Andrea31
-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez Andrea31
-
Ja budowałem kanał 3 lata temu, gdybym to robił dzisiaj dałbym izolację zarówno na ściany kanału jak i pod posadzkę, czuć w kanale wilgoć. Pzdr.
-
Witam Zainteresowała mnie ta sprawa, w moim miejscu zamieszkania dosyć często nie ma prądu, ostatnio w skutek burzy ok 24 godzin nie było prądu i co za tym idzie wody. Zastanawiam się czy istnieje możliwość uzyskania jako takiego ciśnienia w hydroforze z pomocą takiej pompy.
-
To poproszę Akt od Agduś za 50 zł.
-
A czy nie szkoda ścinać dębów i buków, czy też zanieczyszczać powietrza spalając węgiel. Owies to źródło ciepła w pełni odnawialne, co roku wyrasta nowy, pochłonie tyle dwutlenku węgla lub więcej, co sam wytworzy podczas spalania, popiół można użyć jako nawóz zawiera potas i fosfor oraz śladowe ilości innych pożytecznych pierwiastków.
-
Ja palę owsem od 2007 roku, posiadam palnik Agrotec, palnik sprawuje się dobrze, wada tego palnika to brak automatycznego rozpalania, zalety to mała awaryjność, prosta obsługa, szybki montaż i demontaż (po demontażu mogę w piecu palić tradycyjnie co jest przydatne w przypadku awarii palnika czy braku prądu, palnik ma też małe wymagania odnośnie ciągu kominowego). Jeśli chodzi o jakość owsa to trzeba bardzo uważać jeden pali się jak benzyna inny często z bliżej nie określonych powodów pali się słabo, przed zakupem należy wypróbować, ja mimo że uprawiam sam owies nie zawsze udaje mi się zebrać owies najlepszej jakości, wilgotność, zawartość chwastów i ziemi to wpływa na jakość owsa pozatym ważna jest odmiana, sieję odmianę Bolko i drugą Sławko uważam że są dobre do celów energetycznych.
-
Witam Ja interesowałem się tym tematem, z tych informacji które zdobyłem wynika że te maszyny za kilka tysięcy złotych zupełnie się nie sprawdzają, do produkcji pettetu potrzebne jest ogromne ciśnienie do sprasowania trocin, pozatym istnieje kwestia wilgotności, trociny do produkcji pelletu muszą być bardzo suche, przy profesjonalnej produkcji w linii technologicznej jest suszarnia. Ze zdobytych moich informacji wynika że mniejsze komplikacje występują przy produkcji brykietu.
-
Witam W Jastkowie jest hurtownia pelletu, ja kupowałem jesienią na rozpałkę (palę owsem) płaciłem 500 zł za tonę, pellet wydaje się niezły.
-
Z tego co wiem to rozdrobnienie taką sieczkarnią odrostów jednorocznych nie powinno stanowić problemu, ja problem upatruję w dwóch sprawach po pierwsze suszenie może być bardzo kłopotliwe z całą pewnością nie da się spalić takiej świeżej zebranej wierzby, druga sprawa to rozdrobniona masa nie będzie jednolita tz będą trafiały się kawałki większe, czy to nie będzie problemem dla Twojego pieca, w moim palniku na pewno to by nie przeszło. Wydaję mi się że lepszym rozwiązaniem byłaby uprawa ślazowca pensylwańskiego podobno przy zimowym zbiorze zawiera o wiele mniej wody niż wierzba. Posiadam eksperymentalne mini uprawy zarówno wierzby jak i ślazowca, ale ślazowiec rośnie dopiero jeden rok więc na 100% nie mogę tego stwierdzić.
-
Oczywiście pisałem o kosztach uprawy 2 ha.
-
Ponieważ mam do dyspozycji tylko 2 ha na obsianie owsem staram się uzyskiwać ok 4 ton z hektara, wydaję około 1000 zł na nawozy i 800 zł na kombajn, plus trochę paliwa (300 zł paliwo, sprzęt do uprawy własny) i własna praca której nie liczę. Mieszkam w lubelskim więc ziemię mam dosyć żyzną, co 2-3 lat kupuje ziarno na siew w centrali nasiennej. Mimo że koszty pewnie będą podobne jak ogrzewanie miałem ale nie muszę tego owsa sprzedawać kupować miału, jest to ogrzewanie ekologiczne, praktycznie nie muszę czyścić pieca i komina co przy węglu musiałem robić co 2-4 tygodni (piec dolnego spalania i słaby ciąg kominowy). Podsumowując ja jestem zadowolony z tego rozwiązania.
-
Witam Ja od 2007 roku ogrzewam dom owsem, posiadam palnik Agrotec, uważam że to optymalne rozwiązanie dlatego że nie muszę owsa dodatkowa suszyć rozdrabniać, używać specjalistycznych maszyn do obróbki, tylko wynająć kombajn zbożowy. Do ogrzania domu w miarę ocieplonego o powierzchni 200 m2 potrzeba około 8 ton owsa czyli 2 ha przy dobrej uprawie na niezłej ziemi, wierzby wystarczyłoby pewnie 1 ha, ale nakład pracy jaki trzeba włożyć aby pozyskać wierzbę i ją wysuszyć moim zdaniem nie rekompensuje ewentualnych zysków.