Witam:-) Jestem pełna podziwu za wytrwałość i chęć dzielenia się z nami etapami budowy. Domek jest sliczny, gratulacje i podziw dla żony. Ma świetny gust i smak. Może wykorzystałaby swoje umiejętności pomagając innym:-) Dzięki waszemu dziennikowi widzę ile pracy przed nami i co już muszę wiedzieć, przerażające jest to w jak szybkim tempie u Was się to posuwało. Ciekawa jestem czy mieliście odmienne zdanie na temat wyglądu wewnętrznego, skąd braliście inspiracje i jak dochodziliście do porozumienia? My tez budujemy Atenę na Podkarpaciu ale parterową z użytkowym poddaszem. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję realizacji stawianych celów, oby wszystkim tak szybko i ładnie się budowało:-)