a ja myslalem ze smierc Jana Pawla II cos zmianila. Wszyscy ludzie (prawie) w naszym kraju stali sie lepsi, bardziej doceniali życie swoje i innych.....myślalem - ta śmierć coś zmianiła, zmianiła poglądy Polaków na życie. Pomyślałem - a jednak staliśmy się lepsi. Ale wszystko wróciło szybko do rzeczywistości (? - szkoda!). Patrząc na to z perspektywy kilkudziesiąciu dni widzę - poglądy ukształtowane za młodu raczej ciężko zmienic.