mateuszolsztyn

Bateria ma ponad 3 lata ale niestety nie jest już na gwarancji.... Pytanie tylko czy da się jakoś samemu rozkręcić, ewentualnie wymienić ten mechanizm ?

Witam Mam drobny problem z baterią wannową Ferro - model taki jak ten albo bardzo podobny... http://www.lazienkaplus.pl/pl/bateria-wannowa-scienna-ferro-napoli-brn1,401545,120,i.html Mianowicie "grzybek" do regulacji przepływu wody przez prysznic/wylewkę od początku sprawiał problemy - odskakiwał/zacinał się. Problem stanowiła zmiana przepływu wody z wylewki na prysznic. Kilka dni temu psiknąłem go (po odkręceniu tej wierzchniej części) WD40 i problem z regulacją zniknął niestety po krótkim czasie pojawił się kolejny - wyciek z tego właśnie miejsca. Woda zaczyna wylatywać spod "grzybka" w momencie przestawienia wody z prysznica na wylewkę Czy ktoś wie może jak to naprawić ? Z góry dziękuję za pomoc - pozdrawiam

Myślę, że Akcent firmy OSPEL powinny spełniać te kryteria - polski producent, w miarę proste gniazda, wyłączniki, ciekawy wygląd. Ostatnio bardzo dużo się ich zakłada.

Tylko, że tak jak napisałem na wstępie - to nie moja wola jest tu wiążąca...

Witam Mam małe zapytanie - a mianowicie przymierzam się do wymiany grzejnika (grzejnik żeberkowy na biały, płytowy) - głównie ze względów estetycznych. Czytałem już gdzieś, że te żeberkowe grzeją lepiej ale to nie ja decyduję o wymianie.. Pytam bardziej od strony technicznej - instalacja w bloku, z połowy lat 90-tych. Grzejniki są przykręcone w klasyczny chyba sposób - dwa śrubunki przy wlocie i wylocie (1/2-nakrętka3/4) Na górze oczywiście zawór termostatyczny a na dole nie ma żadnego zaworu - tylko nypel (przejście z gwintu zewnętrznego rury 1/2 na gwint śrubunka 3/4) Dodam, że nie jestem hydraulikiem (studiuję) i takimi rzeczami zajmuje się raczej w wolnym czasie, z zainteresowania. Z CO nie miałem jeszcze niestety do czynienia ale z hydrauliką skręcaną i owszem. Z demontażem starego grzejnika chyba nie powinno być problemu ale montaż nowego... Nie chciał bym przerabiać gałązek - wiem, że produkują te nowe grzejniki z szerokością podłączeń 50cm - więc chyba powinny pasować. Do nowego grzejnika powinienem więc dokupić nowe śrubunki z uszczelkami (starych nie będę odzyskiwał) i wkręcić je na pakuły do niego tylko obawiam się, że mogą nie pasować idealnie nakrętki do górnego i dolnego przyłącza... Wymieniać dobrze jeszcze działający zawór termostatyczny (ok. 15 lat) chyba nie ma sensu.. Myślałem jednak nad założeniem zaworu przy odpływie wody od grzejnika... W jaki sposób zamontować nowy grzejnik do ściany - bo on pewnie będzie sporo odstawał od niej - czy w takich grzejnikach Purmo istnieje jakaś regulacja od ściany ? Dziękuję z góry za pomoc, wiem, że trochę zagmatwałem

Tylko czy czasem do syfonów umywalkowych nie chodziło Ci o 32mm ? Bo wydaje mi się, że to jest właśnie ta odpowiednia szerokość dla tych syfonów. Przy czym "brzydkie" syfony plastikowe mają często w zestawie rurę łączącą syfon z podejściem kanalizacyjnym (tą co idzie w poziomie) z pogrubieniem na końcu do 50mm, co ułatwia trochę pracę a spód umywalki i tak jest najczęściej zabudowany... Średnicę 40mm miał kupiony w 2004 roku u mnie syfon od zlewozmywaka do babci ale na szczęście miał również w zestawie redukcję 40/50. Często jeśli połączenia podejścia z syfonem nie da się ustawić idealnie w poziomie - można zastosować dwa kolanka 15 stopni 32 - w kolorze białym nie wyglądają tak tragicznie a widziałem już nawet takie kształtki tej średnicy niklowane.

