Przedstawiciel budmatu powiedział że ta blacha często tak ma, że prawdopodobnie na dachu się ułoży, że reklamację przyjmuje, zrobił zdjęcia i pojechał. My przerwaliśmy na jakieś 3 tygodnie układanie blachy, w międzyczasie przedstawiciel zadzwonił z informacją o odrzuceniu reklamacji, jednocześnie poinformował że w ramach postawy pro-klienckiej dostaniemy bonifikatę. Ręce opadły i kazaliśmy układać dalej.
Po położeniu blachy stwierdziliśmy że lipa jest i zaczęliśmy pisać do budmatu odwołanie.
Niedawno napisali z budmatu że podtrzymują stanowisko że reklamacja jest bezzasadna ale podnoszą nam bonifikatę do 2000 zł pisząc też że jest to ich ostateczna propozycja. Postanowiliśmy się zgodzić bo chyba już nie mamy wyjścia, sądy raczej odpadają bo budmat małym druczkiem o możliwym falowaniu się przed tym zabezpieczył.