Paweł i Ewa

Istotne jest zachowanie szczeliny? Może bardziej przy ocieplaniu szkieletora styropianem? I wełna nie stanowi izolacji? To po co ją stosować? Moja ściana wygląda tak (od wnętrza): płyta g/k folia paroizolacyjna wełna mineralna 5 cm (w niej ewentualne instalacje) płyta Fermacell (gipsowo-włóknowa) 15 mm szkielet drewniany 20 cm wypełniony keramzytem płyta Fermacell (gipsowo-włóknowa) 15 mm na to ma przyjść wiatroizolacja, 10 cm wełny, klej wraz ze zbrojeniem, tynk. Czy wg Ciebie powinienem zastosować szczelinę wentylacyjną pomiędzy płytą fermacell a wełną? Może jeszcze ktoś się wypowie?

Oczywiście, że mamy postanowienie Sądu wraz z klauzulą wykonalności. Wg umowy z Domem Tradycyjnym nasz dom miał być wykonany do stanu deweloperskiego w ciągu 8 tygodni - to wypadało około maja/czerwca ubiegłego roku. Założenie było takie, że szybko go wykończymy i mieliśmy nadzieję w lipcu 2010 się wprowadzić. Niestety, do teraz "bujamy się" na wynajętym mieszkaniu. Straconego czasu, pieniędzy, zdrowia i nerwów nikt nam nie zwróci.

Nas wyrolowała firma Dom Tradycyjny Sp. z o.o. z Warszawy. Wykonali tylko fundamenty, wzięli zaliczkę na następny etap i przez pięć miesięcy zwodzili nas kłamstwami i obietnicami rychłego podjęcia prac. Wypowiedzieliśmy umowę i mamy sądowy nakaż zapłaty dotyczący pobranej od nas zaliczki i kar wynikających z umowy. Oczywiście wobec niewywiązania się firmy ze zobowiązania uzyskaliśmy klauzulę wykonalności w Sądzie. Firmę Panowie pod koniec zeszłego roku sprzedali, a sami zaczęli pracować pod nowym szyldem. Nie chcę oczerniać "nowej" firmy panów z D.T, bo nie mam żadnych dowodów, że też działają nieuczciwie. Każdy kto zechce łatwo znajdzie w necie informację pod jaką nazwą Panowie działają obecnie.

Dzięki. Niestety ten kraj to raj dla złodziei. Panowie, którzy nas wyrolowali sprzedali firmę a sami otworzyli następną. Nowy właściciel niezbyt poczuwa się do zwrotu naszych pieniędzy. Całe szczęście zdążyliśmy zająć działkę tej firmy. teraz czekamy na sprzedaż przez komornika.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ponieważ dom z założenia miał być ciepły, zdecydujemy się jednak na wełnę. Nasze wątpliwości powstały w wyniku poszukiwania tańszych rozwiązań. Niestety, nie trafiliśmy na tak solidną firmę jak INEZ i część pieniędzy nam przepadła. Pewnie je kiedyś odzyskamy, jednak postępowanie komornicze trwa dość długo Pozdrawiam

Witam Mam pytanie dotyczące elewacji szkieletu. Naczytałem w necie tyle, że mam mętlik: Jedni twierdzą, że na ocieplenie ścian szkieletowych tylko wełną, inni, że może być styropian. Nasza ściana wygląda następująco(od wewnątrz): płyta g-k, parolizolacja, 5 cm wełny, płyta gipsowo-włóknowa Fermacell, szkielet 20 cm wypełniony keramzytem, płyta Fermacell. Na to od zewnątrz położymy wiatroizolację i...? No właśnie: styropian czy wełna? Finalnie zamierzamy elewację wykończyć tynkiem. Może ktoś z szanownych Forumowiczów - fachowców podpowie? Z góry dziękuję.

Witaj! Piękny dom będzie! Drewno ma jednak swój niepowtarzalny urok. Aż Ci zazdroszczę, bo my wdepnęliśmy strasznie w nieuczciwą firmę i teraz walczymy sami (niestety bez części środków pieniężnych). A Wam życzymy by dom rósł szybko, sprawnie i dawał szczęście i zadowolenie.

