
miillka
Użytkownicy-
Liczba zawartości
36 -
Rejestracja
miillka's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
15 lat zapomnienia - kamieniczka z 1905
miillka odpowiedział s9 pat → na topic → Przebudowy i remonty
Przejrzałam ten wątek od początku, i abstrahując od tempa remontu, które rzeczywiście jest imponujące, zastanawiam się, dlaczego nikt nie wśród ogólnych zachwytów nie ośmielił się wypowiedzieć na temat KOSZMARU z oknami na parterze jaki jest na elewacji frontowej. Przecież aktualny układ okien całkowicie zniszczył rytm tej elewacji. To nie jest zachowanie stylu familioka, tylko jego zniszczenie.- 209 odpowiedzi
-
- 1905
- kamieniczka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A mi w ogrodniczym powiedzieli, że to może być grzyb, który zalęgł się z uwagi na obfite opady w tym roku. Spryskałam preparatem grzybobójczym, i zobaczymy. Ważne! Mam ciężką ziemię w ogrodzie!
- 897 odpowiedzi
-
- brązowa
- chodzi?
-
(i 59 więcej)
Oznaczone tagami:
- brązowa
- chodzi?
- choroby
- chwasty
- coś
- diagnozę.
- dzieje
- efekt
- fatalnie
- fioletowe
- grzyby
- kępami
- kończyna
- koniczyna
- koszeniu
- mchu?
- mój
- młodym
- nawóz
- nowa?...
- nowy
- nowy (prawie) trawnik...
- perz
- plamy
- pomoc
- pomocy
- pomocy!!!!
- pozbyć
- pożółkłym
- pożó����j
- problemy
- prosze
- rolki
- rośnie
- się
- spalona
- temu
- tragiczny
- traw
- trawa
- trawą???
- trawie.
- trawnik
- trawnikiem
- trawnikiem!!
- trawnikiem...
- trawy
- usychający
- wygląda
- wysiana
- zakładać
- zamiast
- zaniedbany
- zapuszczony
- zarodniki
- zbitej
- ziemii
- zimie
- zniszczomy
- żółknięcie
- złego
-
Ja rozważam zamontowanie małej suszarki podsufitowej. Z doświadczenia wiem, że tak rozwieszone ręczniki schną bardzo szybko. Nie jest to rozwiązanie idealne optycznie, ale przynajmniej wisząc pod sufitem, ręczniki nie wiszą na tzw. widoku.
-
Może nie nalałaś nabłyszczacza?
-
Do Forest Natura Piękna, po prostu PIĘKNA robota. Ten "brązowy" po prostu zwala z nóg. Majstersztyk. Czapka z głowy za fachowość. Założę się, że wielu "fachowców", którzy seryjnie machają komniki tzw. nowoczesne, nie miałoby zielonego pojęcia, jak zabrać się do budowy takiego cuda. W moim przypadku do kominka jeszcze daaaleka droga, ale zdaje się, że już wiem, kto mi go zbuduje . Pozdrawiam serdecznie Miillka
-
chyba postawie na grzyba.Dzieki
-
MARKI NAJSZYBCIEJ PSUJąCYCH SIę SPRZETóW AGD I RTV
miillka odpowiedział Paty → na topic → AGD i RTV w domu
Hmm, jak czytam Wasze posty, to wychodzi, że ja jestem prawdziwą szczęściarą, bo jak do tej pory nie miałam żadnych problemów z użytkowanymi sprzętami. Zmywarka Whirlpool - już 6 lat !!, bez najmniejszych problemów. ) Lodówka Gorenje - 2 lata bez problemów Pralka Candy (płytka 33 cm), po dwóch latach coś tam zaczęło w niej brzęczeć, ale zanim wezwałam serwisanta samo przestało ). Telewizor Samsung - 5 lat bez żadnych problemów. Ktoś, kto zajmuje się naprawami różnych sprzętów powiedział mi kiedyś, że wszyscy producenci kupują podzespoły u tych samych poddostawców, tak, że o ile nie stać kogoś na Miele, to niech nie zawarca sobie głowy markami, tudzież domniemaną wyższością jednej nad drugą, tylko raczej na walory użytkowe. Niestety, w tej chwili jakość to loteria. Albo się trafi, albo nie. Acha, i z podejrzliwością należy podchodzić do rad sprzedających, bo oni wciskają to, od czego mają większą premię, albo co szefostwo kazało im wypchnąć z magazynu "-). Pozdrawiam Millka -
Jaka może być przyczyna żółknięcia liści pelargonii? Dodam, że jednocześnie obficie kwitnie. Pozdrawiam Miillka
-
Witaj gregrf! Widzę, że mamy identyczny problem. Wszyscy, których pytałam o ocieplenie od wew. zdecydowania mi to odradzali. Prawdą jest, że od nieocieplonej ściany zimą wyraźnie czuć niemiły chłód. W zasadzie porzuciłam już pomysł o jej ocieplaniu, ale zaczęłam się zastanawiać, czy nie położyć na nią jakiejś powłoki z korka, który jest doskonałym izolatorem i jest ciepły w dotyku. Pozdrawiam Millka.
