Witam serdecznie wszystkich podglądaczy
Postanowiłam się ujawnić i troszkę opisać jak to było z naszym domkiem, który się buduje od września 2010.
W sumie to ten czas strasznie szybko biegnie bo już części przygód, które mieliśmy po drodze zapomniałam. Ogólnie większych przygód podczas budowy nie mieliśmy, tylko pogoda nam przeszkadzała, dlatego budowa zaczęła się dopiero we wrześniu. Jak już się zaczęła to poleciała raz dwa i po dwóch miesiącach był już sso. Nasza ekipa budowlana była bardzo sprawna i fachowa, nie możemy złego słowa o nich powiedzieć. No tylko raz im się zapomniało okna w kuchni zrobić no ale.. zaraz naprawili swój błąd Żadnych problemów z nimi nie mieliśmy. My tylko oglądaliśmy codziennie postępy ich pracy a sami w sumie nie musieliśmy dużo robić ponieważ sami zamawiali wszelki materiał potrzebny ( oczywiście po naszej akceptacji). W między czasie robiło się ogrodzenie, na początek zrobiliśmy ogrodzenie od stron mniej reprezentatywnych. Mieliśmy troszkę do przemyślenia jeśli chodzi o dach, na początku chcieliśmy kryć go blachodachówką ale jednak skończyło się na dachówce ceramicznej Roben Fleming w kolorze ciemno brązowym ( dylemat był przy kolorze: brąz czy antracyt, skończyło się na ciemnym brązie) i jesteśmy bardzo ! zadowoleni z naszego wyboru. Dach jest wg nasz piękny . Okna co prawda są w kolorze orzech ale wg nasz bardzo ładnie się komponują z dachem.