sco-check

Nie ma to tamto.. Godzina W zbliża się w zastraszjącym tempie. i cudnie i bosko i o to chodziło... niech się dzieje.. w poniedzielnik 26 marca 2012 rozpoczynamy akcje bardzo budowlana. Najbardziej budowlaną w naszym życiu Strach się bać cooo Tak więc pierwszy dzień to humus i gieodeta yeahhh

Kolekcjonując oferty wszelakie, w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy kolejną w/w na nasze okna. Teraz to jest już tych ofert około 6 szt. I już chyba witamy się z gaską Jeszcze tylko kwestia rolet. Termolux, integro czy jeszcze inne... muszę pokopać w roletowym wątku.

Pokryty kurzem dziennik pora odkurzyć. Wiosna ad2012 zapowiada się na tę wiekopomną Hurtowniany zawrót głowy -magamaxy, terivy i inne półprodukty spędzają nam sen z powiek. Kiedy to wszystko zamieni się we właściwy produkt końcowy, będzie dobrze. Stan na dzien dzisiejszy jest taki, iż Skrzynia prądowa podłączona, prądu weń niet, ale nic to, nie spieszy się, gdyż ponieważ czerpać mamy skąd. Ale skrzynia jest, piękna grafitowa, niezardzewiała...nasza pierwsza Projekt przyłącza kanal. w realizacji....od listopada )) Już jest u płota, już wita się z gąską... ale nadal nie po drodze panu inż. żeby go odebrać. Nic to...czekamy spokojnie i cierpliwie, a że pan inż. to taki dalszy znajomy, to ma fory ( a my zniżkę Dziś zamówiony kawałek płota..do realizacji za jakieś 2 tyg. jak tylko ziemię uwolni wieczna zmarzlina. Płot odsłoni nas od dwóch sąsiadów, którzy zapomnieli, że posiadanie kawałka ziemi wiąże się z jakimś choć minimalnym dbaniem o nią i koszeniem/wycinką/ karczowaniem chaszczy, które latem dochodzą do 2m wysokości i bezwstydnie przełażą na naszą stronę. Więc będzie płot...betonowy :/ szczęściem z tego powodu nie emanuje :/ no ale cena ofkors robi swoje. I niemożność przełażenia w/w chwastów też. Osadzę winobluszczem lub jakimś pnączem zimozielonym i będzie ładne tło dla ogrodu. Inaczej tego betonowego kawałka nie zdzierżę Nasz projekt robiony był na szybko, więc pewne rzeczy są teraz do dokładniejszego dopracowania. np. prysznic w małej łazience, np. odprowadzenie wody z dachu i kilka innych. i tak q pamięci : http://muratordom.pl/gazety/zbuduj-d...5.html?&page=0 Jutro kolejny dzień tour de hurtownie budowlane

W czasie, gdy usuwaliśmy pnie drzew, na naszej ulicy był ciągnięty/ciągniony/wpuszczany w ziemię gaz oczywiście ziemny. Nie można było nie skorzystać z okazji i nie zaprosić do pomocy przy dużych pniach pana koparkowego http://www.imagic.pl/files//7960/./Zdj%EAcie0021.jpg http://www.imagic.pl/files//7960/./Zdj%EAcie0028.jpg

Jesienne założenia karczowania działki zrealizowane w 100%. Zostało usuniętych prawie 20 drzew. Zaczęło się tak: http://www.imagic.pl/files//7960/./P1030318.JPG Samotna walka głównego inwestora: http://www.imagic.pl/files//7960/./P1030322.JPG Następnie wkroczył na arenę sprzęt lekko-ciężki, który był obsługiwany przez ojca inwestora głównego, a mojego teścia http://www.imagic.pl/files//7960/./P1030398.JPG http://www.imagic.pl/files//7960/./P1030397.JPG Wtedy zostały wyciągnięte drzewa o dość małej średnicy pnia. o sprzęcie ciężkim w następnym wpisie

Casting na wykonawcę SS (bez dachu) na chwilę obecną uważam za zamknięty. Z trzech wycen zdecydowaliśmy się na te "środkową". Wstępny projekt umowy wysłany panu MK do przeglądu. Czekamy na odpowiedź. Casting na więźbę, dach, okna jeszcze nie rozstrzygnięty, ale pierwsze wyceny już mamy. A na działce trwa walka z drzewami. Większa cześć została już wycięta. Na szczęście były to drzewa owocowe, więc obyło się bez urzędowskich wizji lokalnych i pozwoleń. Drzewa wycięte, jednak przed nami jeszcze jesienne usuwanie korzeni, a jest ich sporo, bo ok 20 szt. o grubości skrajnie różnej. W zeszłą wiosnę chcąc uzupełnić braki w drzewostanie powstałe na jesień, wsadziłam w drugim końcu ogrodu trzy drzewka - dwie jabłonki i jedną czereśnie. Mimo naszych wysiłków czereśnia uschła. Na wiosnę podejmę się kolejnej czereśniowej próby. A teraz chodzą mi po głowie brzozy. Uwielbiam te drzewa i nosze się z zamiarem posadzenia sztuk trzech w jednym z rogów ogrodu.

