Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

andrzej9923

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    191
  • Rejestracja

O andrzej9923

  • Urodziny 26.03.1975

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Bialystok
  • Województwo
    podlaskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

andrzej9923's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

10

Reputacja

  1. Faktycznie masz za dużą różnicę między kuchnią a resztą pomieszczeń.Możesz przysłonić otwór nawiewny na tyle żeby nie zachwiać wentylacji grawitacyjnej.Inaczej mówiąc z otworu wyciągowego zawsze musi powietrze wywiewać a nie wciągać.Oczywiście gdy mrozy ustaną należy otwór nawiewny bardziej otworzyć a przynajmniej skontrolować ponownie działanie grawitacji i oczywiście pełna ostrożność.
  2. Sorry panowie ,ale te wasze wywody są trochę bez sensu.Teoretycznie wszystko wydaje się proste ,żeby spalać węgiel ekonomicznie,bez dymu itd.W praktyce sprawa jest bardziej skomplikowana.Jest tyle zmiennych czynników ,które mają wpływ na ekonomię spalania ,że dążenie do codziennego ekonomicznego spalania jest z góry skazane na porażkę.To jest loteria,raz mam stałopalność 14h a raz nawet 22h.Niby mam te same warunki,kocioł podobnie ustawiony,temp podobna a wachania stałopalności duże.
  3. Dokładnie,trafna uwaga,to jest to samo.Próbowałem zawirowywaczy i efekt był podobny do szybra jak nie gorszy.Zawirowywacze nie powodują też dużego kręcenia dymu w wymienniku,po prostu zmniejszaja cug podobnie jak szyber powodując wolniejszy przepływ spalin.Szyber ma ten plus ze szybrem moge w każdej chwili wyregulować sobie cug w zależności od pogody a zawirowywacze raczej nie,nie bedę przecież codziennie wyjmował,lub dokładał je w zalezności od pogody.
  4. Kolego jak masz skopany cug w kominie to i może nie możesz przysłaniać czopucha ale nie wypowiadaj się zero jedynkowo.Jak ktoś ma dobry cug to przy -20 st i przy wietrznej pogodzie musi przysłonić szyber bo inaczej węgiel wprost wyciąga przez komin.Ja u siebie robiłem testy i przy obecnych temp. mam szyber przysłonięty do połowy-wtedy mam najlepszą ekonomikę spalania.
  5. Ja kupuje ruski orzech po 620 zł i pali się ok,nie spieka się,wypala się prawie w całości do "puchowego" popiołu którego też uważam że jest trochę za dużo ale w sumie nie mam skali porównania bo polski węgiel kupilem ostatnio z 15 l temu.W mojej miejscowości widziałem ,jak handlarze polskim w. kupowali właśnie ten ruski.
  6. Pisząc o normalnych zarobkach miałem na myśli min. 5-6 tys.Tyle powinien zarabiać przysłowiowy Kowalski,żeby mysleć o normalnym życiu.Wtedy taki Kowalski grzeje chate np. prądem i ma w d... papranie sie w popiole.Płaci za prąd 1 tyś zł i ma spokój.Obecnie przy zarobkach 1,5 na ręke nie jeden mysli o wspomaganiu się poprzez spalanie śmieci.Wszystko na temat.
  7. To jest lokalna inicjatywa której efekty ekonomiczne jak i polityczne poznamy pózniej.Ciekawe co będzie jak normalni ludzie starych domów dostaną pierwsze rachunka za gaz czy olej.Może być tak ,że przed następnymi wyborami samorządowymi ktoś obieca wycowanie się z tego. A co powinno się ruszyć wg Ciebie?Bo wg. mnie to ludzie powinni zarabiać normalne pieniądze to gwarantuje ze sami przestawią się na gaz czy olej.
  8. Tych na górze tyle interesuje spalanie od góry co zeszłoroczny śnieg.W dobie protestów gorniczych,w czasach zalegającego węgla w kopalniach oni mają promować ekonomiczne spalanie węgla?Niech oszczędności bedą ok 20 % to kto na tym straci-rząd i górnicy.Dla nich to byłby strzał w stopę.A ekologię to oni promują taką na której nie tracą.W ich interesie jest żebyśmy spalali jak najwięcej węgla bo po części to by rozwiązała problem kopalń.
