Witam.
Ja palę miałem cały czas, sezon zacząłem w połowie września, suszyłem budynek, piec pracuje cały czas do tej pory. W międzyczasie próbowałem czeskiego eko (500 kg) ekogroszku (ok 100 kg) i zwykłego groszku (ok 200kg). W sumie od września poza tymi 800 kg innych węgli spaliłem ok 2,5 tony miału. W mieszkaniu temperatura ok 22,5 - 23,5. Dom 160 m ocieplony 12 cm styropianu, 20 cm wełny na poddaszu. Miał, który kupiłem ma ok 25Mj/kg, nie wiem z jakiej to kopalni (sprzedawca sam dokładnie nie wie ). Z pełnego zasobnika (piec Ogniwo Eko 24kW) zostaje około 40 litrów popiołu. Tworzą się niestety dość duże kalafiory. Raz dziennie trzeba zajrzeć do pieca i je porozbijać, żeby spadły do popielnika. Tym co zostaje utwardzam podjazd - straszna glina u mnie jest. Generalnie za tą cenę (460 PLN za tonę) efekt naprawdę zadowalający.
Pozdrawiam.