O warstwie styropianu z folią kiedyś pamiętałem a dziś Ty mi przypomniałeś. Dziękuję Budowany przez nas domek to szkieletor, więc siłą rzeczy damy raczej wełnę na ocieplenie. Niektórzy twierdzą, że można zastosować styropian, ale jednak nie będziemy ryzykować. Nawet się jakiś czas zastanawiałem nad styropianem, bo szkielet jest wypełniony keramzytem a obłożony płytami Fermacell (gipsowo-włóknowe). W takiej kombinacji ponoć można by zastosować styro... Pozostajemy jednak przy wełnie.

Sam. Ale podłączenia tablicy to się raczej nie podejmę. Zresztą fachowiec z uprawnieniami musi się podpisać pod tą instalacją.

Zgadzam się, kupowałem właśnie w Bricomanie. Na zwoju 100m kilka złotych taniej było w Castoramie, ale Brico mam pod nosem, więc nie opłacało mi się jeździć. Skończyłem kłaść kable przed tygodniem, została jeszcze tablica z zabezpieczeniami do zamontowania. Nie chciało mi się wierzyć, ale na dom 200 m.kw. (razem z garażem) zużyłem po 200 m. kabla na gniazdka i na oświetlenie. Za to instalację mam poprowadzoną tak, że nie mam żadnych puszek. Wszystkie łączenia będą w wyłącznikach światła i w gniazdkach. http://lh6.ggpht.com/_bey2VM5eJeQ/TVv5IcrBbaI/AAAAAAAAAN4/yk-EylA1lZk/s576/instalacja%20elektryczna%201.JPG

Witaj! Miłego budowania!

Na samych oknach u Bereźnickiego taniej o ok. 2100 zł. Razem z bramą garażową różnica na korzyść Bereźnickiego spada do 1000 zł ponieważ u p. Michaliny miałem wycenianą bramę "noname" (przepraszam, nie pamiętam firmy a na wycenie nie jest podana) a u Bereźnickiego zaoferowano nam Wiśniowskiego. Krótko mówiąc: okna podobne, brama lepsza, 1000 zł w kieszeni.

Wiem, że sezon na okna pomału się kończy, ale może się komuś przydadzą kolejne namiary: Z czystym sumieniem gorąco polecam Firmę BEREŹNICKI z Suchego Lasu. Miło, kompetentnie, dobre ceny, solidny i sprawny montaż. Jestem bardzo zadowolony.

Wiem, że sezon na okna pomału się kończy, ale może się komuś przydadzą kolejne namiary: Z czystym sumieniem gorąco polecam Firmę BEREŹNICKI z Suchego Lasu. Miło, kompetentnie, dobre ceny, solidny i sprawny montaż. Jestem bardzo zadowolony. Dodam tylko, że dostałem tam okna na profilach VEKA taniej niż u Pani Michaliny z Gniezna (i taniej niż w kilku innych firmach gdzie robiono mi wycenę). Do tego w bardzo dobrej cenie brama garażowa Wiśniewski wraz z napędem i gratis drzwi wejściowe na czas budowy. Dobra, solidna firma. Wpisuję na białą listę.

Koza to dobry wynalazek Wczoraj zamknęliśmy dom oknami, bramą garażową i drzwiami (dostaliśmy takie "na czas budowy"). Kozę też już podłączyłem i od jutra grzejemy w środku! http://lh5.ggpht.com/_bey2VM5eJeQ/TPVXf_pMkbI/AAAAAAAAAIc/LZiaeTbjYMU/11_widok%20od%20frontu.jpg