Ja również polecam pakuły ale teflonu bym całkiem nie przekręcał - tzn. jeśli nawiniemy go odpowiednio dużo - czyli minimum 10 razy obkręcimy gwint w stronę zgodną z kierunkiem nakręcania i nie będziemy cofać to jakiś tam niklowany zaworek do pralki czy wężyka od baterii spokojnie można uszczelnić. Powiem tak - nie jestem fachowcem ale jakieś dwa lata temu wymieniałem dwa zaworki kulowe od baterii i dałem właśnie teflon - nawinąłem go kilkanaście razy chyba na jeden gwint i od razu było w 100% szczelne. Podobnie jakieś 3 tygodnie temu wymieniając baterię ścienną (wbrew pozorom nie jest to takie proste dla laika ) i niestety musiałem wymienić krzywki i te nowe nakręciłem właśnie na teflon - są w 100% szczelne przy czym nie było to raczej dobrym pomysłem bo jak wiadomo nie wolno wówczas cofać krzywki co przy regulowaniu szerokości jest dosyć uciążliwe. Czy po jakimś czasie takie połączenie może zacząć cieknąć ? Ale wracając do tematu wątku to ja niestety nie miałem jeszcze do czynienia ze zgrzewaniem rur z polipropylenu ale wiem, że produkuje się zawory z pp-wiele razy widziałem jak instalatorzy wstawiają w miejscu zaworów przejściówki z pp na gwint zewn. i wstawiają metalowy zawór. Czy takie zgrzewanie dla początkującego jest bardzo trudne ? Wiem, że nie należy podczas zgrzewania obracać zgrzewanymi elementami ale jeśli np. zbyt długo trzymamy kształtkę w zgrzewarce to dojdzie do jej deformacji ? Czy do takiej instalacji - dajmy na to do umywalki trzeba dać min. 20mm czy wystarczą rurki 16 - zdaje się najcieńsze? Jak zgrzewacie jakiś fragment instalacji - dajmy na to obejście czegoś w pionie - z wykorzystaniem czterech kolanek i trzech odcinków rur - to taki element instalacji (obejście) zgrzewa się "na ziemi" i potem tylko przyłącza zgrzany fragment instalacji do pionu bo przecież zgrzewarka jest dość duża objętościowo i nie zawsze da się nią "manewrować" w jakimś np. wąskim kanale instalacyjnym... Wiem, że na ten temat była już kiedyś dyskusja na forum ale chyba nie zaszkodzi jeszcze raz wspomnieć tutaj bo to temat jednak ciągle aktualny. Pytam bardziej pod kątem przyszłego zawodu... Pozdrawiam

No właśnie - możesz użyć chyba też takiego wynalazku-będzie chyba najprościej http://allegro.pl/zawor-combi-niklowany-1-2-3-4-3-8-zmywarki-pralki-i1887612654.html

Na Twoim miejscu jeśli wąż od zmywarki ma w nakrętce uszczelkę z drobniutkim filtrem to dał bym zwykły, tańszy zawór czerpalny bez wbudowanego filtra. Oczywiście musi mieć gwint do nakrętki - 3/4. Do baterii w zasadzie nie ma konieczności stosowania zaworku z filtrem bo sitko masz i tak na końcu wylewki ale może warto tak na wszelki wypadek zastosować jednak wersję z filtrem.. Rurę w ścianie masz ze stali ocynkowanej? To może lepiej będzie zastosować nypel i trójnik z takiego też materiału. Są tańsze a i łatwiej Ci je będzie uszczelnić bo te mosiężne mają śliskie gwinty i przed nawinięciem pakuł trzeba będzie chyba je drasnąć parę razy czymś ostrym aby nadać szorstkość i pakuły nie zjeżdżały przy dokręcaniu no i nie zapomnij o paście. To samo tyczy się gwintów zaworków. Możesz jednak pójść na łatwiznę i użyć taśmy teflonowej. Zaletą tych mosiężnych jest z pewnością to, że nie będą rdzewieć od wewnątrz...

