księguś

widzę że dyskusja trochę zboczyła. Mój komin bedzie niestety stał z tyłu za kominkiem, więc jeśli dobrze rozumiem tak czy siak muszę mieć wyczystkę. Czy jest szansa ponieważ ta wyczyska wypadnie w tak zwanym gabinecie aby zrozbić ją na tyle szczelną aby sadza nie latała mi po całym pokoju?

taras nie jest zafundamentowany. Brzeg jeśli dobrze pamiętam tworzą dwa bloczki betonowe, środek zazbrojona płyta betonowa. Taras ma około 50 m2

właśnie odwiedził mnie mój kolejny fachowiec i zanegował fachowość poprzednicg fachowców w temacie tarasu. Mam taras około 60 cm nad terenem działki, obsypany z dwóch stron skarpą, do fundamentów mam jakieś 1,7 m, woda jest poniżej fundamentów, ale moi majstrowie pod wylany z betonu taras nie dali folii. Pod betonem mam jedynie jakieś 0,5 m pospółki i piasku. Czy może się zdarzyć iż woda podsączy się tak iż spowoduje odpadanie płytek z tarasu? Czy mogę jakoś temu zaradzić?

Nie można ponieważ ziemia którą jest obsypany budynek przejmuje na siebie część obciążenia z fundamentów. Mój ojciec który wykłada fundamentowanie tłumaczył mi jakie siły jak działaja ale wszystko zapomniałem. Jednak na pewno nie możesz odkopać załych fundamentów.

Mam pytanie dotyczące wyczystki do komina od kominka. Ponieważ tył komina jest w sąsiednim pokoju nie bardzo mi się uśmiecha robienie na środku ściany wyczystki. Czy można jej po prostu nie robić? Może są możliwe jakieś inne bardziej eststyczne rozwiazania?

a do jakiej głębokości wykopaliście? Jak poradziłeś sobie z uszczelnianiem pomiędzy kręgami?, czy doszedłeś do drugiego poziomu wodonośnego?

Mam prośbe o podanie namiarów na kogoś kto wykonuje studnie kopane w okolicy Wrocławia. Pomijając koszt nie mam zaufania do studni wierconych i wolałbym mieć wykopane te 9-10 kręgów i widzieć ile wody mam do dyspozycji. Obdzwoniłem już wszystkich ale wszystcy tylko wierca nikt nie kopie.

Czy mógłbym prosić o opinię, czy wszelkie narożniki płyt GK podwieszonych na stelażach przykręconych do więźby powinienem uzupełniać akrylem czy raczej wyklejać je taśmą, aby nie popękały? Dodam iż wiszą one we wszystkich kierunkach pod wszelkimi możliwymi kątami, również w łuku.

Mam pytanie jakie rozwiązanie jest bardziej korzystne dla 4 osobowej rodziny, lubiącej gorące prysznice i kąpiele: 1. posiadania małego (do 100l) zasobnika z ciepłą wodą i utrzymywanie w nim temperatury ok 60 C 2. posiadanie 150l zasobnika i ytrzymywanie w nim temperarury 45-50 C

ja kupiłem doussie w Castoramie we Wrocławiu, bułem bardzo zadowolony z obsługi, kosztowało mnie ok 110 zl, ale mam deski długie na 100-120 cm o szerokości 15 cm. Piękna podłoga w odcieniu, którego nie był w stanie mi zaoferować ani DLH ani inni wrocławscy parkieciarze.

Jeżeli dobrze pamiętam w Muratorze nr 7 z tego roku piszą o walce z gliną. Na pewno dobrze zrobiłoby wymieszanie jej z piaskiem, a również co podaje za Muratorem zdrenowanie terenu.

Mam pytanie jak rozwiązaliście ocieplenie sufitu w garażu. Czy ten styropian przykrywacie potem płytą GK. czy tynkujecie. Bo ciężko mi wyobrazić sobie eleganckie kasetony ze styropianu topiące się w wypadku pożaru.

Ewa, o tym nie pomyślałem, ale z tego co wiem wychodzące z kominak powietrze może mieć nawet 200 stopni, czy ta temperatura nie uszkodzi kanałów z blachy i zaizolowanych wełną?