Myślę, że jak najbardziej możesz u siebie wstawić okna licując je z zewnętrzną płaszczyzną ściany. Okna powinno się montować (jeżeli jest taka możliwość) właśnie w warstwie ocieplenia. Jest mały problem z ich mocowaniem, ale stosuje się wysięgniki mocowane do muru ("wystawia" się okno na zewnątrz poza przekrój-obrys muru). Jeżeli wysuniesz okna o grubość przyszłego ocieplenia i tynku to osiągniesz zamierzony efekt. Wstawienie okien w warstwie ocieplenia zapobiega powstawaniu mostków termicznych, natomiast mocując je w murze na pewno takie mostki będziesz miał. BTW: Do szkieletora raczej powinieneś użyć wełny jako ocieplenia. Pozdrawiam P.S. U nas montaż okien w najbliższy wtorek

Poryłem trochę w necie i na tej podstawie dogadałem z wykonawcą położenie dwóch warstw za 10 zł/m.kw.

Twoja odpowiedź niewiele wnosi nowego. Może napiszesz dlaczego tak pesymistycznie patrzysz na układ: chudziak - dysperbit - 2 warstwy papy? BTW dołączam się do pytania o cenę położenia papy.

Wewnętrzne... jeszcze nie mamy, na razie wewnątrz stawiamy konstrukcje pod ścianki działowe, później instalacje i dopiero zamknięcie ścianek. Okładamy płytami GK, więc tu o schnięcie się nie obawiam. Największym naszym zmartwieniem są ściany zewnętrzne. Ze względu na pogodę i temperatury ani nie można ich pozostawić w aktualnym stanie na zimę, ani porządnie wykończyć z zewnątrz.

Sam jestem laikiem i mam podobne wątpliwości, ale opierając się na tym co można wyczytać w internecie, uważam, że należy ocieplenie pokryć warstwą kleju i zagruntować. "Prace elewacyjne W temperaturach bliskich zera klej do przyklejania styropianu oraz zatapiania siatki wiąże bardzo powoli. Utrudnia to znacznie prowadzenie robót elewacyjnych i powinno być sygnałem do ich zaprzestania. Co jednak zrobić, gdy prace są w toku, ich harmonogram jest opóźniony i na tym etapie zastanie nas zima? Można zostawić ścianę oklejoną styropianem, trzeba jednak liczyć się z tym, że przez kilka miesięcy jego wierzchnia warstwa pod wpływem promieni słonecznych zżółknie i stanie się krucha. Dlatego wiosną, przed nałożeniem warstwy zbrojącej, styropian trzeba będzie przeszlifować papierem ściernym. W odróżnieniu od styropianu, nie można na zimę zostawić nieosłoniętej wełny mineralnej, gdyż namoczona utraci swoje parametry termoizolacyjne. Zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest nałożenie na materiał izolacyjny warstwy zbrojącej z siatki zatopionej w zaprawie klejącej (np. Atlas Stopter K-20 lub Atlas Hoter U, dla styropianu, albo zaprawy Atlas Roker W-20, dla wełny mineralnej, a następnie pokrycie jej podkładową masą tynkarską Atlas Cerplast. Wiosną, przed położeniem tynku cienkowarstwowego, podłoże należy zmyć z brudu, a jeśli przerwa w pracach się przedłuża, przed tynkowaniem należy jeszcze raz pokryć ścianę Cerplastem. Jeżeli pogoda jest sprzyjająca, do mocowania płyt styropianowych i wykonania warstwy zbrojącej warto użyć cementowej zaprawy w wersji zimowej, np. Atlas Stopter K-20. Umożliwia ona prace elewacyjne, gdy temperatura zewnętrzna jest nie niższa niż 0ºC w trakcie ich prowadzenia, i nie niższa niż –5ºC po 8 godzinach od ich zakończenia. " [źródło: http://www.ekspertbudowlany.pl]

Myślę, że masz rację: Trzeba ocieplić, położyć siatkę/klej i zabezpieczyć. Kładzenie tynku wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem. Czekamy niecierpliwie kiedy będziemy mogli "otulić" domek od zewnątrz (jak już pisałem wcześniej: najpierw okna, na które czekamy).

