Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

franekF

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    745
  • Rejestracja

franekF's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Zrobiłem jak piszą w instrukcji - piec włączony CWU i ogrzewanie na 0. Pojawił sie kod S.31 "tryb pracy letniej", a powinien być S.34 "zabezpieczanie przed zamarazniem". Help!!
  2. Jak działa zabezpieczenie przed zamarzaniem w kotłach Vailanta? Bo nie mogę się rozeznać z instrukcji. Jak mamy główny włacznik w pozycji włączonej, a oba pokrętła: obiegu ogrzewania i c.w.u. na 0, to wtedy włącza się automatycznie jak spadnie temperatura w obiegu poniżej 5 stopni?
  3. No właśnie. Czy "super twardy" czy raczej elastyczny? Sosna to miękkie drewno, w zwiazku z tym ma watpliwość czy twardy lakier sie nie połamie. Czy nie lepiej dac bardziej elastyczny jednoskładnikowy?
  4. Dziękuję za wszystkie opinie, zdecydowałem się na stal.
  5. Dlatego, że miedź jest droższa. Więc pytam czy to ma jakiekolwiek znaczenie, że instalacja wewnętrzna gazowa jest z miedzi czy ze stali? W projekcie mam ze stali a wykonawca mnie namawia na miedź, bo jak twierdzi "jest lepsza". Dla niego czy dla mnie?
  6. Czy jest jakaś istotna różnica (oprócz ceny materiału) pomiędzy instalacją miedziową a stalową? Czy raczej wykonawca próbuje mnie naciągnąć?
  7. Potwierdzam zdanie przedmówców. Oboje z żoną jesteśmy inwestorami i na razie (już prawie koniec budowy) żadnych kłopotów, raczej same zalety. Obojętnie kto z nas załatwie sprawy, obojętnie kto podpisuje różne papiery. Faktury są wystawiane zarówno na mnie, jak i na zonę i skarbówka podczas kontroli odliczeń do ulgi nie miała zastrzeżeń.
  8. Czy zestaw: kocioł jednofunkcyjny (np. zwykły wiszący gazowy Vailant) z zasobnikiem z wężownicą pracuje z priorytetem na c.w.u.? Tzn, że jak biorę prysznic w zimie to czy cała moc kotła idzie w ogrzewanie wody w zasobniku, czy też w tym samym czasie następuje grznie wody do c.o.? Prosze o "zrozumiałą" odpowiedź, bo jestem kompletnym ignorantem w temacie
  9. Mam 376 km z miejsca zamieszkania na miejsce budowy. Czasami bywam na budowie co tydzień, czasem miesiacami się tam nie pokazuję. Rzeczywiście podstawa to wykonawca (jeden głowny), do którego ma sie zaufanie. Nie da rady wszystkiego dopilnować z takiej odległości. Nie da rady samemu werbować kolejnych ekip, nie da rady załatwiać samemu materiałów. Ktos to musi za nas zrobić. Trzeba się liczyć z tym, że takie organizowanie budowy będzie ekstra kosztowało (dojazdy też sporo kosztują). Plus takiej sytuacji, to mniej codziennych stresów
  10. Witaj magdala Solidnych ekip to ze świecą szukac, a jak ktoś ma taką, to trzyma dla siebie Jak skończę budować, to dam Ci namiary
×
×
  • Dodaj nową pozycję...