Witam wszystkich, Monisia, mowiac, ze maz sie pozniej odezwie, miala wlasnie mnie na mysli. Jak wspomniala Monisia ukonczylismy wlasnie pierwszy planowany etap budowy, stan surowy. Musze przyznac, ze milo sie teraz patrzy na ten dom, mimo ze nerwy mam mocno potargane przez ostatnie 3 miesiace. Co do opini o ekipach budowlanych to moge z czystym sumieniem polecis ciesle i ekipe dekarska (od wyceny do montazu). Murarzy najchetniej wyeksmitowal bym gdziej na Syberie, bo straszne z nich papudraki. macias, moje zdanie odnosnie tynkow. Gipsowy Knaufa kosztuja z robocizna 20zl/m, cementowo - wapienne 13zl/m, plyty g-k - to zalezy czy ze stelarzem czy bez, czy robisz samemu czy nie. Tynki gipsowe polozyl ostatnio moj kolega w pawlowku i przykre ma doswiadczenia. Po pomalowaniu pierwsza warstwa wyszly wszystkie niedorobki. Skonczylo sie tym ze musieli biedacy poprawiac Cekalem (2 razy) wszystkie sciany a do idealu i tak daleko, reszte niedorobek ukryja odpowiednim oswietleniem pomieszczen. W zwiazku z tym pilnuj swojej ekipy straszliwie (jak kazdej zreszta). Co do cementowo wapiennych, to opinie sa tez podzielone (jak na kazdy inny temat) sa zwolennicy jednych i drugich. Cene znam bo mam namiary na firme ktora to robi ale ich nie polecam. Ja, lub my z Monisia, bedziemy robic sciany z plyt g-k. Powody - 1. budowalismy z Solbetu na cienka spoine 24cm, w zwiazku z tym sciany sa proste i mozna kleic bez stelazu na cienki klej, 2.zrobimy to sami, jak cos spie..... toto bedziemy miec pretensje do siebie. 3. powierzchnia plyt jest na pewno rowniejsza niz jakikolwiek tynk, tylko trzeba dokladnie obrobic spoiny. Tak mi sie wydaje przynajmniej na tym etapie budowy. jak poloze plyty to dam wam znac czy zmienilem zdanie. Zreszta najpierw pojde zobaczyc jak poszlo z tym problemem Genosowi (POZDRAWIAM). Ja rowniez smigam na urlop nad nasze piekne morze! trzymajcie sie, odezwiemy sie w sprawie grilla!!! Wojtek.