Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domek_nad_jeziorem

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    68
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez domek_nad_jeziorem

  1. Jako hydraulik-amator podzielam zdanie drugiego sprzedawcy. Metodą prób i błędów doszedłem do tego, że trzeba nawinąć conajmniej 12 razy (na 1/2"), tak, zeby nie bylo widac "zabkow" gwintu, a przynajmniej zeby byly mocno "zaokraglone". I uwaga: tasme teflonowa nawija sie w kierunku odwrotnym do wskazowek zegara , i jak ktos juz napisal, dokreca sie raz i nie rusza w druga strone.
  2. Coś mi się zdaje, że to Pan miał coś udowodnić ? Nie po raz pierwszy okazuje się, że jak dochodzi do dyskusji merytorycznej, to zamiast się wypowiedzieć na temat, jest Pan jest się obrażać na ludzi, którzy występują pod nickiem. Ich pełne prawo, przecież.... Dowodzi do jednej rzeczy - że boi się Pan utraty reputacji. A kto tego się boi ? Tylko ten, kto wie, że nie wie.
  3. Proponuję zamiast osb takie coś: http://www.norgips.pl/kp.html. Ja płaciłem po 13 zł za sztukę (ca 1,5 m2).
  4. Niieeeeeee.... błagaaaam.
  5. Robocizna bez faktury - to znaczy że ukradziona? Komu? Materiały bez faktury też nie oznacza, że kradzione. To znaczy że ukradzione. Mi. KTOŚ, KTO OSZUKUJE NA PODATKACH OKRADA MNIE I MÓJ KRAJ. Mnie się wydaje,że częściowa aktualna jest zasada- mnie okrada państwo ja okradam je vide ostatni wyrok i odszkodowanie 5 tys. Jasne. Jeden zły wyrok na 2 miliony rocznie (wiedziałeś, że w Polsce są rocznie 2 miliony wyroków ?) i już jesteś, biedaku, okradany. Zaprawdę, sowiecka mentalność. Stary państow mnie okrada codziennie - dlaczego mam harować na bandę wszechmogądzych urzędasów? Nie na urzędasów, tylko na: Szpitale Szkoły Naukę Drogi Pomoc społeczną Wojsko Policję Sądy Straż pożarną Proponuję, żebyś, okradany biedaku, przestał: korzystać ze służby zdrowia, wysyłać dzieci do szkoły, jeździć samochodem, liczyć na publiczną pomoc. Jak nie płacisz podatków, to ci się nie należy,a jeśli nie płacisz a jednak z tego wszystkiego korzystasz, to mnie okradasz.
  6. Robocizna bez faktury - to znaczy że ukradziona? Komu? Materiały bez faktury też nie oznacza, że kradzione. To znaczy że ukradzione. Mi. KTOŚ, KTO OSZUKUJE NA PODATKACH OKRADA MNIE I MÓJ KRAJ. Mnie się wydaje,że częściowa aktualna jest zasada- mnie okrada państwo ja okradam je vide ostatni wyrok i odszkodowanie 5 tys. Jasne. Jeden zły wyrok na 2 miliony rocznie (wiedziałeś, że w Polsce są rocznie 2 miliony wyroków ?) i już jesteś, biedaku, okradany. Zaprawdę, sowiecka mentalność.
  7. Robocizna bez faktury - to znaczy że ukradziona? Komu? Materiały bez faktury też nie oznacza, że kradzione. To znaczy że ukradzione. Mi. KTOŚ, KTO OSZUKUJE NA PODATKACH OKRADA MNIE I MÓJ KRAJ.
  8. No ekstra, nie ma to jak własny, ukradziony domek
  9. domek_nad_jeziorem

    Domy z bali

    Logika jest obiektywna, niestety (albo stety). Twierdzenie: popieram budownictwo domów z bala 6-12 cm z dociepleniem jest logicznie sprzeczne z twierdzeniem: nie popieram rozwiązań, w których ściana działowa przechodzi przez ścianę zewnętrzną. Udowodnisz mi, ze sie mylę, jeśli podasz sposób wybudowania domu z np. bala 9 cm z dociepleniem od wewnątrz, w którym nie występuje w/w problem. Może być na przykładzie projektu z Grand Designs.
  10. domek_nad_jeziorem

    Domy z bali

    Popieram jednak takie rozwiązania, które gwarantują trwałość konstrukcji i izolacji cieplnej. Czemu jestem przeciwny możesz przeczytać tutaj - http://szkielet.com.pl/bale/4.php - Montaż izolacji cieplnej w domach z bali izolowanych. Ale te dwa stwierdzenia się logicznie wykluczają !
  11. domek_nad_jeziorem

    Domy z bali

    I o to chodzi - w mojej wypowiedzi nie ma mowy o ociepleniu. Zatem mogę powtórzyć, i jako Wojciech Nitka i jako prezes SDD - ściany z bali grubości 60 - 120 mm nie nadają się dla domów mieszkalnych, a nadają się dla domków letniskowych. By ściany z bali 60 - 120 mm spełniły wymagania w zakresie izolacyjności cieplnej dla ścian zewnętrznych budynków mieszkalnych muszą zostać docieplone np. wełną szklaną grub. min. 100 mm. A więc nie ma technicznych przeciwskazań do tego, żeby zbudować dom o ścianach z bali o takiej grubości, o ile zostaną docieplone odpowiednią warstwą wełny. Rozumiem więc, że uważasz, że jest to ekonomicznie niewskazane ? Zresztą, pokaż mi firmę, która buduje z takich bali, nie informując, że należy taki dom docieplić (poza Misoni). I idiotę, który by się na takie coś nabrał.
  12. domek_nad_jeziorem

