszystko czymś innym niż wykopana ziemia. Coś pokręciłem/opuściłem ? W piwnicy jest trochę wilgotno, jedna ściana w rogu wilgotna ale to tyle. Jeszcze dodatkowe pytanie - mogę pogłębić piwnicę ot tak ? podłoże to ziemia, a wysokość piwnicy to jakieś 1,9m max, jakbym chciał jeszcze podłogę izolować to zrobiłoby się ciasno przy moim wzroście. Dziękuję za pomoc Pozdrawiam
  7. odnośnie palenia mniej kalorycznym węglem, dobrze, że sam zdecydowałem się sprawdzić. Efekt taki, że paliło się trochę dłużej niż przy wysokokalorycznym (ta sama ilość wsadu), a na koniec jak chciałem czyścić piec okazało się, że nie ma czego bo jest czyściutki - przy mocniejszym cały piec w sadzy.
  8. Witajcie ponownie Okazało się, że mamy przed sobą następną zimę ze złotem śląska docelowo będzie gaz pociągnięty ale musi to potrwać do kilkunastu m-cy, ale do rzeczy. Pierwsze pytanie, spotkałem się z teorią, że dobry, kaloryczny węgiel nie nadaje się do górnego palenia bo nie da się kontrolować temperatury, prawda to ? mamy już metodę opanowaną bardzo dobrze, ale co z tego skoro mamy temp rzędu 26-27 stopni i nijak nie da się tego kontrolować (mamy miarkownik i powietrze wtórne - na miarkowniku ustawione 24st). Czy kupienie gorszej jakości węgla będzie lepszym rozwiązaniem i pozwoli regulować temp ? Drugie pytanie, piec to OGNIWO S6WC CLASSIC 13 z w/w miarkownikiem i regulowanym otworem PW, można coś jeszcze zamontować/dokupić do pieca żeby żyło się lepiej ? Nie znam się, dlatego pytam, to nasza pierwsza zima z węglem i miałem nadzieję, że ostatnia
  9. czyli wg Twojej logiki, kupując dom obowiązkowo trzeba mieć spawarkę i umieć się z nią obchodzić ? dźwig też masz na placu ? dzięki wszystkim za porady, jest plan działania ale z powodu świąt na razie nie ma czasu, po nowym roku wezmę się za to
  10. Dzięki, fajne pomysły. Niestety nie mam spawarki ani nie umiem spawac, poza tym nie chce wiercic w słupku bo mógłby się zupełnie rozleciec. Spróbuję z obejmą, dobrze to wygląda a wcześniej pod taką nazwa nie szukałem.
  11. Witajcie Jest sobie furtka, która się posypała, dokładnie cienka obejma słupka przerdzewiała i zawias odpadł. W przyszłym roku planowana jest wymiana całego ogrodzenia, więc nie chcę teraz inwestować nie wiadomo ile w naprawę. Zależy mi, żeby prowizorycznie furtka otwierała się. Problem taki, że słupek od strony zawiasów jest w złym stanie (nie wiem czy widać to na zdjęciu), tak jak całe ogrodzenie (dom kupiony w lipcu tego roku). Najlepsze byłyby zawiasy takie jak są teraz, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć. Macie jakiś pomysł, żeby nie był zbyt kosztowny ? Dziękuję
  12. Przez poprawność miałem na myśli czas palenia, wiem, że sądzą oznacza, że coś jest źle ale nie mam siły już z tym walczyć a pomysłów też mi brakło Ważne, że w domu utrzymuje się stałe ciepło.
  13. U mnie sytuacja opanowana ale daleka od założeń palenia ogłoszenia góry. Temp trzyma długo, ale nie ma nad nią kontroli, na piecu ok 60st a zadana na 50. Cegły były parę dni wsadzone, ale była słaba temp i szybko gaslo. Teraz mam tak: 50stopni na miarowniku, śruba od regulacji PG na 2-3mm na stałe, PW również na stałe otwarte na 1cm. Pali się poprawnie, niebieski ogień, temp stała, dymu zupełnie brak po ok. 2h. Piec załadowany do pełna wystarczy na 12-14h, ale nie wiem ile kg tam wrzucam. Rozpalam i nic więcej nie robię do wygaśnięcia - zależało mi na tym, żeby było bezobslugowo bo żona rozpala częściej niż ja. Duża wada tych ustawień to dużo sadzy i dużo resztek, ok 1/3 początkowej ilości wsadu. Piec ogniwo s6wc 13kW. Druga wada, że przez tą metodę zostaniemy z ogromnym zapasem węgla na wiosnę a na przyszłą zimę przechodzimy na inne paliwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...