Dzięki za odpowiedz. Co do tych zaworków to posiadam taki (może teraz wyświetli ) http://allegro.pl/zawor-grzybkowy-1-2x3-4-do-pralki-zmywarki-chrom-i1856897763.html wiem, że on nie ma filtra ale akurat taki posiadam i niby taka drobnostka ale w sumie obecność filtra może być dość istotna. Co do uszczelniania to oczywiście wężyki od baterii uszczelniałem uszczelką, chodziło mi tylko o gwinty zaworków (1/2) które wkręcałem do kolanek umieszczonych w ścianie a je nie tak łatwo uszczelnić pakułami i pastą. Temat o teflonie tu na forum oczywiście czytałem i pakuły stosuje ale do gwintów ocynkowanych w instalacjach np. nypel, mufka a do zaworków niklowanych nić albo taśmę teflonową. Pozdrawiam

Witam Serdecznie Mam takie skromne pytanie - czy stosując zawór do pralki (zmywarki) musi on posiadać filtr? Tak się jakoś złożyło, że jeszcze nigdy nie miałem okazji zakładać zaworu do tych urządzeń a zakładając zaworki do wężyków od baterii przy zlewie użyłem tych z filtrem a już zawór do spłuczki dałem zwykły, bez filtra. Czy mogę użyć taki zawór (taki posiadam tylko z gwintem 3/4) http://allegro.pl/zawor-grzybkowy-1-...803111985.html ? Czy musi być taki : http://allegro.pl/zawor-kulowy-katow...825261036.html ? I jeszcze jeśli użyłem taśmy teflonowej do uszczelnienia takich chromowanych gwintów (wiem, że trzeba jej nawinąć odpowiednio dużo) to jest to połączenie "pewne" ? Od prawie dwóch lat nic nie cieknie... Bo z uszczelnieniem tego pakułami miałem kłopot (ześlizgiwały się przy użyciu tawotu bo specjalnej pasty niestety nie posiadam) Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam

Witam Serdecznie Mam takie skromne pytanie - czy stosując zawór do pralki (zmywarki) musi on posiadać filtr? Tak się jakoś złożyło, że jeszcze nigdy nie miałem okazji zakładać zaworu do tych urządzeń a zakładając zaworki do wężyków od baterii przy zlewie użyłem tych z filtrem a już zawór do spłuczki dałem zwykły, bez filtra. Czy mogę użyć taki zawór (taki posiadam tylko z gwintem 3/4) http://allegro.pl/zawor-grzybkowy-1-2x3-4-do-pralki-zmywarki-chrom-i1803111985.html ? Czy musi być taki : http://allegro.pl/zawor-kulowy-katowy-z-filtrem-1-2x3-4-np-do-pralki-i1825261036.html ? I jeszcze jeśli użyłem taśmy teflonowej do uszczelnienia takich chromowanych gwintów (wiem, że trzeba jej nawinąć odpowiednio dużo) to jest to połączenie "pewne" ? Od prawie dwóch lat nic nie cieknie... Bo z uszczelnieniem tego pakułami miałem kłopot (ześlizgiwały się przy użyciu tawotu bo specjalnej pasty niestety nie posiadam) Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam

