Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kejti30

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    144
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Kejti30

  1. Kejti30
    ech i znowu z dziennika zrobił się miesiecznik
     
    prace na budowie posuwają się, ale jest tyle rzeczy do kupowania teraz ze w ogole na nic czasu nie ma. Tynki wew juz (albo raczej dopiero :bash:skonczone) schną już ponad tydzien i nawet nie jest źle, niektóre miejsca wyglądają już na wysuszone. Przez tydzien chodziły 3 osuszacze ale dzisiaj je oddaje bo prócz wody ciągną jeszcze trochę kasy a efekt jakis taki mało zadowalający jak dla mnie. Działają panowie od wykoczeniowki, jest dwóch ale tempo mają niestety żółwio ślimacze, jedyna pociecha to wydaje mi się że dokładnie i starannie wszystko robią, nie mniej myślałam ze jakos szybciej to będzie szło. Płytki połozone już w kotłowni i wiatrołapie i spiżarni. Część płytek jest też już na wejściu do domu ale dzisiaj w noc przymroziło i chwilowo trzeba poczekać na ocieplenie (byle nie do wiosny cholera ). W łazienkach porobione już zabudowy i sufity podwieszane. Dzisiaj chyba powstanie podłoga w łazience dużej.
     
    W środę przyjechało szambo, wszystko ładnie poszło, jutro przyjezdza pan od prądu założyć rozdzielnię i podłączyć prąd do domu, w poniedziałek podłączenie wody i kanalizy a pod koniec tygodnia startujemy z ogrzewaniem .
     
    W przyszłym tygodniu zaczniemy ocieplać poddasze tak więc roboty idą pełną parą .
  2. Kejti30
    dzisiaj zamontowali nam drzwi zewnętrzne - są przepiękne
     
    poniżej fotki
     
    jutro mają przyjechać goście od dachu i obiecali skonczyc do czwartku, rusztowanie rozkładają tez panowie od elewacji i od tynków wewnętrznych - ma wiec nadzieję ze ruszymy pełną parą od czwartku
     
    od 10-10 umowiłam panów od wykonczeniowki i choćby nie wiem co musimy zdazyc
  3. Kejti30
    dzisiaj wszystko zgodnie z planem - rano pojawili się panowie od wylewki (wprawdzie przez pomyłkę, ale zawsze ) no i mamy podłogę wylaną - w środę można na nią wejść - wieczorem pojechaliśmy zobaczyć (czy nikt nie ukradł ) ale wszystko jeszcze pływało, dojechali też panowie od ocieplenia i szybko działają, do czwartku na pewno wszystko będzie oklejone a na początku października mają otynkować. Zastanawiam się czy robić przed zimą tynk zewn, po pierwsze dużo kasy, po drugie nie wiemy jaki kolor a po trzecie musimy jeszcze zamówić zdobienia na kolumny, których mamy 8 i potrzeba 16 zdobień po 200zł każde :/ masakra jakaś z tymi kolumnami, fajnie wyglądają ale jakbyśmy zdawali sobie sprawę ile będą nas kosztowały chyba byśmy wybrali inny projekt.
  4. Kejti30
    Powoli rzeczywiście robi mi się z tego dziennik
     
    Dzisiaj panowie od podłogówki pojechali do domu, cały dom obłożony rurką, gdzieś koło 1,5km poszło, posadkarze przyjechali zmierzyć dom i chwalili robotę, mi się też wydaje porządnie. Położyli też kolektory ziemne - 3x70m, jeszcze tylko szambo i roboty zewnętrzne ziemne będą zakończone. Dzisiaj przyjechal też szary styropian na elewację i był pan z varianta obkleić okna taśmą z zewnątrz. Muszę przyznać bardzo miły ten pan - pokazał mi jak to robić, zostawił dużo taśmy i piankę do uszczelniania . Poprosiłam go też o zamontowanie dodatkowych kotew od spodu (mamy okna zamontowane w izolacji) i przyjedzie w przyszłym tyg to zrobić.
     
    Odezwał się tez pan z bis-budu - z pretensjami dlaczego mu jeszcze nie zapłaciliśmy. Termin płatności wprawdzie minąl wczoraj ale musimy poczekać na ile wycenią swoją robotę instalatorzy, którzy poprawiali po nim kanalizę. Pan jest w ogóle mało nastawiony na klienta - zamiast chociaż przeprosić za zaistniałą sytuację straszy nas adwokatem () bo jego zdaniem on sam powinien to naprawić. Szczerze mówiąc nie powierzyłabym mu nawet przekopania działki po tym co zrobił .
     