Dzięki bardzo, tego włąśnie się obawiałem na szczęście mam możliwość uwzględnienia tych sugestii

Zumurd, ja też zainwestowałem w ogrzewanie z PK. Starałem się dla nich znaleźć jakąś konkurencję ale o dziwo cena była jeszcze wyzsza niż u nich. U mnie całkowita cena z podgrzewaczem 150 l i kanałami z blachy, piecem Carriera oraz nawilżaczem wyniosła 31000 brutto. Niestety ze wzgledu na brak przyłączy nie użytkuje tego systemu więc niewiele więcej moge powiedzieć. Chce wyprowadzic w pewnej odległości (tak aby gorące powietrze nie zniszczyło pieca) od kraty powrotnej gorące powietrze z kominka, tak aby system zasysał to powietrze i poprzez piec rozprowadzał po całym domu. Czy ktoś może zweryfikować mój pomysł? Czy to jest szczęśliwe rozwiazanie?

Wiem iż do łązienki stosuje się zielone płyty GK, ale moi wykonawcy przekonali mnie, iż znacznie lepiej jest pokryć zwykłe płyty jakimś preparatem wodoodpornym. Czy ktoś słyszał o czymś takim i może potwierdzić ich wersję?

Czy fakt nie ogrzewania domu, w którym posadzki wylałem w czerwcu a tynki w sierpniu, może wpłynąć niekorzystnie na sufity wykonane z płyt GK? Czy konieczne jest podgrzewanie go w zimie, czy wystarczy wietrzenie w słoneczne dni. Starałem się maksymalnie wietrzyć budowę podczas gorącego lata, ale nie chciałbym zniszczyć tego co zostało już wykonane z powodu braku ogrzewania.

Mam pytanie czy błędem jest iż okno połaciowe jest obrobione w ten sposób, iż przy dolnej krawędzi prostopadle do połaci okna (na grubość ocieplenia ok. 20 cm) jest płyta GK, która kontem ok. 135 stopni przechodzi w ściankę kolankową. Może to trochę skomplikowane ale chodzi mi o to czy obróbka okna musi być zlicowana za ścianką kolankową czy może wystąpić sytuacja opisana powyżej.

ja przygotwałem w łazience miejsce na pisuar, na razie nie przekonałem do końca żony co jest dla mnie nie zrozumiałe. Wydaje mi się to super higieniczne, kobieta ma właściwą toaletę prawie wyłącznie dla siebie a i mężczyźnie jest łatwiej zwłaszcza kiedy jako dodatkowy użytkownik występuje mój syn, mam nadzieję że nie ostatni. Rozważcie dodatkowo montaż pisuaru w aspekcie imprezki gdzie powiedzmy 10 panów używa toalety po wypiciu paru piwek, a i powiedzmy 10 pań chciałoby zrobić to samo. Są teraz pisuary zamykane deską więc nie powinny razić kobiecej estetyki.

Myślę iż to nie jest problem ponieważ albo dno będzie opierało się o strop albo o jakieś pustaki (porotherm, siporex)

ja robię takie rozwiazanie na piętrze. Może nie jest to dużo ale nie dałem w miejscu wanny styropianu i wylewki uzyskałem w ten sposób około 10 cm co myślę iż powinno dać już mi namiastkę tego co chciałem uzyskać. Potem wannę chcę obudować na tyle szerokim stopniem aby sprawiała wrażenie iż jest niemal na tym samym poziomie

Ja w poprzednim domu miałem drewniane ażurowe i oprócz tego że pies się bał wchodzić nie widziałem w nich wad. W nowym domu wybrałem takie samo rozwiązanie. Drewniane schody robione przez prawdziwego stolarza. Słyszałem również iż trudniej jest stolarzowi przykryć betonowe schody drewnem (no chyba że są idealnie wylane ) i zawsze istnieje niebezpieczeństwo ich skrzypienia co podobno przy drewnianych da się wykluczyć specjalnym akrylem.

Podpowiadam jeszcze, że oprócz halogeników w podbitce, które oczywiście założyłem, propnuje założyć zwykłe gniazdko w podbitce co może być dużym ułatwieniem przy wieszaniu światełek na Boże Narodzenie.

Myślę że te nerwy są lekko niepotrzebne. Natomiast schody w porównaniu do drewnianych niewyglądają zbyt okazale, zwłaszcza jak odwiedzi się firmę pana Marchewki z okolic Wrocławia gdzie można obejrzeć piękne schody z nie mniej piękną ceną, w zależności od drewna 25 - 35 kPLN

Mam prośbę do użytkowników nie teoretyków o opinie co do funkcjonalności: - drewno egzotycznego i jego zastosowanie na podłodze, w łazience i na tarasach - jakie najlepiej czym impregnować; - kamień, chodzi mi głównie o trawertyn i marmur i jego zastosowanie na podłogę i blad w kuchni, w łazience na ściany, na podłogę w holu. Czy są odporne na wodę wysokie temperatury jak ze ścieralnością? Będę wdzięczny za rzeczowe odpowiedzi