-
Liczba zawartości
47 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
obrabiania, przerabiania, projektowania
Dane osobowe
-
Województwo
lubuskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
jacobkomfortowy's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam wszystkich zainteresownych podłogami Bauwerka sama wchodziłam na to forum szukając porad, czy to dobre podłogi czy nie i w końcu podjęłam to ryzyko i jestem szczęśliwą posiadaczką podłogi z serii Villapark, Dąb bielony. Nie wypisywałabym chyba nic na forum w tej sprawie, bo z reguły moja aktywnośc na forum muratora sprowadzała się do czytania opinii innych, ale wybór odpowiedniej podłogi zajął mi ponad rok czasu i spędzał sen z powiek Przeszłam długą drogę w poszukiwaniu produktu, który spełniłby moje oczekiwania. Jako mama 2 dzieci w wieku 2 i 4 lat początkowo wykluczyłam jakiekolwiek drewniane podłogi, parterówka przy lesie, z szutrową drogą raczej kierowała mnie w stronę paneli i to tych najbardziej wytrzymałych, analizowałam więc świetne Balterio o równie dobrym Pergo nie wspominając i pewnie wybór padłby na jedną z tych podłóg gdyby nie to, że zaczęłam je ogląda pod światło- i wiecie co, są piękne, ale niestety są tylko laminatem, a cena za wybrany model Balterio ok 160 zł za m2 za laminat to chyba też przesada, więc szukałam dalej. Drewna bałam sie jak ognia, o zachowywaniu się na podłogówce nie wspominając, ale pojechałam do Berlina- zobaczyłam, wzięłam próbki, zrobiłam testy i ZARYZYKOWAŁAM. Powiem tylko tyle, jestem bardzo szczęśliwa, że dokonałam dobrego wyboru, podłoga wygląda niesamowicie naturalnie, pod gołymi stopami czuc komfort drewna, ciepło z podłogówki przechodzi przez nią bez problemu (mamy dużą pustkę nad salonem) a OLEJOWANIE I SZCZOTKOWANIE to chyab strzał w dziesiątkę!! Wiadomo, że podłoga nie jest odporna na zarysowania ( w poprzek deski) np, cięzkie meble przesuwane bez podklejenia mogą ją zniszczyc, ale wystarczy meble popodklejac i problemu nie ma. Dzieci zabawkami jeszcze nic nie zrobily, a w Wigilię przewinelo się ich ok. 12 w wieku 1-10 lat więc to na prawdę niezła próba. Synek nawet zalał raz podłogę w wc, przez niezabezpieczony kran- woda wydostała sie do przedpokoju, ale nic się nie stało, nie spuchła... Zobaczymy za 10 lat ale dzis jestem na TAK!! mam nadzieję, że w końcu się zmobilizuję o pod projemtem Komfortowy-2 zamieszczę zdjęcia z realizacji, będzie można ją zobaczyc
-
Pną się pną, tylko czasu brak na wpisy:( my już czekamy na strop, wybraliśmy yetongowski,więc to będzie moment i zamawianych więźbę. Teraz kładę się spać i śnią mi się dachówki, ciągle szukam czegoś "płaskiego" i fajnie grafitowego najlepszy jest motyw jakości dachòwki, co dla mnie jako kobiety jest totalną abstrakcją, ewidentnie wybieram na "oko" ps. Czemu to wszystko tyle kosztuje
-
Hej hej, jestem jestem, tylko trochę przycichłam po o kredyt walczyliśmy. Ale jest!!!! Chudziak wylany a mury pną się w gorę! Cóż to za wspaniałe uczucie byc "Panią Inwestor" nawet kalosze na tą okazję zakupilam Fakt, zawód Pani Inwestor lepiej żeby się nie kojarzył z ciepłą posadą z serii "kierowników, producentów" (cyt. z filmu Nic śmiesznego) to na prawdę ciężki kawałek chleba!!!! Dlaczego nikt mi nie powiedział, że na etapie murowanego pierwszego bloczka powinnam wiedzieć jaki typ rolet chiałabym zastosować, albo jaki wymiar ma mieć moja lodówka he he, to tak pół żartem, pół serio i dla poprawy humoru. A faktycznie jesteśmy na etapie wyboru okien, bo przecież trzeba wiedzieć jakie otwory zostawić, już nie mówiąć o tej całej drewniano-aluminiowo-pcv-owej kolomyji o U=.... i szybach, HS-ach nie wspominając :0 Dachówkę trzeba by było już powoli wybrać!! Ale co z tego jak to co mi sie podoba kosztuuuuuje ;( Mąż już do mnie mów "moja DROGA żono" a ja słucham co mądrrzejszych i na ziemię schodzę, ktoś mądry podpowiedział, olej dachówkę, będziesz ją oglądac raz dziennie-po powrocie z pracy! I chyba go posłucham ps. dlaczego strop ytongowski tyle kosztuje??? 50000??? Wolałabym te pieniądze w luksusy władowac a tu pakuj w strop, a po meble juz się w kolejce do Jyska ustawiam I tym milym akcentem dobrej nocy życzę ps. obiecuję być tu z Wami od teraz prawie on-line :)
