Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZIS

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ZIS

  1. U mnie sso kosztował 180 tys, (garaż jednostanowiskowy.) Ściany z porothermu 30, dachowka Roben Monza. Gdybym nie musiał robić wyższych ścian fundamentowych to wyszło by jeszcze sporo taniej. Budowa skoczyła się miesiąc temu.
  2. 7000 za co? Za projekt przyłącza gazu który jest na działce? Może za kompleksową usługę - projekt i wykonanie? Dlaczego tego nie robi gazownia?
  3. Pana Henia do takiej roboty nie bierz bo Pan Heniu nie podchodzi poważnie do tematu. Zrobienie uprawnień G3 nie jest trudne jeśli ma się o tym pojęcie. Poza tym ja osobiście i nikt przy zdrowych zmysłach nie podpisałby się pod robota Pana Henia "na gazie". Nie jest przypadkiem, ze na tą instalacji musi być pozwolenie na budowę, nadzór budowlany i kier. bud. z odpowiednimi uprawnieniami. Widziałem już instalacje fachowców z których nadmuchało gazem do kanalizacji. Co do sedna sprawy to tak jak pisze Greengaz - rury PE 100 SDR11 w ziemi i dwa podejścia bezpośrednio w miejsca do których chce się doprowadzić gaz bez prowadzenia niepotrzebnych rurek w domu.
  4. Zapytaj się tam gdzie będziesz składał wniosek o pozwolenie na budowę. Co starostwo to inne pomysły.
  5. Taaaa, to co w tej sytuacji człowiek zostawia w aptece starczyłoby na wynajęcie mieszkania.
  6. W ramach wskrzeszenia wątku kilka moich typów: Rusbud Wolbrom, p. Ryszard Rosół - sprzedaje na allegro, kupiłem u niego Porotherm 30 za 2,8 netto plus transport. Bardzo fajny kontakt, konkretnie i solidnie. Przez pryzmat paru hurtowni z którymi próbowałem coś pohandlować i z tymi gdzie zrobiłem zakupy naprawde sie wyróżnia. Podobnie jest w Dachmecie w Myszkowie gdzie kupuje dachówkę i akcesoria. Cenny nawet minimalnie niższe niż na allego a do tego profesjonalne załatwianie tematów. MIeszane uczycia mam co do tartaku w Grodkowie i betoniarni Polak w Myszkowie. Miały być to drozsze ale sprawdzone rozwiązania a okazuje sie, ze nie do konca tak wyszło. Więźba dachowa miała być gotowa na początku czerwca i poleżeć u nich do lipca. W poniedziałek dostałem tel z pytaniem czy zależy mi na czasie bo oni sie za to jeszcze nie wzięli.... Wzięli sie za to za jakiś duzy zagraniczny kontrakt i stąd opóźnienia. Współczuje tym, którzy załatwiali to na ostatnią chwilę. Z betonu jestem bardzo zadowolony, z obsługi juz mniej a z bloczków betonowych wcale. Beton na ławy przyszedł w ustalonym teminie, taki jaki trzeba i w takiej ilości jaka być powinna. Bloczki z kolei zaczęły sie rozpadać podczas murowania. Kupiłem pierwsza partię z listopada i pewnie stad te cyrki. Oczywiście wykonawca murował na tym co dostał bo opóźnienia to jego strata. Gdy sie zorientowałem bloczki wróciły z powrotem do sprzedawcy i zostały wymienione na nowe. Niestety część została w murze. Dostałem w ramach rekompensaty chyba dwie palety bloczków ale nie zmienia to faktu, ze te za które zapłaciłem były drogie. Dziadostwo które przyszło mógłbym wziąść za 2/3 ceny byle gdzie. Druga akcja była z betonem na chudziaka. Przyszło go najzwyczajniej w świecie za mało, musiałem domówić 1 kubik z transportem który kosztował bardzo duzo. Wykonawca dawał głowe, ze jego obliczenia były dobre co zreszta wcześniej i pozniej znalazło swoje potwierdzenie w praktyce. Nie chciałem ciagnąć tematu, zapłaciłem a na badania laboratoryjne grubości betonu sie nie zdecydowałem. Nie mam czasu na przepychanki. Z racji tego, ze nie mogłem w terminie znaleść nikogo sensownego do lania stropu to zdecydowałem sie raz jeszcze na nich. Jak zwykle przyszedł beton 1 klasa. Niestety operator pompy sie uczył, nie było kolana ale za to był kierowca z sygnetem mówiący do wszystkich na Ty. Chyba miałem pecha bo opinie o nich są dobre i sam uderzyłem do nich z polecenia kier. bud i znajomych.
