Bobino

to moze sie jakoś spotkamy w sobotę?

Czy ktoś z Was wybiera się na spotkanie FORUMOWICZÓW MURATORA 26 września w Pałacu Prymasowskim? pozdrawiam

o ile dobrze liczę to powinnaś wziąść stemple conajmniej trzymetrowej długości przy docelowej wysokości kondygnacji około 2,70-2,80m, ponieważ stemple stawiasz na tzw. wylewce betonowej chudziaku. Potem dopiero - po wylaniu stropu - układasz na chudziaku rury do centralnego ogrzewania plus rury wodociągowe, ewetualnie ogrzewanie podłogowe, izolację termiczną styropianową ok. 10cm ( dwie warstwy po 5cm - lepiej izoluje ) i właściwą podłogę , do tego odliczyć musisz od góry tzn od sufitu ok 6-8 cm na sufit podwieszany. Sufit podwieszany znakomicie nadaje się do zamaskowania kabli elektrycznych, telefonicznych, telewizyjnych, oświetlenia górnego, do gniazdek w ścianie. A co to daje, że kable na suficie? Otóż to, że nie układasz ich na ścianie, a więc unikasz ich przewiercenia wieszając coś na ścianie. Poza tym troche wyższe pomieszczenie to lepsza cyrkulacja powietrza, nie ma tzw efektu zaduchu. Powodzenia

Dugass]Witam, potrzebuję aktualny nr do p. Macieja Stawickiego- realizacja przyłączy wod- kan z Płochocina. Numer z książki adresowej jest niedostępny. Z gory dzięki, pozdrawiam. Dugass Maciek Stawicki wyjechał za granicę do pracy i nie wiadomo kiedy wróci.

czy może ktoś z Was podać przybliżone ceny za sam montaż alarmu w domu - montaż kilkunastu czujek, centrali, paneli sterowniczych (klawiatury) anteny nadawczej. Z góry dzięki za podpowiedź.

Zrobić samemu. materiał - korpusy formatki zamawiasz w Juanie wychodzi co najmniej 5 razy taniej. ten temat szerzej opisałem na str 69 naszego forum. Właśnie wczoraj zamontowałem oświetlenie pod szafkami, żona stwierdziła, że wyszło bosko, teraz tylko musi się zdecydować jaki blat i będzie koniec. a jeśli potrzebujesz pomocy w tej materii napisz do mnie na "priv" pomogę

Andrzej Żychliński (geodeta uprawniony) tel 603 203 206

I tak wypadałoby zgłosić sprawę do PINBu

Zmartwiło mnie to co opisujesz. Też boję się o swoją rodzinę i dom. 1. Mariusz Kucharski chyba pracuje w spółce Gaz Błonie, przynajmniej wykonuje dla nich jakieś prace. żadzwoń tam i poproś o kontakt z nim, jeśli to nie pomoże zgłoś do PINBu w Ożarowie, szybko zajmą się tym panem, ale licz sie z tym że inspektorzy z nadzoru budowlanego mogą nie pozwolić Ci budować i mieszkać przez jakiś czas. 2. i jeszcze jedno pytanie - gdzie był kierownik budowy = jego też powinieneś zgłosić do PINBu. 3. niestety niektórym w czasie pracy trzeba patrzeć na ręce i być obecnym na budowie przy wykonywaniu ważnych prac. Zasada ograniczonego zaufania. 4. robotnicy kopiący kanalizację nie wiedzieli, że w tym miejscu położono gaz ? 5. u mnie też koparka jeżdżąc po terenie działki przed budynkiem połamała rury kanalizacyjne położone na głębokości powyżej 1,20m. w takiej sytuacji należałoby nad wszelkimi rurami utwardzać teren i robić wylewki betonowe.

Zastanów się dobrze nad budową domu szkieletowego, drewno musi być dobrze wysuszone i wysezonowane ( w przyszłości - robaki ), słyszałem o "zjedzonych domach" przez gryzonie; jeśli chcesz coś powiesić w domu szkieletowym musisz trafić w szkielet lub budować specjalne konstrukcje np. żeby powiesić szafki w kuchni ; chyba lepiej murowany na nasze klimaty polecam zakup glazury, gresu i terakoty w sklepie na Szeligowskiej 18 w CRISTOPOLU ( Jelonki - w pobliżu skrzyżowania Lazurowa-Połczyńska ) najtaniej w okolicy z tej strony Warszawy. ceny były o wiele niższe niż na Bartyckiej