-
Dziękuję za odpowiedzi. Znaczy, nie pozostaje mi nic innego, tylko na razie uzbroić się w cierpliwość i kibicować innym na forum. Pozdrawiam Miillka
-
Znaczy, po znikomości odzewu można chyba przypuszczać, że inni, tak jak ja, nie bardzo rozumieją o co się rozchodzi. Znaczy, w której ścianie łazienki miałaby być rzeczona kratka. Jeżeli w zewnętrznej, to nie wiem, czy sama kratka wystarczy. Ale czy to znaczy, że wg. pana ze sklepu bez kratki byłoby lepiej? Pozdrawiam Miillka
-
Dzień dobry wszystkim, czy można kupić stary dom, rozłożyć na części i w takim stanie przechować ze 2-3 lata? Słyszałam, że podobno takie stare domy trzeba od razu z powrotem złożyć, bo rozłożone mogą się po prostu rozpaść. Czy słyszeliście jakieś opinie na ten temat? Pozdrawiam Miillka PS. Widziałam dom, jaki by mi odpowiadał, ale budowa to jeszcze "pieść przyszłości".
-
Ja jestem za remontem, bo po pierwsze można go robić stopniowo, a po drugie, wyremontowane domy mają "duszę". Jest tylko jedno ale..., biorąc pod uwagę, wszystkie problemy, na jakie NIEWąTPLIWIE natraficie po drodze, trzeba LUBIć remonty. No i, w odróżnieniu od domu z katalogu, twój będzie jedyny w swoim rodzaju. Trzymam kciuki. Pozdrawiam Miilka
-
Jeżeli nie przeszkadza Ci kuchnia otwarta, to mogłabyś połączyć kuchnię, sypialnię i łazienkę w jedno pomieszczenie, w kształcie litery L. Przy czym w dawnej sypialni byłaby jadalnia, a w dawnej łazience salon. Jednocześnie salon mógłby mieć duże okno tarasowe. Z jednego z pozostałych pokojów można by wygospodarować pomieszczenie gospodarcze, kotłownię, itp. I pewnie warto byłoby się jeszcze może zastanowić co zrobić z tak dużym przedpokojem. Pamiętaj, że dobudowanie przybudówki na całej długości ściany frontowej, bardzo zaciemni pomieszczenia, których okna będą na nią wychodzić. Jeżeli zamierzasz zagospodarować poddasze, to na pewno warto zrobić okna w ścianach szczytowych. Pozdrawiam Miillka
-
przenosiny domu z 1935r,remont i budowa- Komentarze
miillka odpowiedział pit79 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Gratuluję pomysłu i odwagi, żeby go zrealizować. W odróżnieniu od innych wcale nie uważam, że do przeniesienia tego domu pchnęły cię względy sentymentalne. Po prostu Ty właśnie takie domy lubisz. Ja też ). I na pewno też kiedyś porzucę swoje murowane pudełko i zamieszkam w domu drewnianym, za miastem, tylko muszę poczekać, żeby córka zdała maturę i się "na ludzi wykierowała" . Komentarzami sąsiadów się nie przejmuj. Jak już skończysz go z zewnątrz, za parę lat obrośnie zielenią, to jak sobie porównają swoje "cuda z kolumienkami, portykami, bawolimi okami i innymi cudami na kiju" z twoim, to im miny zrzedną. Trzymam kciuki (mocno). Pozdrawiam ciepło. Miillka