  7. Tylko jedno - niestety lub na szczęście - zależy z której strony spojrzeć
  8. Dziękuje i wzajemnie:). Może rozruszacie ten Gracjanowy wątek bo coś zdechł ostatnio....
  9. Jeszcze chwila i nabierze to kształtów. Super.
  10. Więźbe mam drogo - 16 tys z VAT, impregnowana próżniowo. Domek jest taki: http://extradom.pl/projekt-domu-gracjan-WRW1008
  11. Porotherm Wienerbergera 30 dostałem po 2.80 netto. Z dowozem hds na budowę wyszedł mnie 3.78 brutto. Beton i bloczki miałem z Myszkowa. Beton na ławy był 1-klasa ale bloczki sie sypały tak jakby były po 1,50 a nie 2,80. Na koniec była awantura o ilość przywiezionego betonu na chudziaka, nie wnikając w szczegóły podziękowałem za współprace. Opinie maja dobre ale jak widać trzeba mieć jeszcze trochę szczęścia a ja w ich przypadku go nie miałem. Naproża kupiłem niesystemowe, betonowe L z okolic Gliwic. Wyszły oczywiście sporo taniej, namiar "sprzedał" mi kierownik budowy. Drewno i więźbe biorę z Grodkowa. Nie jest tanio ale ja cenie sobie święty spokój. Stemple kupiłem na allegro. Od poniedziałku lecą z murami, na razie mam stan zero. Myślę teraz ciezko nad ceramicznymi dachówkami ale jak na razie nic nie moge wymyślić Na początku chciałem Robena falistą ale pare osob mi to odradza. Nie wiem czy ich słuchać bo chcą mi sprzedać coś "lepszego". Co Ty wymyśliłaś z dachówkami?
  12. Porotherma 30 tez trafiłem za rozsądne pieniądze. Dzwona zaliczylem z betonem. Wziąłem z betoniarni która cieszyła się najlepsza opinia a suma sumarum tylko przeplacilem. Pierwsza partia bloczkow fundamentowych była najzwyczajniej w świecie do d... Nie da się wszystkiego zrobić (zdobyć) optymalnie. Pozdrawiam
  13. Może podbije temat do góry. Zerówke mam skończoną, czekam teraz na powrót ekipy i zaczynam zabawę ze ścianami. Musze wybrać jakiś komin (będę miał ogrzewanie gazowe) ale na chwilę obecną nie mam pomysłu. Jak na razie założone koszty są przekroczone i to znacznie. Na plus są na pewno ceny materiałów - Porotherm 30 za 3,80 czyli połowa tego co jeszcze parę lat temu.
  14. Nie, nie mam nic. Na chwile obecną koncepcja jest taka, ze zostaje przy wentylacji grawitacyjnej.
  15. Ja na Twoim miejscu odwiedziłbym kierownika jednostki i porozmawiał. Nie wiem jak finansowo wyglada sprawa w Pomorskiej Spółce Gazowniczej ale jeszcze nie tak dawno na południu przy wykonaniu sieci gazowych nie istniało pojecie "kryterium ekonomiczności". To ze nikt teraz nie chce sie podłaczyc to nie znaczy, ze sie nie podłaczy. Jeśli po drodze są uzbrojone działki budowlane lub istnieją budynki mieszkalne to nie jest to przegrany temat. Druga rzecz - nie zlecili projektu bo niby dla kogo i jakiego zadania? Przecież umowa z zadnym klientem nie została podpisana. Muszą mieć chociaż jednego chętnego, zeby zacząć działać. Zła wiadomość, ze projektowanie sieci to czasochłonny temat i nie wiem, ze jesli by teraz zaczęli to wyrobią sie przed zimą.