Witaj Wprawdzie nie jestem fachowcem ale już parę razy miałem do czynienia z takimi sprawami.. Nie wygląda to za ciekawie - bo kran jest wkręcony w gwint pod płytkami. Spróbuj go odkręcić chwytając kluczem płaskim w poprzek w miejscu gdzie znajduje się ta głowica kranu (to czym odkręca się wodę). Jeśli będziesz chciał zamontować nowy kran to prawdopodobnie będzie trzeba wkręcić najpierw do gwintu w ścianie (1/2) przedłużkę odpowiedniej długości np. mosiężną ( http://www.ceneo.pl/3274577 ) lub ocynkowaną ( http://www.skapiec.pl/site/cat/3937/comp/2580237 ) Gwint najlepiej uszczelnić pakułami i specjalną pastą lub taśmą teflonową. Baterię jeśli chcesz tylko do zimnej wody to proponuję taką : http://www.ferro.pl/produkt-zawor-wodny-pokretlo-retro-1012-Z40.html bo ma ruchomą wylewkę ale można też oczywiście zastosować baterię z podgrzewaczem na prąd. Powodzenia

Witam Z tego co zauważyłem, to w miejscach, w których ostatnio bywam furorę robią gniazdka i łączniki Ospel z serii Akcent. Cena nie wygórowana, wygląd też całkiem znośny natomiast co do trwałości nie mogę się wypowiedzieć choć wyglądają porządnie. http://www.dobregniazdka.pl/kategoria/ospel-akcent/1

A czy ta spłuczka jest ceramiczna, połączona bezpośrednio z muszlą? Nie wiem jak jest u Ciebie ale w moim modelu jest metalowy okrągły przycisk z taką metalową ramką dookoła i aby zdjąć ceramiczną górną pokrywę spłuczki należy wcisnąć maksymalnie ten przycisk i próbować odkręcić tą samą ramkę - jak się odkręci można już podnieść pokrywę. Mój model mimo, że ma kilka miesięcy już raz się zaciął i woda przestała się nalewać do spłuczki, na szczęście po podniesieniu pokrywy samo się naprawiło

Witam Chcę wykonać nowe odprowadzenie od rury spustowej z blachy ocynkowanej 150 do kanalizacji deszczowej. Oryginalne odprowadzenie było wykonane z metalowej rury i rewizji ale ten element instalacji z jakiegoś powodu uległ uszkodzeniu i już go nie ma. Został jedynie kielich starej, metalowej rury wystającej z ziemi od kanalizacji deszczowej. Chciał bym odtworzyć to połączenie wykorzystując rurę PCV 160 do kanalizacji zewnętrznej (w kolorze pomarańczowym) oraz rewizję w miejscu połączenia blaszanej rury spustowej z PCV i oczywiście jedną obejmę aby przymocować rurę do ściany. W jaki sposób można uszczelnić połączenie PCV z metalową rurą? Obawiam się, że rura spustowa z blachy będzie również minimalnie za cienka aby ją szczelnie osadzić w PCV... Dodam, że cała instalacja jest już dość wiekowa (ok. 30 lat) a ja sam nie jestem jeszcze fachowcem.. Na jakie "niespodzianki" można liczyć podczas takich prac ? Pozdrawiam

Wielkie dzięki za odpowiedz Kurcze... ale wydawało mi się, że skoro w Praktikerze w dziale z kibelkami te złączki leżały niemal na każdym kroku to się je teraz wszędzie stosuje... Postaram się zrobić z kolankami tylko zapewne będę miał problem z połączeniem teraz na sztywno jak kibel jest już zamocowany i zasylikonowany.. no nic. Ja wiem, że się wkłada tą złączkę tylko pytanie czy może być bezpośrednio PCV bo tam też jest przecież uszczelka w kielichu - chyba powinno trzymać...

