Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

maria1976

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    lubuskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

maria1976's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam Z tego co już ustaliłam to u nas jest trochę inna sytuacja. My z sąsiadami mieszkamy w jednym budynku a grunt pod budynkiem to współwłasność (ważny jest zapis w akcie notarialnym) więc wiem że sąsiad sam nie może nic ruszyć (bez zgody innych współwłaścicieli). Dzisiaj poruszyłam już władze komunalne i gminne. Na razie dowiedziałam się że coś tam mają mu przerabiać w piwnicy ale wodę mam mieć. Panu z komunalki powiedziałam, że jak nie będę miała wody to mi ją do domu w wiaderku przyniesie. Zobaczymy jutro. Dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam
  2. Witam. Mam taki problem_ mieszkam w budynku wielorodzinnym. Przyłącze wody idzie do mnie przez piwnicę sąsiada (ode mnie idzie do następnego mieszkania). dziś dostałam pismo od sąsiada, że mam usunąć rury z jego piwnicy (dał mi na to całe 9 dni). w przeciwnym wypadku grozi, że odetnie mi wodę.. Na razie powiedziałam mu, że nic z tym nie będę robić gdyż kupiłam mieszkanie z przyłączem i w razie odcięcia wody podam go do sądu. Ale tak faktycznie to nie wiem co robić.Dodam że jest to budynek 6 rodzinny nie mamy wspólnoty, ani zarządcy. umowę na dostarczenie wody mam z zakładem komunalnym. Proszę o rady. Pozdrawiam
  3. Witam. Mam taki problem_ mieszkam w budynku wielorodzinnym. Przyłącze wody idzie do mnie przez piwnicę sąsiada (ode mnie idzie do następnego mieszkania). dziś dostałam pismo od sąsiada, że mam usunąć rury z jego piwnicy (dał mi na to całe 9 dni). w przeciwnym wypadku grozi, że odetnie mi wodę.. Na razie powiedziałam mu, że nic z tym nie będę robić gdyż kupiłam mieszkanie z przyłączem i w razie odcięcia wody podam go do sądu. Ale tak faktycznie to nie wiem co robić.Dodam że jest to budynek 6 rodzinny nie mamy wspólnoty, ani zarządcy. umowę na dostarczenie wody mam z zakładem komunalnym. Proszę o rady. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...