Oto nasz "płaskodachowiec" z każdej ze swych stron. http://www.imagic.pl/files//7960/./page0001%20%282%29.jpg

Tego właśnie dnia otrzymaliśmy PnB. I po złożeniu podpisów pod oświadczeniem, PnB stało się prawomocne, czyli ZDĄRZYLIŚMY Po 10 dniach czekania... Jesteśmy bardzo zadowoleni, że arch. zrobił wszystko co w jego mocy, aby tego dokonać. Zaskoczył nas również bardzo miło, koszt końcowy za projekt indywidualny - 5tys zł. To mniej, niż przy zakupie projektu gotowego i adaptacji go do istniejących warunków, gdyż nasz gotowiec kosztuje ponad 4tys.

Od 22 lipca akcja "yes we can" nabrała dynamicznych i skonkretyzowanych kształtów, choć jak na razie w wymiarze papierowym 23 lipca spotkanie z panem architektem - konkretne obgadanie tematu z naciskiem na ciśnienie z powodu planu zp. 26 lipca złożenie wniosków o warunki przyłączy do pge i przedsiębiorstwa komunalnego. 30 lipca wstępne rysunki rzutu przyziemia oraz elewacji. 5 sierpnia odbiór warunków z przedsiębiorstwa komunalnego. 10 sierpnia odbiór warunków z pge. Arch. złożył projekt do urzędu 8 sierpnia, bez warunków pge ( arch : się dołączy jak będą). Z warunkami poszło sprawnie, bezproblemowo, wręcz jak po maśle.... chciałabym, aby była to zapowiedź równie szybkiego uzyskania pnb

wolno wolno szybko szybko Z początkiem roku 2011 zaczęliśmy powolna (bo nigdzie nam się nie spieszyło) procedurę "kolekcjonowania" dokumentów potrzebnych do uzyskania pozwolenia na budowę. I tak w lutym/marcu weszliśmy w posiadanie war. zabud., w maju stworzona została mapa do celów projektowych. Czerwiec i prawie cały lipiec minął bez żadnych papierkowych sukcesów, ale to tylko i wyłącznie z naszej winy bo...przecież nigdzie nam się nie spieszyło Aż do 22 lipca kiedy to odwiedzony przez nas pan architekt, oznajmił nam, że władni miasta W. za jakieś 1,5 - 2 miesiące uchwalą plan zagospodarowania przestrzennego i nasze WZ będziemy sobie mogli... oprawić w ramkę na pamiątkę :/ A my jesteśmy bez projektu, bez warunków przyłączy, o prawomocnym pozwoleniu nb nie wspomnę :/ Generalnie tzw. czarna d.upa :/ Projekt domu był wybrany już od jakiegoś czasu, lecz jego koszt + koszt zmian + adaptacja, tworzyły sumkę dość oszałamiająca. I wyzwanie które rozpoczęło się od znalezienia wolnego "szybkiego" architekta, który byłby w stanie, w możliwie najkrótszym czasie powalczyć o nasze pnb., a przed tym, stworzyć projekt indywidualny, na podstawie projektu przez nas wcześniej wybranego. Po ok. 4h z słuchawką przy uchu znaleźliśmy tego jedynego

Trochę historii Początek sięga dość odległych czasów lat 80-tych. Tak daleko w czasie nie będę się cofać, bo wiążą się z tym wspomnienia średnio przyjemne, dlatego skupię się na historii mniej odległej. Rok 2010, lipiec. Wtedy to podjęliśmy wspólnie decyzję o "powalczeniu" o moją rodzinną działkę. Rozpoczęliśmy prawne kroki związane z przepisaniem notarialnym, a następnie sądowym zniesieniem współwłasności. Marsz ten zakończył się w grudniu 2010 roku ugodą sadową, na której podstawie staliśmy się jedynymi właścicielami 1503m2. <a href=http://img808.imageshack.us/img808/8281/dziakas.jpg' alt='dziakas.jpg'> Uploaded with ImageShack.us[/img]

Przenosiny z Dziennika Budowy Komentarze, jeśli takowe macie ochotę pisać, w tym samym miejscu.