Witam Nie wiem czy to dobry temat ale nie chciałem zakładać nowego dla tak mało istotnej sprawy. Mam mały problem kanalizacyjny. Mianowicie dwa miesiące temu podłączaliśmy muszle sedesową (kompakt) u babci i odpływ zrobiłem tą giętką, gumową rurą harmonijkową, którą można wyginać we wszystkie strony (wiecie o co chodzi) i z początku było wszystko szczelnie, bez problemów... . Ta giętka rura od sedesu jest podłączona bezpośrednio do trójnika 100 do pionu. Od kilku dni w miejscu połączenia rury z trójnikiem zaczęła pojawiać się woda - nie dużo ale czasami trochę pocieknie. Wydaje mi się, że to przez to, że rura jest nieco za długa i uszczelka jest zbyt głęboko wciśnięta w trójnik. Zawsze kiedy leci woda w pionie z góry słychać odgłosu jakby rozbijającej się wody w miejscu połączenia z trójnikiem i pojawia się wilgoć. Wcześniej o dziwo tak się nie robiło... Zaznaczę, że uszczelka rury nie znajduje się w osi pionu. Mam kolanka PCV tej średnicy i myślę czy by z nich nie dopasować odpływu pomiędzy muszlą a pionem.. Czy sedes może być podłączony bezpośrednio do PCV? Dodam tylko jeszcze, że nie jestem hydraulikiem, zajmuje się tym bardziej hobbystycznie i od niedawna. Przepraszam za mój mało fachowy opis. Dzięki z góry za pomoc. Pozdrawiam!

Witam Mam mały problem a mianowicie chciałem wymienić pokrętła od głowic w baterii przy zlewie w łazience u babci ale napotkałem pewną trudność. Mianowicie śruba od pokrętła przy zimnej wodzie odkręciła się (musiałem użyć sporej siły) natomiast śruba trzymająca pokrętło od ciepłej wody za nic w świecie nie chcę się ruszyć Dodam, że dostęp do niej jest trochę utrudniony - znajduje się w małym zagłębieniu. Śruby jak i głowice nie są stare ani zardzewiałe (chyba mosiężne) Nie mam pojęcia dlaczego tak ciężko to odkręcić a przymierzałem już niemal wszystkie płaskie śrubokręty nawet użyłem coli bo podobno czasami pomaga w takich sytuacjach i nic. Pozdrawiam

Dzięki Wielkie za odpowiedz. Przepraszam za ten dziecinny błąd z pisownią słowa mufka ale pierwszy raz piszę to określenie i generalnie jestem początkujący na forum. Dzięki, wiedziałem, że coś nie tak robiłem z tymi pakułami - wprawdzie przeważnie mi nie ciekło ale teraz już będę wiedział jak to robić porządnie Pozdrawiam.

Witam Mam pytanie odnońnie połączeń gwintowych... Ostatnio łączyłem kilka gwintów (1/2) - głównie zawór z mówką. Stosowałem pakuły i teflon - pasty niestety nie mam. Łączenie kranu od spłuczki z mówką na sam teflon niestety nie okazało się szczelne.. Następnie zawinąłem na gwint pakuły i było już lepiej...Czy można łączyć gwinty na same pakuły? Łącząc inny kran na działce z mówką - awinąłem najpierw teflon a następnie dużą ilość pakuł, które niestety odeszły mi od gwintu przy dokręcaniu gwintu ale zostały na nim w szczelinie między gwintem wewn. a zewn. i połączenie było całkowicie szczlne. Innym razem podłączałem zawory kulowe pod zlewem jedynie na sam teflon do kolanek i też było to od razu szczelne. Teflon nakręcałem chyba w przeciwnym kierunku do zakręcania gwintu ale chyba trzeba odwrotnie ? Wybaczcie moje niedoświadczenie - skończyłem dopiero liceum i nie mam żadnego wykształcenia budowlanego a takimi rzeczami zajmuje się bardziej "hobbystycznie". I jeszcze jedna sprawa - łącząc baterie łazienkowe lub kuchenne do zamowania na śianie - nakrętki (gwint chyba 3/4) łączę tylko na odpowiedniej wielkości uszczelki przy gwincie wewnętrznym ?

