kamyczka23

Witam! Mam pytanie do osób, które mają firanki lub zasłonki na szelkach. Myslałam o tym, żeby takie kupić m.in. ze względu na fakt, ze nie trzeba sie poźniej meczyć z zaczepianiem ich na żabki np. po praniu. Ale teraz zaczełam sie zastanawiać, czy w sumie nie są one bardziej skomplikowane w obsludze, tzn. czy żeby je zdjąć nie trzeba rozmontować calego karnisza? No i czy te szelki nie przecierają się zbyt szybko od przesuwania? I jak w ogóle jest z ich przesuwaniem, np. gdy chce sie otworzyć okno? Czekam na wasze opinie.

Wiatam. Mam w pokoju sypialnianym 2 okna, w tym jedno tuż przy łóżku, w związku z tym w oknie przy łózku na pewno muszą być krótkie firany i zasłony. Czy jednak będzie wygladalo dobrze, jeśli w drugim oknie zrobię firanki do ziemi? Bo szczerze mówiąc długie podobają mi sie bardziej. Jak myślicie? Będę tez wdzięczna za wszelkie zdjecia z taką opcją - długie i krótkie firanki i zasłony w jednym pokoju.

A ja jestem na siebie zła, że wcześniej tego nie sprawdziłam. Wczoraj zobaczylam nasz salon pomalowany tą farbą i załamałam się, widząc zamiast szarych, jasno niebieskie ściany. Co prawda, jak włączę sztuczne swiatło, to bardziej już przypominaja szare, ale jednak przy naturalnym świtle, pierwsze wrazenie jest takie, że ściany są jasno niebieskie. I teraz najbardziej martwi mnie to, czy moja koncepcja salonu się teraz sprawdzi. Mamy już czerwoną kanapę i w ogóle planowałam czerwone i zielone dodatki. Myślicie, że to będzie dobrze wyglądać, czy jednak szybko kombinować z innymi kolorami dodatków? Bardzo proszę o rady.