To ja wrócę do początku tematu. Podczas największych mrozów, na zewnątrz -22, tak samo pękła nam szyba zespolona i to tylko jedna od strony pomieszczenia, na naszych oczach. Było słychać tylko cieńutki pisk i trach na skos przez całe okno. Budynek stoi już od lat, okna zamontowane od 2000 roku, oprawione. Okno kwadrat 1,5m x 1.5m, na parterze prawie 2m x 2m i nic. Kładłbym nacisk na temperaturę, tej samej nocy podobny "cud" wydarzył się u mojego kolegi?! Niestety producenta już nie ma, zostało TU, no zobaczymy co odpiszą??