Witam Dawno tu nie zaglądałem ale dzięki Wielkie za odpowiedz!! Wprawdzie nie zamontowałem jeszcze dolnopłuka tylko odnowiłem ściany a to dlatego, że dowiedziałem się, że w budynku będzie wymieniana instalacja wod-kan. Właśnie trwa wymiana i trzeba min. zdejmować sedesy więc połączę wymianę muszli z wymianą pionów wod-kan aby już podpiąć sedes do nowej instalacji.. Ale bardziej martwi mnie jedna rzecz - konieczność demontażu zabudowań rur w mieszkaniu. Mieszkanie to nie jest moje tylko dziadków i dwa lata temu podczas remontu pokoju babci zabudowano rury płytami kartonowo-gipsowymi i oczywiście zaszpachlowane, zamalowane. Teraz trzeba to zdjąć Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać - nie miałem nigdy do czynienia z tymi płytami - w jaki sposób to zdemontować, czy będą one po demontażu nadawały jeszcze do zamontowania ? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Z góry przepraszam jeśli taki temat już był ale mam mały problem. A mianowicie od dłuższego czasu przymierzam się do wymiany muszli klozetowej wraz ze spłuczką. Chodzi o niewielką ubikację w wieżowcu 11piętrowym .(Cała instalacja wraz z muszlą jest oryginalna) . Planuje wstawić tam zwykłą muszlę wraz z bezpośrednio połączoną ceramiczną spłuczką. Aktualny system z racji swojego wieku nie spełnia już oczekiwań, jest wodnochłonny, głośny, nieszczelny... Zstanawiam się jedynie czy dał bym sobie radę sam, jakie "niespodzianki mogą na mnie czekać. Z tego co wiem to za drewnianą ścianą wykonane jest już przyłącze (podprowadzona rura) do zasilania dolnopłuka. Należało by jedynie zaślepić jakoś górne przyłącze i dokręcić zawór i wężyk na dole do przyszłego dolnopłuka. Oczywiście nie obejdzie się bez demontażu całej ściany z paneli... Budynek jest z lat 70-tych. Aktualnie znajduje się tam górnopłuk. Pewnie trzeba będzie też zrobić nowe odprowadzenie kanalizacyjne z PCV (aktualnie jest tam jakaś dziwna, niespotykana kształtka z PRLu, która zapewne odejdzie razem z muszlą. Jeśli będą potrzebne jakieś bardziej szczegółowe informacje czy zdjęcia to postaram się dostarczyć. Nie jestem fachowcem ale czasami podejmuje się różnych napraw MIN. HYDRAULICZNYCH JAK WYMIANA KRANU czy montaż zlewu (razem z ojcem) . Pozdrawiam. Jeśli admini mogą to niech usunął ten sam temat, któy założyłem nieumyślnie w nieodpowiednim dziale o wymianie doświadczeń z budowy.

Z góry przepraszam jeśli taki temat już był ale mam mały problem. A mianowicie od dłuższego czasu przymierzam się do wymiany muszli klozetowej wraz ze spłuczką. Chodzi o niewielką ubikację w wieżowcu 11piętrowym .(Cała instalacja wraz z muszlą jest oryginalna) . Planuje wstawić tam zwykłą muszlę wraz z bezpośrednio połączoną ceramiczną spłuczką. Aktualny system z racji swojego wieku nie spełnia już oczekiwań, jest wodnochłonny, głośny, nieszczelny... Zstanawiam się jedynie czy dał bym sobie radę sam, jakie "niespodzianki mogą na mnie czekać. Z tego co wiem to za drewnianą ścianą wykonane jest już przyłącze (podprowadzona rura) do zasilania dolnopłuka. Należało by jedynie zaślepić jakoś górne przyłącze i dokręcić zawór i wężyk na dole do przyszłego dolnopłuka. Oczywiście nie obejdzie się bez demontażu całej ściany z paneli... Budynek jest z lat 70-tych. Aktualnie znajduje się tam górnopłuk. Nie jestem fachowcem ale czasami podejmuje się różnych napraw itp. (Jestem majsterkowiczem z pasją) . Jak będzie potrzeba jakiś szczegółowych informacji to oczywiście mogę podać To mój pierwszy post, pozdrawiam.