Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

raflezja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

raflezja's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Widać kolega lub kolezanka ewalm nie potrafi zrozumieć o co mi chodziło Nie podkreślałam, że zdjęcie miało jakiekolwiek walory artystyczne. Nie twierdzę, że było nadzwyczajne. Poza tym nigdy bezmyślnie nie przyciskam spustu migawki. I wcale nie jestem zdenerwowana. Wyraziłam swoje niezadowolenie, do czego mam prawo. A w ogóle skąd wiadomo, że nie było aranżacji, twórczego wkładu? Wyszło jak wyszło, za artystę się nie uważam ale zdjęcie jest niewątpliwie moją własnością. Nikifor też tworzył dzieła . Ja coś wykpiłam? Ja napisałam o odszkodowaniu w euro? Widać kolega zapomina co pisze? Wystarczy spojrzeć wyżej . W mojej wypowiedzi nie było kpiny czy ironii, tylko konkretne zarzuty, natomiast w Twojej...przeczytaj ponownie. Więc po co te próby udowodnienia, że ja nie mam racji? Dziękuję za dobre rady odnośnie publikacji zdjęć, jednak pozwolisz, że zrobię tak jak ja zechcę. Oczywiście dowodem na to, że to właśnie ja mam rację i że moje niezadowolenie jest uzasadnione jest usunięcie mojej fotki przez redakcję. Więc sprawa jest jasna. Miło mi egry, że mnie zrozumiałeś. Szkoda, że nie wszyscy.
  2. Krzywda, nie krzywda ja sobie po prostu nie życzę. Jeszcze nikomu nie odmówiłam zgody na publikacje zdjęcia moich roślin jak również nie miałam nic przeciwko temu, gdy w podpisie podano źródło. Nie pisałam ani na pw (jeśli osoba nie zagląda tutaj, to również nie przeczyta PW) ani do Readakcji, gdyż chciałam wyrazić swoje niezadowolenie na forum. I zrobiłam to. Na wszystkich forach są pewne zasady, nawet jeśli nie ma ich w regulamine to są określone zwyczajowo. Ponadto istnieje coś takiego jak 'prawa autorskie'. Widać nie są one znane wszystkim użytkownikom. Natomiast próba wykpienia tego faktu, który opisałam jest dla mnie żałosnym sposobem na odwrócenie uwagi. I nie zamierzam żądać odszkowania. To co napisałm mi wystarczy.
  3. Zalogowałam się na forum Muratora tylko po to aby to napisać. Jestem autorem zdjęcia rzekomej pomarańczowej hibiscii. A tak naprawdę hibiscusa. Zdjęcie zostało wykonane u mnie w mieszkaniu i nie wyraziłam zgody aby zostało opublikowane na forum Muratora. Osoba publikująca na forum zdjęcie powinna wstawić link, skąd go uzyskała i podpisać danymi lub nickiem autora. Natomiast moderator forum jak i administracja nie powinny wyrazić zgody na wstawienie tej fotografii, zwłaszcza, że autor postu napisał, że zdjęcie nie jest jego. Oczekuję ustosunkowania się zarówno użytkownika piu jak i Muratora do mojego postu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...