Kochani! Postanowiliśmy sobie pomieszkać na swoim. Nie mamy dużo pieniędzy, więc ochoczo podchwyciliśmy informację o tym, że można adaptować strych lub poddasze. I teraz pytania:
1. Od kogo należy kupić strych i czy w ogóle wcześniej należy to robić? Słyszałam, że wpłaca się jakąś skromną sumę, ale potem trzeba mieszkać tam co najmniej przez 5 lat przed sprzedażą.
2. Co w takim wypadku z Książeczką Mieszkaniową?
3. Gdzie, jak, co? Czego się dowiedzieć, o co pytać? Kompletnie zieleni jesteśmy...
dziękuję za posty
bazylek