HM

ZNALAZŁAM ale czy to jest aktualne? Rząd chce dopłacić do kredytów mieszkaniowych 15:00 07.02.2006 Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy przewidujący dopłaty do oprocentowania kredytów mieszkaniowych. W wyniku wprowadzonych dopłat do odsetek od kredytów będziemy mogli zwiększyć udział rodzin w dostępie do własnego mieszkania (...) kredyty będą dostępne dla ludzi, którzy mogą spłacać je po 500 zł miesięcznie - powiedział premier. Projekt ustawy "o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania" przewiduje zwrot 50 proc. odsetek od kredytów hipotecznych zaciąganych przez rodziny na zakup mieszkania lub domu jednorodzinnego - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR) w komunikacie po posiedzeniu rządu. CIR poinformował, że z tej formy pomocy będzie mogło skorzystać: oboje małżonków, osoba samotnie wychowująca jedno małoletnie dziecko lub osoba wychowująca dziecko, na które pobierany jest zasiłek pielęgnacyjny, bez względu na wiek. Dopłatę otrzyma również rodzic, którego dziecko uczy się i nie ukończyło 25. roku życia. Dopłaty będą stosowane na pokrycie kosztów budowy mieszkania, domu jednorodzinnego lub pokrycie wkładu budowlanego w spółdzielni mieszkaniowej. Powierzchnia użytkowa mieszkania nie powinna przekraczać 75 m kw., a domu jednorodzinnego 100 m kw. Dofinansowanie będzie udzielane przez 8 lat od dnia pierwszej spłaty odsetek - wynika z komunikatu. Rząd zaakceptował również projekt nowelizacji ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Zgodnie z projektem, otrzymanie tzw. becikowego nie będzie miało wpływu na uprawnienia do otrzymania dodatku mieszkaniowego. (eg)

a ja właśnie gdzieś czytałam, że mają być ale: - przy mieszkaniu nie może ono przekraczać 70 (lub 75)mkw - przy domu nie może on przekroczyć 140 mkw. Już od tygodnia szukam źródła tych "rewelacji" i nie mogą znaleść O może ktoś z forumowiczów coś wiecej wie na ten temat?

Czy ktoś się orientuje jakie będą obowiązywały ulgi "mieszkaniowe" od 2007r. Gdzieś czytałam, że kupując nowe mieszkanie do 70 mkw będzie można odpisać sobie "coś" od odsetek kredytowych. Czy to prawda? ILE? i czy 70 czy 75 mkw to mieszkanie.

a swetry i bluzki bawełniane? One często na wieszakach się odkształcają no chyba, że wiszą na specjalnych wieszakach (szerokich w ramionach) ale te zajmują dużo miejsca. A jakie widzisz zalety koszy?

Dlaczego - jak najmniej półek? Przecież można na nich położyć więcej niż w koszach? Ja mam same półki i jestem zadowolona. Znajoma ma kosze i mówi, że "siatka" kosza odciska się na ubraniach i nadają się do powtórnego prasowania.

Mam 60-tki dolne, ale górne 35 i 40 -tki (tzn. 80-tka ma 2 drzwi po 40 cm), mam małą kuchnię ok. 8 mkw i 60-tki zabierały by przy otwieraniu za dużo miejsca. Jeśli masz dużą, przestronną kuchnię to spróbuj ale przed kupnem sprawdź funkcjonalność takiej szafki w sklepie (dla mnie 50-tka to MAX).