-
He he, byla sobie piwnica i już po piwnicy. Geolog wwiercił się głębiej i po ptokach, nie da rady jak wykopiemy i zrobimy piwnicę, to znów dokopiemy sie do badziewia, więc musimy odkopać tylko metr w wtedy mamy metr dobrego gruntu,a z tego piwnica nie wyjdzie więc przenosimy się z rekreacją z dołu znów na górę. ale fajnie bylo mieć przez chwilę piwnicę, zdążyliśmy się juz nawet z mężem pokłócić o pewne w niej rozwiązania
-
Oj troszkę mnie nie było, ale słuchajcie, roboty ziemne zakończone, hmmmm.... i oczywiście napotkaliśmy na małe trudności, na naszej działeczce w pewnym miejsu pojawiła się jakaś paskudna glina, na której nie bardzo cokolwiek stawiać. Mieliśmy 3 opcje; 1. wymiana ziemi,kosztok 10 tyś zl 2. stopki z kręgów 3. piwnica w wykopanym miejscu. I tym sposobem powiększamy nasz komfortowy o piwnicę pod częścią domku! Czy ktoś juz to przerabiał??? Na szczęście wypada ona pod pokojami dzieci,więc i wejście do niej świetnie wpasuje sie pod schodami na strych. Już się kłócimy co tam się powinno znaleźć Na pewno "wpadnie" do niej kotłownia i wymarzona winiarnia, mąż upiera się przy barowym klimacie ze stołem do bilarda, ale obawiam się czy starczy miejsca. Tak więc nim zaczeliśmy piąć się w górę schodzimy w dół To dopiero gladki początek budowy!!! ps. hazeleyes1982 nie martw się o biel kominka, mamy w domu już od 5 lat biały kominek, co prawda z 20 cm opaską wokól wkładu z kamienia, ale nie ma tragedii z tą bielą, a przecież zawsze można przemalować jest czas na wenge, jest czas na czerń, jest czas na biel, ja zdecydowanie wchodzę w tą ostatnia fazę
-
Odotka- dziękujemy pięknie za gratulacje, mały jest słodki. Dzieci jeszcze bardziej motywują nas do budowy, tarabanimy sie codziennie jak wielbłądy na drugie piętro z dwujką dzieci i tobołami, w sierpniu w koncu ruszamy, tylko niech w koncu przestanie padać!! Straszna ta pogoda,to jest lato?? nie mogliśmy mieć w naszej Polszy chociażby namiastki Majorki, każdemu żyłoby się lepiej i dłużej korzystalibyśmy z przepięknego komfortowego tarasu.... Dobra, już nie marudzę, ale musiałam się wyżalić Odotka, mam prośbę, znalazłam już tą dachóweczkę, ale bardzo chciałabym zobaczyć ją z bliska właśnie na komfortowym, czy możesz wysłać mi na priva zdjęcie dachu w większej rozdzielczości, nie mogę ich powiększyć wystarczająco, no i oczywiście podpowiedź jeśli to nie tajemnica ile kosztowała Was ta dachóweczka w naszym projekcie. Pozdrawiam serdecznie ps. brzydka pogoda i od razu forum odżyło-jedyny plus
-
Gratulacje karina j-s!!!! Nasz synek ma się równiez pojawić w przewidywanym terminie przyszłego tygodnia tylko tyle,że mamy już dwuletnią córcię a co do naszego wspaniałego komfortowego wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę!!!!! Hura hura hura koniec z papierami!!! Teraz trza się do roboty brać!!! Ale tak jak już pisałam wcześniej w tym roku tylko stan zero ...
-
No sprawdziłam ten projekt i nie dokonca chyba, u nich garaż ze ścianami ma szerokość 6,65 a u nas 5,56+0,48ściany = 6,04, kurcze, róznica 0,60 cm, niby nie dużo, ale czasem może okazać się zbawienne, rostrząsam to bo teraz mamy taki garaż,ze po zmianie auta na większe obijam przy otwieraniu drzwiami o sciane, co oczywiscie odbija sie na lakierze. Nasz metrażowo jest większy bo dłuższy. Może ktos to jeszcze sprawdzał?
-
Niesamowite!! Nie dość,że lubię rocznik 1982 to jeszcze karina j-s lubię 9 m-c ciąży no i oczywiście też komfortowy II he he, ale ten świat mały o przyjaciołach spod Drawska budujących Komfortowego I nie wspominając! Pozdrawiam ps. czy ktoś mógłby się jeszcze wypowiedzieć na temat tego garażu, czy na dwa auta to rzeczywiście wymiary komfortowe?