Podnoszę temat. Mam do remontu łazienkę w kamienicy z około 1930 roku. Pierwsze piętro. Podłoga na drewnianych legarach. 20 lat temu została zrobiona na części tej podłogi (ponad połowa) wylewka betonowa, wzmocniona siatką. Reszta podłogi to zdrowe deski. Remont będzie kompletny. Jestem w trakcie instalacji pieca kondensacyjnego dwufunkcyjnego Vaillant. Początkowo zastanawiałam się nad ogrzewaniem podłogowym ale musiałabym zrywać, skuwać istniejącą wylewkę. Wydaje mi się, że po kilkudniowym czytaniu wątków i opisów w internecie, znalazłam odpowiednie rozwiązanie. W wodnym ogrzewaniu ściennym upatruję wyjścia z sytuacji. Pomieszczenie ma 230x355cm. Wysokie na 330cm. Na węższej ścianie duże okno (nowe 3 szybowe), planuję postawienie lekkiej ścianki działowej 200x80cm odgradzającej prysznic od pozostałej części łazienki. Moje pytanie to czy na rurkach wodnych otynkowanych można kłaść płytki łazienkowe (29x59cm)? Czy na ściance działowej również mogę zastosować to rozwiązanie? Jakich materiałów powinnam użyć? Jak to zrobić? Wreszcie czy mogą mi Państwo polecić firmę, która się tym zajmuje w woj. łódzkim? Bardzo proszę o pomoc.