  16. To jest przyłącze czy rozbudowa sieci z przylaczem? Jeśli to pierwsze to bym sie nie przejmował.
  17. Witam, Jestem świeżo po zakupie projektu. Czekanie na warunki zabudowy to bardzo dobra rzecz - przez ten okres koncepcja zmieniła mi sie parę razy. 4 pewniaki (Z283, Herkules, Andromeda i Kaspian) odpadły na rzecz Gracjana. Start od wiosny. Ma ktoś może wentylacje mechaniczna z rekuperacja i żwirowym gruntowym wymiennikiem ciepła przy tym domu?
  18. Dziękuje za odp.
  19. Witam, Mam taki problem. Działka ma 40 metrów szerokości. Stoi na niej stary dom od ściany którego do granicy zostaje 27 metrów. Jakiej szerokości dom jestem w stanie wpasować w tą przestrzeń? Wszystko jest moją własnością oczywiście. Od strony istniejącego budynku będzie garaż bez okien. W budynku który jest są okna (ganek). Od granicy sąsiada musze zachować 4 metry to wiem. Nie wiem jaką muszę zachować odległość od starego domu. Jak na razie to nikt nie udzielił mi sensownej odpowiedzi.Architekt z ktorym wstępnie rozmawiałem o adaptacji mowił mi o przepisach przeciwpożarowych i odległości 8 metrów. W biurze w którym chce kupuje gotowy projekt dostałem informacje, ze te przepisy nie maja zastosowania w budownictwie jednorodzinnym. Będę wdzięczny za pomoc.
  20. Wykonają jeśli nie będzie problemów o których pisałem wcześniej. Brak funduszy to bardziej problem wykonawców niż inwestorów starających się o przyłączenie. Trzeba zachować spokój.
  21. Gdyby uwzględniali te awaryjne sytuacje to kazdy by dostał 3 lata na sieć z przyłączem i rok na przyłącze. To o czym pisałem to jest margines ale niestety sie zdarza. W takim PKP nikogo nie interesuje, ze inwestor siedzi w zimnym domu a dzieci biegają mu ze śpikami do pasa. Uzgodnienia trwają rok i tylko przy założeniu, ze projektant będzie ich nękał telefonami. Mamy teraz koniec 2012. 2014 jest za rok i miesiąc wiec w wypadku gdyby to była sieć wielkiego poślizgu nie ma. Pracownik intencje miał dobre bo nie odbieranie paliwa w terminie wiąże się z karami umownymi dla inwestora. Druga sprawa, ze wyciągniecie sztycy przyłącza gdy szaleją ciężarówki na budowie to średnio trafiony pomysł. Jest zalecenie, żeby najpierw coś stało a później robiło się gaz. Taka uwaga na marginesie. Podpisałeś juz umowę? Jeśli tak to termin jesienny jest całkiem realny, nikomu nie chce się bawić z robotą na świeżym powietrzu w lutym jak można to zrobić w październiku. Jak będzie po przetargu to zadzwoń do wykonawcy i powiedz mu, ze zależy Ci na czasie. To pomaga.
  22. Termin wykonania zależy przede wszystkim od "okoliczności" na które GSG nie ma wiekszego wpływu. Sa tematy ktore można zrobić w dwa tygodnie od wyłonienia wykonawcy a są takie które się potrafią wlec lata. Wystarczy sąsiad debil, lasy państwowe lub PKP po drodze. Ja bym się na zapas jednak nie przejmował bo na razie jest 2012.
  23. Po terminie wykonania wnioskuje, ze jest to rozbudowa sieci gazowej wraz z przyłączem. Jeśli się mylę i jest to tylko przyłącze to nie będzie problemu. RG Bytom to jest to bardzo przyjazna rozdzielnią i radzę z nimi rozmawiać bez straszenia URE.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...