Ok, znalazłem skrytkę na zaskórniaki. Sam jestem pod wrażeniem, jak twórczy potrafi być człowiek. Nie myślcie sobie że Wam powiem, bo mijało by się to z logiką. Tak jak chciałem, miejsce jest w łatwo dostępnym miejscu i za żadne skarby nie przyszło by Wam do głowy że mogą być tam geldingi.