viaferrata
-
Liczba zawartości
6 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez viaferrata
-
My wybraliśmy wersję lustrzaną: wejście od wschodu, garaż od północy, taras na zachodzie, wykusz w salonie na południe. Przy wejściu od południa - chyba bym jednak rozważał inne projekty.
-
Przeglądałem projekt ze znajomymi projektantami instalacji wod-kan i nie mieli uwag. Co do elektryki to jak pisałem - preferuję uziom fundamentowy zamiast proponowanych "szpilek". Budowlanki i więźby jeszcze nie konsultowałem - czekam na to co wyprodukuje architekt dokonujący zmian, bo ma podciąg w stropie chyba zmienić. Nie bardzo rozumiem kawałek działowej ścianki w lukarnie pokoju na poddaszu - ktoś gdzieś chciał z niej rezygnować ale moja wyobraźnia nie potrafi wyobrazić sobie konsekwencji. Na moje oko - projekt jest rzetelny i zawiera branżówki. Co do pomysłów z elektryki - to uwagami podzielę się jak projekty do mnie wrócą, bo tu choć coś niecoś kumam. Pytanie tylko co robicie z "przeszkleniem" przy drzwiach między hallem a wiatrołapem? Luksfery? Szerokie doświetle drzwi z boku?
-
otokowe - dodatkowe kilkadziesiąt metrów bednarki (najlepiej jeszcze pomiedziowanej) na otok - narażonej na korozję (co naraża portfel na konieczność nowych wydatków po latach). fundamentowe - pospawanie wzdłużnych elementów zbrojenia (jest normie wymóg przekroju - ale ten łatwo spełnić) które i tak są, i staranne umieszczenie zbrojenia tak by było otulone 5cm warstwą betonu od ziemi - zabezpieczone przed korozją co jest git a co shi... ? Hmmmm, zależy dla kogo - dla inwestorów czy dla sprzedawców. Nadmienię tylko, że są typy fundamentów gdzie uziomu fundamentowego wykonać się (podobno) nie da i wtedy otok pozostaje wariantem do przemyślenia. Czy jest sens? odgromówka - cóż każdy niech podejmie decyzje, ale i tak uziom potrzebujesz dla prawidłowej instalacji elektrycznej i jakoś trzeba go zrobić. A jak dla mnie - dodatkowe cztery wąsy z bednarki nie stanowią wielkiego kosztu, nawet jeśli potem ich nie wykorzystam. Do poczytania: http://www.inzynierbudownictwa.pl/drukuj,33
-
nie chce zmieniać tematyki naszego wątku (M 131) na dywagaje o uziomach, po prostu podzieliłem się moimi pomysłami na realizację i modyfikacje w projekcie. Dodam tylko że połaczenia "wąsów" z bednarki ze zbrojeniem ław fundamentowych zaleca się dokonać przez spawanie do dwóch wzdłużnych elementów zbrojenia, a te wzdłużne elementy zbrojenia też połączyć na spaw by tworzyły pierścień dookoła budynku (a raczej dwa - jeden pod drugim). Według tego co poczytałem połączenia śrubowe zaciskane są mniej polecane. Natomiast praktykowane standardowo w zbrojeniach łączenie na drut "wiązadełkowy", sprawdzi się tylko przy odgromówce, ale nie zapewni już właciwych parametrów do tego, o co głównie mi chodzi - o zapewnienie uziomu dla elektryki. Co do łączenia uziomów -odgromowego i od elektryki przekonuje mnie to co wyczytałem albo na elektrodzie, albo na forum sep (nie pamiętam) - że można, a nawet trzeba połaczyć - ale w ziemi - czyli w ławie ;p a nie gdzieś wyżej. Zainteresowanych zachęcam do lektury: co prawda artykuł mówi o sztucznym uziomie fundamentowym, a nie naturalnym (dodatkowa bednarka a nie wykorzystanie zbrojenia) ale zawiera kilka szczegółów wykonawczych. Ponadto jednoznacznie mówi o połączeniu uziomów. Co do wykorzystania jako uziomu sieci wodociągowej - u mnie do domu będzie szła rura z plastiku ( zresztą chyba jak w większości przypadków) więc to rozwiązanie odpada. Serdeczna prośba do tych, którzy projekt mają w zasięgu ręki (ja niestety wszystkie egzemplarze nieopatrznie zaniosłem do naniesienia zmian przez archtekta). Czy ktoś może zerknąć na plan instalacji elektrycznej i napisać gdzie ulokowano w projekcie rozdzielnicę? Wydaje mi się że w garażu, ale pamięć mi szwankuje a chciałbym jeszcze pogłówkować Gdyby ktoś był łaskaw odpowiedzieć byłbym wdzięczny. Pozdrawiam wszyskich miłosników M-131.
-
Jak słusznie zaznaczono chodzi o elektrykę i odgromówkę ( o ile się na to zdecydujemy). Zaletą uziomu fundamentowego jest to że bednarka zalana w betonie nie koroduje jak to się zdarza innym systemom. Sporo informacji znaleźć można na forach elektryków, i mnie one przekonały. Z tego co mi wiadomo to dobry uziom zapewnia nie tylko dobre działanie piorunochronu (o ile występuje) ale przede wszystkim umożliwia dobre działanie wyłączników różnicowo-prądowych. Tak czy siak - bednarka nie majątek - a potem by zrobić otokowy trzeba dodatkowo kopać, a sam metal w ziemi będzie korodował. Zgadzam się, że elektryka to nie zabawa, dlatego chce to zrobić zgodnie z zaleceniami SEP. A z mojej kwerendy wynika, że po prostu to najlepsze rozwiązanie, o tyle rzadko promowane, że najczęściej zaleje się ławy fundamentowe, potem wznosi się mury, a elektryka woła się przed tynkami więc jest już musztarda po obiedzie. Pozdrawiam.
-
Witam serdecznie wszystkich miłośników tego projektu i pozdrawiam z zachodniopomorskiego. Projekcik spodobał się funkcjonalnością i trudno było cokolwiek zmieniać by nie było to kosztem czegoś innego). Co do zmian w naszej realizacji (lustro) planujemy następujące: 1. Zwiększenie łazienki na parterze (przesunięcie ściany w stronę salonu aż do ościeżnicy małego pokoju, drzwi w ściętym rogu pięcokątnej łazienki) . 2. Przebicie drzwi z holu do kuchni kosztem garderoby i likwidację jej bocznej ściany. 3. Na poddaszu wykonanie dodatkowej łazienki (kosztem pralni i częściowo łazienki) dostępnej z pokoju nad kuchnią No i idea fix (nasz pan projektant powiedział że to na etapie budowy się da zrobić) zaadaptowanie części strychu na pomieszczenie gdzie umieszczę zasobnik cwu (jeden grat wyniesiony z kotłowni) i przyszłościowo - pompy od solara który jakoś na dachu lukarny nad pokojem musze posadowić (chcę przez to skrócić drogę glikolu z solara do wymiennika). Nie wiem tylko czy przypadkiem na tej czesci nie trzeba będzie mocniejszej terrivy dać by strop przenósł obciążenie beczki z wodą - co myślicie o takim pomyśle? Wykusz u nas pozostaje z racji estetycznych. Acha planuję wykonanie uziomu fundamentowego zamiast zamieszczonych w pojekcie wbijanych szpilek.