Niestety, do tynków zewnętrznych nam jeszcze daleko. Ocieplenie i tynk powinno się kłaść po wstawieniu okien. Nasze okna (zamówione) przyjadą na budowę i zostaną zamontowane 22-23 listopada. Jak tylko zamontują okna będziemy ocieplać i kłaść siatkę + klej. Czyli do tynkowania będziemy gotowi z końcem miesiąca. Jeżeli pogoda pozwoli to może uda się nam otynkować, jak nie - trzeba będzie zabezpieczyć klej i poczekać z tynkowaniem do wiosny. Nasz szkieletor pokryty jest z zewnątrz płytami fermacell, one niestety chłoną wodę jak gąbka. Dlatego w tej chwili cały dom osłonięty jest folią, ale na zimę nie możemy tego tak zostawić. Przy tynkowaniu niezbędna jest temperatura minimum +5 +8 st. C, więc pewnie trudno będzie znaleźć jeszcze w tym roku takie warunki. O ile w dzień jest jeszcze w miarę przyzwoicie, to noce są już niestety chłodniejsze. Obawiam się, że nie da się już położyć tynku przed zimą. Pozostaje nam tylko modlić się o dobrą pogodę, jak najwyższe temperatury i brak opadów Troszkę o tynkach i tynkowaniu można poczytać np. tutaj: http://www.archipelag.pl/buduj-z-nami/wykonczenie-elewacji-scian-wewnetrznych-i-podlog/tynki-elewacyjne.html http://muratordom.pl/budowa/elewacje/trwale-i-piekne-tynki-elewacyjne,20_3132.html http://www.dom.pl/tynki-elewacyjne.html

Myślę, że to rzadko spotykana u nas ale ciekawa konstrukcja. Nie mam pojęcia jak to się sprawdza w praktyce, ale skoro INEZ tak buduje (a mają już doświadczenia) to chyba ma sens. Co do kosztów: nie analizowałem czy taka konstrukcja wypada taniej, Nie ma podsypki, betonu, ale drewno też kosztuje. W tym wypadku pewnie pełni rolę "chudziaka", na który i tak musi być położone ocieplenie posadzki i jej wykończenie. Ciekawe czy stosują nad ociepleniem posadzki wylewkę czy używają samego drewna/płyt? Ja buduję szkielet, ale posadzka na gruncie jest tradycyjna: zagęszczona podsypka, chudziak, izolacja z papy, ocieplenie, wylewka, wykończenie. Na poddaszu konstrukcja stropu jest obita płytami OSB, na które przyjdzie folia, ocieplenie/wygłuszenie i też wylewka betonowa. Na pewno sposobów realizacji różnych szczegółów szkieletu jest wiele i pewnie wybór rozwiązania jest podyktowany indywidualnymi wymaganiami.

Wszystko co ponad fundamentami powstało od 13 września. Staramy się nadrobić pięć miesięcy czasu straconego przez pewną nierzetelną firmę, która miała nam ten dom zbudować. Zrobili fundamenty w kwietniu i na tym poprzestali. Teraz budujemy już swoją ekipą i prace konsekwentnie posuwają się do przodu. Niestety, najlepszy czas na budowanie (lato) został bezpowrotnie stracony. Ale grunt to być optymistami! Mamy nadzieję, że za kilka tygodni będziemy mogli się wprowadzić do naszego wymarzonego domku. Luksusów nie będzie, bo do pełnego wykończenia zabraknie nam kasy, której nie zwróciła nam ta feralna firma. Sprawa jest w sądzie i jak odzyskamy pieniążki to wykończymy resztę. W tej chwili najważniejsze dla nas: doprowadzić budowę do takiego stanu, by można zamieszkać na parterze. Poddasze będę sobie dłubał już sam. Pozdrawiamy wszystkich budujących

Ale ze mnie gapa teraz już wiem gdzie popełniałem błąd http://lh4.ggpht.com/_bey2VM5eJeQ/TNbxOM5N4HI/AAAAAAAAAGM/Sy-irXBI0nQ/PB072546.jpg A pozostałe fotki obrazujące postępy prac można zobaczyć tutaj: http://picasaweb.google.com/plucinski2000/FotoDom#