Panele, Barlinek itp sa naprawde ladne, gladkie, kolory sa perfekcyjne, ale.. No wlasnie zawsze ale. W tym przypadku to ale znaczy ze to ladnie wyglada tylko w katalogu, a wystawie u sprzewawcy, nawet 2-3 miesiace po ulozeniu ale dopiero pozniej zaczynaja sie problemy. Jezeli barlinek zostal polozony na chciazby lekko nierownej powierzchni to kanty niektorych desek beda wystawaly leciutko i bardzo szybko sie przetra. Na tak idealnej powierzchni widac kazdy pylek, kazda ryse, wgniecienie, A jak pojawi sie jakas szpara na srodku pokoju to tak jakby wstawic tam wielki neon ze strzalka wskazujaca na nia, kazdy bedzie to widzial i bedzie to razic w oczy. Wielu producentow twierdzi ze lakier ktory uzywaja jest UV utwardzalny jest go 7-10 warst i inne tam bajery. Po czesci maja racje bo taki lakier jest bardziej odporny na zarysowanie niz ten kladziony na miejscu. Mimo jego lepszej jakosci nie chroni przed wgieceniami. Poprostu na gorze jest cienka warstwa debu, buku czy innego gatunku, a pod spodem jest zwykla miekka sosna.
Jezeli stoimy przed dylematem barlinek czy parkiet, moge stwierdzic ze mimo ze parkiet jest drozszy i wiecej z nim roboty to jednak na dlozsza mete jest lepsza opcja. Daje rowniez wieksze mozliwosci w tzw wydziwianiu z wzorami, gatunkami itd )). Popostu Barlinek, parkiet juz gotowy itp sa za idealne a konsument widzi tyko taka wersje, nie widzi jak to bedzie wygladalo za 3 miesiace rok. Ale mozna troszeczke oszukac sprzedawcow i to zobaczyc )) Czesto w salonach wlasnie klada Barlinek lub finished pakiet na podlodze i poprostu wystarczy spojzec za biorko za ktorym siedza i bedziemy mieli wyglad po jakims czasie uzytkowanie, a nie ten idealny na wystawie.