Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lucjanr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lucjanr

  1. Święte słowa, logicznie myśląc za otrzymane odszkodowanie powinno się odbudować taki sam dom jak utracony. Przecież orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w tym zakresie mówi, że: wywłaszczenie nie może pogorszyć sytuacji byłego właściciela a odszkodowanie powinno wystarczyć na zakup podobnej nieruchomości. A praktyka w Polsce pokazuje co innego: Obowiązująca ustawa (specustawa) o budowie dróg i autostrad jak też podobne przypadki z terenu naszego kraju wskazują, że prezydenci, burmistrzowie stosując procedurę „ wywłaszczania” jakie daje im prawo, działają na niekorzyść obywateli. Praktycznie po wydaniu decyzji lokalizacyjnej nieruchomości stają się od razu własnością skarbu państwa. Co więcej Wojewoda może wydać decyzje o niezwłocznym zajęciu nieruchomości co oznacza, że ludzie mogą z dnia na dzień mogą zostać pozbawieni domów. Ustawa pomija cały proces wykupywania nieruchomości po negocjowanej cenie. Wywłaszczeni właściciele dostają odszkodowania naliczone na podstawie przepisów o gospodarce nieruchomościami i nie mają one wartości odtworzeniowej. Obowiązujące przepisy działają na szkodę właścicieli bowiem stosuje się podejście porównawcze przyjmujące ceny transakcyjne uzyskiwane przy sprzedaży nieruchomości na te cele. Bardzo wątpię że ktoś zaproponuje podobny dom do zasiedlenia skąd niby miał się wziąć. Każda posesja jest przecież specyficzna ma inną wielkość, wartość, uzbrojenie, położenie, itd. Pomijam już kwestię oczekiwania na odszkodowanie, całej techniki odbudowy domu przecież na to wszystko trzeba czasu, gdzie się podziać w czasie gdy zadziała decyzja o zajęciu terenu. Nie wiem.
  2. Następna podobna sprawa. obwodnica drogi S1 w Bieruniu. Zanosi się na to, że znowu polecą przez nowo pobudowane domy. Wariant IV powszechnie zaakceptowany przez władze lokalne, społeczność miejscową i gminy ościenne został zastopowany przez wojewodę, który nakazał wstrzymać realizację w tym wariancie powód protest UNESCO. Chodzi o zbyt bliski przebieg obwodnicy obok strefy ochronnej Muzeum Oświęcim- Brzezinka. Na szybko opracowano kolejny wariant który przechodzi przez świeżo zabudowany teren. Chodzi o kilkanaście domów. Oczywiście swój dom widziałem już skreślony na mapie nowego wariantu. Wkrótce oba te warianty zostaną przedstawione wojewodzie który ma 120 dni na wydanie decyzji lokalizacyjnej . Jak myślicie który wariant wybierze. Oczywiście, że nowy przecież nikt nie będzie walczył z UNESCO. Lepiej opracować nowy wariant za ciężką kasę. A my do namiotów. Na moją ulicę padł blady strach. Jesteśmy załamani.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...