Zależy ile chcesz wydać na mebelki ? Nie polecam żadnego studia meblowego - wszędzie zdzieraja. Jeśli posiadasz jako takie umiejętności majsterkowiczowskie najprościej będzie zmontować meble samemu. Zrobiłem sobie rysunki, ( sześcian lub prostopadłościan sam każdy narysuje ) naniosłem potrzebne wymiary, pojechałem do producenta, ten pociął materiał na odpowiednie wymiary i potem w domu je sam zmontowałem. Wyszło 5 razy taniej niż w studio mebli kuchennych. wszystkie materiały i akcesoria meblowe kupiłem w Juanie na Palisadowej ( www. juan.pl ) większość stolarzy i studiów kuchennych tutaj zaopatruje się w gotowe materiały. A jeśli nie posiadasz smykałki do majsterkowania to pojedź na bazar w Piastowie - obok stacji PKP w każdą sobotę swoje stoiska mają stolarze ze Świętokrzyskiego, bardzo duży wybór modeli i wzorów mebli kuchennych, łazienkowych i pokojowych. Ceny dość przystępne od 850 zł do 1000 zł za metr bieżący szafek kuchennych ( łącznie góra i dół ) + cena blatu + cena montażu ok. 10 procent.

Miranko! Proszę bardzo; w cenę robocizny wliczone: wykop o długości 8 metrów ( gł. ok. 0,75 metra ) pod rurę gazową, potem instalacja miedziana przeprowadzona przez garaż do kotłowni, z kotłowni przez sień do kuchni około 12 metrów bieżących; aha p. Kucharski posiada kwalifikacje G3 potrzebne do PINBu do odbioru budynku mieszkalnego przez tę zacną instytucję.

Zadzwoń do Mariusza Kucharskiego 501 231 442 , powołaj się na Roberta ; robił u mnie dwa lata temu, za przyłącze od skrzynki do budynku i w budynku - sam załatwił wszystkie papiery ( wszystkie pozwolenia, robocizna, materiał, kierownik budowy, ) wziął 3.500 zł. Ja robiłem projekt za 700 zł. ( p. Kowalski 501 593 492 )

Niestety, nie poleciłbym p. Karcza. Miał u mnie robić wod-kan, zabrał papiery ( tzn. projekty ) trzymał około miesiąca, wszystko było dograne i na kilka dni przed rozpoczęciem robót zrezygnował. (była zgoda urzędu na zajęcie pasa drogowego na określony dzień ) Podjął się za niego p. M. Stawicki tel 660 410 033 z okolic Ożarowa i w expresowym terminie robotę wykonał. Ja miałem jeszcze jedną przygodę z wod-kan: otóż wg projektu powinienem odprowadzać ścieki do ulicy, a w trakcie prac budowlanych ( wykop ) okazało się, że na pewnym odcinku, do którego powinienem się podłączyć nie ma sieci kanalizacyjnej - tzn. wg map geodezyjnych i innych dokumentacji wybudowano coś czego w rzeczywistości nie było i właśnie dzięki p. Stawickiemu w ciągu kilku dni problem rozwiązano.

A jakie to masz problemy z załatwieniem papierów. Nie wszędzie wyślesz obcą osobę aby załatwić sprawy, bo tylko ty wiesz jaki chcesz mieć dom oraz otoczenie wokół niego, po drugie musisz udzielić notarialnego pełnomocnictwa ( to kosztuje ) do reprezentowania Was w urzędach, firmach np. prąd, gaz. A i tak musisz wszystkie dokumenty, papiery sam podpisać; nieraz załatwiasz to od ręki w urzędzie. A poza tym to najlepsza frajda walczyć i wykłucać się z niedouczonymi urzędnikami o swoje prawa i swoją własność. Nie ma sensu wynajmować kogoś tylko po to, aby zawieść papiery do urzędu. Tego się nie załatwi w dwa dni. Do pozwolenia na budowę domu potrzeba około kilkunastu dokumentów; np. jeden dokument jest potrzebny do załatwienia następnego dokumentu - a to wymaga czasu ( czyli odleżenia się wniosku w urzędzie ) Na przykład odrolnienie czyli wyłączenie z produkcji rolnej potrzebne jest do pozwolenia na budowę; to samo odrolnienie potrzebne do melioracji jeśli w tym miejscu przechodzą przez waszą działkę drerny; jeśli tak - to potem do zmiany drenażu rolniczego, jeśli tak - do projektu zmiany drenażu, a potem do pozwolenia wodnoprawnego, bez którego nie możesz przebudować drenów i co ważniejsze rozpocząć budowy. Zobacz, że tylko taka jedna pierduła a ile załatwiania. I jeszcze w niektórych wydziałach urzędach za każdym razem musisz oświadczać, że posiadasz prawo do nieruchomości - obca osoba za Ciebie tego nie załatwi. Tak więc weż się w garść i samemu załatwiaj. DO BOJU !!!! Nie straszę tylko opisuję prawdę. U mnie trwało to wszystko od 9 marca, kiedy to podpisałem u notariusza akt kupna działki- tego samego dnia złożyłem wniosek o wypis i wyrys z MPZP - przez 8 miesięcy załatwianie sterty dokumentów - aż do 4 grudnia, kiedy to uprawomocniło się pozwolenie na budowę domu, a więc 9 miesięcy. Przypomina się słynny cytat "jak żyć proszę pana, jak żyć?" DO WALKI ! POWODZENIA.