    Domy z bali

    Czytałem poprzednie posty, nawet już się raz kłóciliśmy Ale do rzeczy: czy mam rozumieć, że jako prezes SDD popierasz budownictwo z docieplanych bali 6x12 (bo tak budują członkowie Stowarzyszenia), natomiast jako Wojciech Nitka - nie.... Dla pełnej jasności - nie chodzi mi o izolacyjność cieplną takiej ściany (bo to zagadnienie jest mi znane), ale o Twoją wypowiedź, którą zacytowałem wyżej. "Popieram. Jednak na rynku jest wiele firm budującycc domy z "bali" grubości 60 - 120 mm. Inwestorzy winni wiedzieć, że takie budowanie nadaje się na domki letniskowe, a nie na domy mieszkalne." Nic tu nie ma o ocieplaniu...
  13. domek_nad_jeziorem

    Domy z bali

    Nie chcę być napastliwy, ale czegoś nie rozumiem, i się zapytam wprost: czy to jest oficjalne stanowisko SDD ? I co na to np. firma Misoni, która owszem, właśnie takie domy oferuje (bynajmniej nie pisząc, że są one letniskowe...) http://www.misoni.com.pl/html/misoni5/misoni5.htm
  14. Nie ma prawa, bo zastosowanie ma przepis obowiązujący w czasie podziału działki: ogólną zasadą prawa jest to, że chcącemu nie dzieje się krzywda - jeśli było kiedyś legalnie, to nie można ci zaszkodzić tylko ze względu na zmianę przepisów. Znajdź sobe dobrego prawnika, bez tego nie zajedziesz daleko.
  15. A co to za jeden ten Wiśniewski ?
  16. Dokładnie tak, a na początek do prokuratury (zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa fałszerstwa dokumentów). Tylko, że jak ma niepodpieczątkowaną kartkę z planem, to ciężko będzie cokolwiek udowodnić.
  17. A ja mam cztery koty, królika i świnkę morską. Włamywacz ma zero szans z tą menażerią
  18. A jakiej firmy, jeśli można wiedzieć ? Bo szukałem takiego, ale bez skutku... Mam nasz krajowy firmy Koło stojacy z półką. Nie pamietam już jak nazywa się linia wzornicza ale chyba mam takie coś Pozdrawiam Dzięki, musiałem przeoczyć....
  19. A jakiej firmy, jeśli można wiedzieć ? Bo szukałem takiego, ale bez skutku...
  20. A moim zdaniem powinnaś zgłosić to urzędowi, z prośbą o zalegalizowanie samowoli poprzedniego właściciela. Jeśli Ci zalegalizują, powinnaś: 1. cieszyć się 2. obciążyć poprzedniego właściciela kosztami administracyjnymi (Twój czas, pisma, geodeci, architekci itd) i wszelkimi innymi, jakie możesz ponieść w związku z w/w Jeśli Ci nie zalegalizują, powinnaś: 1. Nie martwić się 2. rozebrać nielegalny kawałek, 3. wybudować to, co sobie tam chcesz, razem z poprzednio zburzonym fragmentem. 4. obciążyć poprzedniego właścielami kosztami administracyjnymi i kosztami rozbiórki, ORAZ kosztami odbudowania tego zburzonego fragmentu. Poza tym, moim skromnym zdaniem sprawa nadaje się do prokuratury - gość, który Ci to sprzedawał, musiał mieć pełną świadomość, że budowla jest częściowo nielegalna, więc po prostu Cię oszukał co do sprzedawanej nieruchomości. Niezależnie od sankcji karnych, przy odrobinie szczęścia w tej sytuacji mogłabyś nawet żądać rozwiązania umowy (ze względu na błąd co do faktu). Więc Twoja pozycja jest silna - Ty nie popełniłaś żadnego błędu, w niczym nie zawiniłaś. Zacząłbym od rozmowy z poprzednim właścicielem, i naświetleniem mu jego marnej sytuacji - być może zgodzi się na polubowne załatwienie sprawy - np. legalizację na jego koszt. A jak nie, to adwokat, prokuratura, sąd.
  21. To jest za przeproszeniem g... a nie uczciwość. Czaviar poniósł pewne koszty - stracił czas i pieniądze poświęcone na szukanie wykonawcy, mógł w tym samym czasie umówić się z kimś innym, budowa mu się przesunie. To wszystko z winy NIEUCZCIWEGO - (tak !) wykonawcy, więc zgodnie z prawem, klientowi należy się odszkodowanie od wykonawcy, koniec, kropka. Jak tamten pokryje koszty, to może na drugi raz zastanowi się ZANIM podpisze jakąś umowę. Swoją drogą, niezależnie od formy "wycofania się" z umowy - czy to mailem, czy na piśmie, to jest ona nieskuteczna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...