Dziękuje kochani Już napisałam maila do właściciela. Czekam na jego odpowiedź. Na razie odpowiedzi brak. Kalolka.... jakbyś mogła na pw podesłać mi jakieś dodatkowe namiary to byłabym bardzo wdzięczna. Mam nadzieję, że właściciel tego domu nie będzie miał nic przeciwko :)

Całe dnie i noce z nosem w kompie i nic Więc liczę po cichutku na Wasza nieocenioną pomoc... Co to jest za płytka klinkierowa ??? Wie ktoś kto jest jej producentem i jak się zwie to cudo ? :) %5Bimg%5Dhttp%3A//img220.imageshack.us/img220/3980/obraz151fr.jpg

Witaj Oliwko A jakie plusy i minusy przedstawił Twój hydraulik ? Przyznam, że jestem zainteresowana, bo ja też w sypialniach planuję/planowałam grzejniki kanałowe i teraz nie wiem czy przy nich trwac?

Coby chronologicznie było zacznę od gieodety (świetny człowiek, bez napinki, wszystko spokojnie i po kilka razy tłumaczący ) w czerwonym wdzianku :) http://img801.imageshack.us/img801/9772/p1040040a.jpg" rel="external nofollow">http://img801.imageshack.us/img801/9772/p1040040a.jpg Koparka zwiała zanim dotarliśmy na miejsce, ale ślady że była są wyraźne http://imageshack.us/photo/my-images/39/p1040041sr.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/39/p1040041sr.jpg/" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/5671/p1040041sr.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/5671/p1040041sr.jpg Się zazbroiliśmy http://img716.imageshack.us/img716/6576/p1040044e.jpg" rel="external nofollow">http://img716.imageshack.us/img716/6576/p1040044e.jpg Pompowanie 21m3 betonu poszło błyskawicznie. A my staliśmy wpatrzeni w pana operatora tego smoka, który z dżojstikiem na pasku manewrował nim i jego "trąbą" jak resorakiem :) http://img577.imageshack.us/img577/2062/p1040050s.jpg" rel="external nofollow">http://img577.imageshack.us/img577/2062/p1040050s.jpg No i zalani http://img705.imageshack.us/img705/8990/p1040062x.jpg" rel="external nofollow">http://img705.imageshack.us/img705/8990/p1040062x.jpg

Co hurtownia to mądrzejsi. Co hurtownia to mamy większy bigos w głowie. Założenie jest takie - ściany działowe z silikatów 8-ek i 12-ek.. (cegły i bloczki wapienno-piaskowe, dla jasności (mojej oczywiście :) ). niby proste jak drut zbrojeniowy, więc skąd ten bigos .. ? :/ Ano stąd, że firm produkujących jest sporo i nazw używanych przez mądrych też jest kilka. Pewnie wielkości bloczków też jest kilka, więc wychodzi kilka rożnych ilości do zamówienia aaaaaaa i dlaczego jedne 12-stki są po 1.41 pln, a drugie po 2.39pln ???(różnica firmy, różnica wielkości, różnica narzutu hurt.bud.) Poradzicie cosik ???

Tak właśnie zamierzam :) Ławy wylane, przepust pod wodę zrobiony.... trochę haczyków już mam

Harmonogram by Nefer Very importante...coby się nie pogubić w zalewie informacji wszelakich od mądrych i mondrzejszych

U mnie dziś zostały wylane ławy Poszło w ziemię 21kubików. Niby wszystko w ziemi, a cieszy

Mały kolaż ku pamięci :) Bajzel nie z tej ziemi...ale cieszy i tak A tak w ogóle czas na dach. Dach nad głową być musi, więc nie ma zmiłuj. Trzeba działać, zaklepywać fachowców i półprodukty. A że dach płaski w naszej okolicy to jakiś dziwny twór, to i o dobrych fachowców ciężko. Wszyscy w koło dachóweczki, blaszki i tp, więc ciekawe jak to będzie z nasza papą termozgrzewalną.

Myślę, że później będę z rozrzewnieniem wspominać tę początkowa ekscytację, ale teraz przyznam szczerze, że chciałabym być już na Waszym etapie. Nie przez chęć szybkiego zamieszkania, ale przez fakt uświadomienia sobie, że "yes, we can" ! jak to mawiał wieszcz A teraz będę czerpać z Waszych doświadczeń, za co bardzo dziękuję :) R&K ...czyżby budowanie uzależniało ?

Nie ma to tamto.. Godzina W zbliża się w zastraszjącym tempie. i cudnie i bosko i o to chodziło... niech się dzieje.. w poniedzielnik 26 marca 2012 rozpoczynamy akcje bardzo budowlana. Najbardziej budowlaną w naszym życiu Strach się bać cooo Tak więc pierwszy dzień to humus i gieodeta yeahhh

Witaj w grupie łódzkiej Wielkopolaninie

Wieluń U nas na działce był sam "szefu". Wykopał dołek, aż po piach i elegancko patrzyliśmy, jak woda wyłazi na światło dzienne :/ Jutro rzut oka do tej pseudostudi i podjęcie decyzji, czy działamy czy odczekujemy jeszcze ze 2 tyg. Tyle czekaliśmy, ale ta końcówka to mi się ciągnie w nieskończoność ))