240cm i 4 - drzwi - to stanowczo o 1 za dużo. 3 po 80 cm wystarczą w zupełności (oczywiście to tylko moje zdanie - nie lubię dużej ilości drzwi bo mam z nimi problem...). Kochani czy są jakieś sposoby na ciągłe rozsuwanie się drzwi w szafach wnękowych? Zawsze robią się jakieś 2-3 centymetrowe szpary. Jeśli nie chcę ich mieć muszę zawsze bardzo dokładnie zasuwać drzwi a to trochę trwa

Dropsiak Orientowałaś się ile kosztuje taki barwiony korek? Jak on się nazywa? Będziesz stosowała jakieś listwy wykańczające czy to niepotrzebny wydatek? Jak powycinam brzeg w np. falę to ciężko ją zakończyć listwą. Pozdrowionka Hania

A tak na marginesie czy słonko nie odbarwi mi czasem korka? Nie jestem pewna w 100% czy starczy mi pieniędzy na podłogę korkową ale jak Ty (Drosiaku) położę (i chyba sama...) korek w kuchni między szafkami górnymi i dolnymi. Muszę wybrać odcień-kolor albo naturę. Mam szafki z MDF - grusza i nie chciałabym by ich kolor "zlewał" się z kolorem korka na ścianie. Hm... a może zmienię blaty szafek na jakiś zdecydowany kolor? Zabieram te szafki ze sobą na nowe "lokum" a tam zaplanowałam połączenie kuchni z salonem. I tu będzie problem zdecydowanie podkreślić "granice" kuchni czy zrobić kuchnię i salon w jednej tonacji kolorystycznej... Pozdrawiam. Hania

Ten korek na całą ścianę czy między szafkami chcesz położyć? Osobiście wolę cieplejsze kolory - czyli stawiam na ten pierwszy. W poprzednim mieszkaniu miałam błękitną łazienkę (lubię błękity i granaty) niestety i czułam się w niej "lodowato". Dlatego w obecnym mieszkanku mam same ciepłe kolory + dodatki granatu. Nawet podłogi "zaścieliłam" piękną wykładziną koloru ciemnego koralowego (coś między pomarańczem a brązem). Niestety w salonie po sezonie letnim słońce w niektórych miejścach, blisko okna odbarwiło mi tą wykładzinę. Hania

Wojtek! Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Panowie w "Komforcie" twierdzą, że powinno się dodatkowo polakierować gotowe, lakierowane panele bo to je wzmocni - uodporni na ścieranie i wggniecenia. Hania

A jak jest z ciepłotą paneli (płytek) podłogowych z korka. Czy czasem po lakierowaniu podłoga korkowa nie stanie się zimiejsza? Podobno to lakier na parkiecie, mozaice parkietowej czy na korku zmienia ich ciepłotę (tak mi mówili w sklepie). A jeśli nie polakieruję to wytrzymałość korkowej podłogi będzie bardzo mała. Pozdrawiam Hania

A jak jest z ciepłotą paneli (płytek) podłogowych z korka. Czy czasem po lakierowaniu podłoga korkowa nie stanie się zimiejsza? Podobno to lakier na parkiecie, mozaice parkietowej czy na korku zmienia ich ciepłotę (tak mi mówili w sklepie). A jeśli nie polakieruję to wytrzymałość korkowej podłogi będzie bardzo mała. Pozdrawiam Hania

Inezka Twój projekt bardzo mi przypadł do gustu - uwielbiam szuflady. Ale... Ja zasłoniłabym nóżki szafek. Zlewozmywak przesunęłabym w stronę kuchenki (miałam już wcześniej taki układ i wściekałam się na siebie, że tak wcisnęłam zlewozmywak do kąta). W ostateczności są przecież zlewozmywaki narożne? Kuchenkę koniecznie odsuń od piekarnika jeszcze 10 -20 cm, lepiej mieć bardziej swobodny dostęp do niej. Poza tym duży płomień nie naruszy boku szafki (chyba, że będzie to płyta elektryczna). Pozdrawiam.

Właśnie boję się "przedobrzenia": korek na ścianie , korek na podłodze. Chyba wybiorę korek na podłogach, (jeśli starczy finansów z kredytu to może na prawie całości? hm... ok.70 mkw - duuużo) a płytki na ściance w aneksie kuchennym między szafkami. Muszę jeszcze pomyślec o kolorach. Zaraz jadę do spółdzielni mieszkaniowej sprawdzić czy zaakceptują moje poprawki w planie budowy mieszkania (łączę ze sobą dwie kawalerki). Ale o tym innym razem. Pozdrawiam. Hania