  9. Też mam piwnicę z 1,8 m wys. i w kotle kanały pionowe.Mam z 50 cm luzu do czyszczenia.Jak to robię?Tą szczotkę na pręcie przeciąłem w połowie,na jednym koncu dospawałem nakrętkę,na drugim srubę i przy czyszczeniu dołu kotła wkręcam te"przedłużenie".
  10. Kolego chyba trochę przesadzasz i naginasz fakty.Jak żar jest mocny to nie ma bata musi się kurzyć nie wspomnę że mozna się poparzyć itd.Przecież w takim aktywnym żarze występuje jeszcze spalanie czyli dym co w połączeniu z temp. otoczenia potęguje efekt dymu i latającego popiołu. Paląc po staremu nie dorzuca się co godzinę do kotła a ludziom starszym jest prościej rozgrzebać żar i dorzucić węgiel niż co kilka godzin wyjmować żąr i rozpalać powtórnie. Od góry pale gdzieś od 5 lat,jest ok ale też i nie uwazam że korzyści ekonomiczne są aż tak wielkie.Dużo się traci na tym ,że trzeba czekać czyli wychładzać kocioł aż będzie można ruszyć żar i rozpalić ponownie.
  11. Ten kto ewentualnie zmieniłby sposób palenia ten wie o paleniu od góry.Nie każdy przecież może tak palić,np ludzie starsi raczej nie daliby rady i może i lepiej-bezpieczniej. Palenie od góry ma też i swoje wady:częste rozpalanie szczególnie przy dużych mrozach gdzie trzeba powtórnie rozpalać gdy jeszcze jest "mocny" żar-kusz.A i oszczędności nie zawsze są takie oczywiste,szczególnie przy przewymiarowanych kotłach.A co jak rozpałka przypadnie w nocy,ja osobiście w takiej sytuacji wcześniej dorzucam do pieca i ide spać. A ekologię sorry ale większość ma ją w d...
  12. Dla mnie to ten apel jest trochę śmieszny.To co minister ma nakazać ludziom palić od góry?Kto chce to bedzię tak palił reszta będzie paliła po staremu.Mają chodzić po domach i sprawdzać?Do tej pory nie sprawdzają palaczy śmieci to i tego nie będą.Wg to dziecinada ale ja również palę od góry
  13. A latem leją wodę z cysterny,niby po drogach dojazdowych do hałd z węglem żeby się nie kurzyło a gdy już nikt nie widzi to i pewnie po opale.Najlepiej mieć znajomka który podpowie kiedy przyjechać
  14. 50 cm styropianu na ściany?A dlaczego nie 100 cm?Przecież to jakieś chore.Ja również planuje w niedalekiej przyszłości ocieplić dom.Dam 10-15 cm styropianiu i uważam że to w zupełoności wystarczy.Zawsze można napisać ,że im więcej tym lepiej,no ok ale po co?Przecież to niewiele da a problemy z tym związane np okna są nie warte tych starań. I nie piszcie ,że dawanie 15-50 cm ocieplenia jest tak powszechne,że tam u Was to normalka. Jeszcze potrafię zrozumieć grubszą izolację np.20 cm w nowych domach gdzie ściany mają 20 cm grubości ale jak ktoś ma stary dom jak ja gdzie ściana ma ok 45cm grubości to nie ma ekonomicznego sensu. Robocizna za ułożenie 10cm a 50 cm też pewnie jest inna bo co obrobic,zatargać na ścianę 10-tkę styropianu to nie 50-tkę.
  15. Od 3-4 lat użytkuje identyczny kocioł.Palę w nim orzechem od góry.W drzwiczkach zasypowych dorobiłem klapke powietrza wtórnego.Kocioł ma wysoką komorę spalania ok 50 cm i jak kolega pali od dołu tzn. jak dorzuci do pełna drewna to po cześciowym jego wypaleniu dochodzi pewnie do zapchania góry zasypu ,gazy nie maja ujścia do komina i wtedy po otwarciu drzwiczek i dostarczeniu dużej ilości powietrza kociołek "strzela".Dla mnie nic nie strzela,nic nie gotuje,obecnie ogrzewam ok 100mkw i oceniam ten kociołek pozytywnie. Jak się pali nie umiejętnie to i najlepszy kocioł może zmienić sie w "tykającą bombę"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...