/Witam ,potrzebuję drobnej pomocy. ż muszę zrobić coś w rodzaju kurtyny powietrznej na wejściu (wynik ma być tak chałupniczy, że planuję dać rurę z nawiertami, która z jednej strony będzie miałą zaślepienie, a z drugiej źródło wtłaczanego powietrza. Z fizyki orłem nie byłem, ale wydaje mi się, że otwory n. z prawej części rury (ca 2m) będą dawały powietrze pod większym ciśnieniem aniżeli te z lewej strony (najdalej od żródła tłoczonego powietrza). Idąc dalej swoim laickim tokiem myślenia - wyrównać ciśnienie "na wyjściu" powinno powiększenie otworów przy źródle i pomnijeszenie tych najdalej źródła (po lewej stronie). Zamiarem jednak jest aby ciśnienie i "ilość" (szerokość smugi powietrza) powietrza (oraz otwory) były takich samych rozmiarów. Czy ktoś podpowie mi jak rozwiązać ten problem ?