Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MoniaG.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MoniaG.

  1. MoniaG.

    Pasie budują

    Ten drugi bardzo mi się podoba. Co to za producent?
  2. Witam! Wybraliście Deutsche Bank czy jakiś inny? My też jesteśmy na etapie wyboru banków, do których będziemy składać wnioski i tak samo jak Ty odwiedziłam chyba wszystkie, które mają RnS :) Pozdrawiam
  3. No to mnie pocieszyłaś z tym północnym nachyleniem działki Może faktycznie nie wpłynęłoby to bardzo niekorzystnie na naświetlenie domu, zwłaszcza, że dobór projektu został dobrze przemyślany przez inwestorów pod kątem ustawienia względem stron świata. Dom ma wejście od wschodu, od północy jest garaż, a od południa salon. Inwestorzy planowali ogrzewanie prądem, ale przy obecnym kominie może być też gaz. Problem tkwi w zbyt małej średnicy komina - 110 mm. Dla pieca na ekogroszek jest to za mało i wydaje mi się, że raczej nic się z tym nie zrobi. Zastanawiam się, więc nad ogrzewaniem gazowym, o którym piszesz, ale nie ma zrobionego przyłącza i trzeba to dopiero załatwiać. Jednak taka możliwość jak najbardziej istnieje. Wiem, że ogrzewanie gazowe jest wygodne, ale mam obawy co do kosztów. Słyszałam, że rachunki są wysokie, na skutek czego ludzie oszczędzają i mają zimno w domach - nawet nowych, ocieplonych. Myślę też o kominku z płaszczem wodnym. Myślę, że stanowiłoby to pewne rozwiązanie problemu wysokich kosztów ogrzewania gazowego. Aha, kominiarze u nas wołają sobie 150 zł za oględziny komina i stwierdzenie, czy nadaje się do ogrzewania ekogroszkiem, więc chyba na razie z ich usług zrezygnuję
  4. Serdecznie dziękuję za odpowiedź i już odpowiadam na pytania. Poczytałam trochę o koniecznych wymiarach kotłowni na paliwo stałe i w takiej kotłowni, jak w tym domu (prostokąt 1,85 x 1,23 m, dalej komin - pomiędzy nim a ścianą 1,33 m, z drugiej strony komina drzwi - odległość między nimi a ścianą 1,85 m) pieca chyba się nie wstawi. Myślę nad zrobieniem kotłowni w części garażu, tylko gdzie wtedy postawić auto??? Wkład w kominie na 99% musi być inny. Znajomy budowlaniec twierdzi, że taniej wyjdzie dobudować komin, niż przerabiać ten z wkładem odpowiednim do gazu. Ech... Straszny problem z tą kotłownią, ale teraz większość projektów przewiduje piece na gaz i ciężko znaleźć coś sensownego z dużą kotłownią. Wydaje mi się, że połacie dachu zostały trochę przedłużone, bo w tym zakresie elewacja wygląda bardzo podobnie jak na projekcie. W rzeczywistości ten dom jest nawet ładniejszy niż na rysunku. W pomieszczeniu nad garażem planuję strych/suszarnię. Zamierzamy go ocieplić od razu w całości i zrobić wylewki i tynki także na górze. Schodów jeszcze nie ma, ale w projekcie są przewidziane drewniane. Taras został zmodyfikowany. Tylko niewielka, zadaszona część jest z przodu, jak na rysunku, a większa jego część z boku domu. Działka jest tak mała, że nie ma większego znaczenia, czy jest on z przodu, czy z boku. I tak trzeba obsadzić ją jakimiś roślinami, żeby się osłonić. Cena jest dość korzystna, ale jest tam jeszcze mnóstwo pracy i te 100000 zł, które, tak jak napisałaś, musimy wydać, to będzie dopiero początek. Nad samą działką cały czas się zastanawiam. Miejscowość jest atrakcyjna, bardzo dobry dojazd do dużego miasta, pracy, działka płaska, odwodniona, ogrodzona, z ładnym widokiem. Problem stanowi to, że działka jest niedaleko torów, ale gorsze jest wg. mnie to, że jest lekko nachylona na północ i boję się, że w domu będzie zimno i ciemno. Niestety nie jest to moje wymarzone miejsce. Szukaliśmy działek od kilku miesięcy i przestaje wierzyć w znalezienie działki idealnej i do tego w rozsądnej cenie. Pomimo tylu kłopotów kusi mnie kupno tego domu zwłaszcza z uwagi na zaoszczędzony czas i to, że wreszcie bylibyśmy na swoim
  5. Witam, Zastanawiam się nad kupnem domu w stanie surowym otwartym zbudowanego według zmodyfikowanego projektu Niziołek: http://pprojekt.pl/projekt262-niziolek,opis.html Modyfikacja polega m.in. na podniesieniu ścianki kolankowej. W projekcie przewidziano ogrzewanie gazowe, a ja chciałabym kocioł na ekogroszek. Na podstawie moich wizualnych spostrzeżeń wnioskuję, że ciężko będzie zmieścić kocioł z podajnikiem w takiej małej kotłowni, jak jest teraz, nie mówiąc o składowaniu opału. Komin zajmuje bardzo dużą część tego pomieszczenia. Pomiędzy nim a boczą ścianą domu (tą od strony garażu) jest może z 1-1,5 m odległości. Poza tym wkład w kominie jest chyba inny dla ogrzewania węglowego niż dla gazowego, więc ten komin najprawdopodobniej wymaga przeróbki? Bardzo proszę o radę, czy dałoby się jakoś zainstalować taki kocioł, jaki chcę, w tej kotłowni? Jakie są wymagane wymiary kotłowni? Może ktoś orientuje się, ile może kosztować doprowadzenie tego domu do takiego stanu, żeby można w nim zamieszkać np. tylko na parterze? Nawet nie myślę na razie o wykończeniu na zewnątrz, zagospodarowaniu działki, sądzę też, że płytki, panele itp. kładlibyśmy dopiero w miarę przypływu gotówki. Chciałabym też prosić o wszelkie uwagi na temat tego projektu. Będę wdzięczna za wszystkie opinie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...