    W przyszłym tygodniu też chyba będzie ciekawie - w poniedziałek ma zostać wylana posadzka i panowie z Gniezna będą ocieplać elewację.
  5. Kejti30
    dzisiaj przyjechali panowie od podłogówki
     
    nie chcę za wczesnie chwalić ale fachowo zabrali się do pracy - dzisiaj układają stryo i przygotowują rozdzielnie, acha i wyprowadzili kolektory na zewnątrz domu już
     
    poprawiają też naszą kanalizę - zdecydowaliśmy poprowadzić od nowa nitkę od wc do główne arterii hehe
  6. Kejti30
    dawno nie pisałam, dla odmiany hehe
     
    u nas trochę się zmieniło - powstało trochę dachu - znaczy jest już więźba, membrana, łaty i kontrałaty - czekamy ciągle na połozenie dachówek - dekarze obiecali że do połowy września zdążą, will see
     
    mamy już instalację elektryczną, wod-kan a we wtorek przyjeżdzają panowie z Jasła zakładać podłoówkę i zakopywać kolektory, nie mamy za to tynków pan z którym umawiałam się na 8 sierpnia ciągle mnie zwodzi, w związku z tym żeby nie stać z robotą robimy najpierw instalacje i wylewki a potem tynki
     
    w czasie montażu instalacji wod-kan panowie odkopali przepiłowaną do połowy rurę kanalizacyjną, to oczywiście sprawka naszej pierwszej ekipy murarzy - polecany na forum "super" bis-bud - na razie nic im nie powiedzieliśmy i myślimy co z tym zrobić , w każdym razie sprawdzilismy kanalizę kamerą i reszta wygląda ok, dla pewności wymienimy jeszcze rury które kilka razy poprawiali murarze, ale w głowie mi się nie mieści jak można coś takiego zrobić
     
    szukamy ciągle ekipy która zrobi nam płot z przodu i jakoś nie mamy szczęścia - ciągle ktoś przychodzi ogląda mówi ze wyceni i zalega cisza
     
    acha - jeszcze od przyszłego poniedziałku ma wejść ekipa i ocieplić elewację - zamówiłam już styropian
  7. Kejti30
    jutro wielki dzień od rana ekipa montażowa przyjeżdża założyć okna i przy okazji drzwi zewnętrzne. Na razie montujemy takie stalowe drzwi zewn zakupione w praktikerze i pan od okien obiecał że pomogą je założyć - tak więc od jutra powinniśmy mieć zamknięty domek - bez dachu ale zamknięty . Okna będą montowane w izolacji z taśmami termoizolacyjnymi, oby montażyści nie dali plamy bo nawet nie wiemy jak sprawdzić czy dobrze wszystko założyli .
     
    Jutro miała też przyjechać więźba na dach, ale własnie dzwonił pan cieśla że nie przyjedzie bo pomylili daty dostawy i będzie dopiero we wtorek, mam nadzieję że to bardzo nie opóźni nam dachu. Jutro także pan od studni zrobi "przyłącze" do domu.
     
    Tak więc wiele się zadzieje jutro .
  8. Kejti30
    chyba kończymy przygodę z murarzami w tym tygodniu robimy odbiór prac i potem zostanie już im tylko komin ponad dach + wyrównanie ścianki szczytowej, ale to juz jakos z doskoku zrobią, cieśla ma wejść od początku sierpnia i chciałabym zeby jak najszybciej zadaszył coby elektryk i tynkarze mogli działać, ostatnio trochę popadało i mam nadzieję ze już pogoda zacznie dopisywać
  9. Kejti30
    taaaak - patrzę własnie na ostatni wpis i tylko można mi pozazdrościć optymizmu w tamtym czasie :bash:strop zalany został dopiero wczoraj czyli jak widać obsuwa conajmniej miesięczna, nasz wykonawca to jednak mega partacz i dodatkowo jest niesłowny i spóźnialski. Ma jednak duże poczucie humoru - wczoraj po wylaniu stropu zażądał odbioru prac i zapłaty a na odchodne powiedział nam że nie zrobi nam ściany kolankowej i wieńca bo nie mamy tego w umowie. Oczywiście jest to nieprawda i dzisiaj rano wrócił skruszony. Ma wszystko skończyć do końca przyszłego tygodnia bo już nie chcemy go widzieć. Jak nie skończy to naliczymy mu karę jaką zapisaliśmy w umowie bo już mamy naprawde dosyć. Wszystko nam się przez niego opóźnia. Cieśla teraz mówi że będzie nam robił dach z doskoku bo nam termin przepadł, na szczęscie dom jest parterowy więc wstawiamy okna i drzwi i jedziemy z instalacjami i tynkami bo nie ma na co czekać - sprzedaliśmy mieszkanie i do końca sierpnia mamy się wyprowadzić .
     
    Acha z nowości to mamy też już ogrodzenie na 3 stronach a do przodu szukamy wykonawcy ale coś nie możemy znaleźć.
  10. Kejti30
    Od wczoraj wreszcie zaczyna kształtować się nasz dom - ruszyli murarze i trzeba przyznać bardzo ładnie im idzie na szczęście bo po fundamentach miałam baaaardzo duże obawy. Mają skończyć do końca tygodnia . Nie obyło się bez małej wpadki - niemalże zamurowali nam okno tarasowe ale bylismy na miejscu i zdążyliśmy zauważyć .
     
    Do końca tygodnia mają skończyć ściany a potem w nastepnym tygodniu strop kolankowa i wieniec.
     
    Poniżej kilka zdjęć:
  11. Kejti30
    Wczoraj podpisaliśmy umowę na SSO z tym samym wykonawcą co zrobił nam fundamenty. Nie mamy powera żeby szukać nowego, a i tak nie wiadomo czy byłby lepszy. Do połowy czerwca powinniśmy mieć ściany i strop, a dach do końca lipca. Fajnie jakby się udało.
     
    Mamy też materiały z hurtowni w naprawde dobrych cenach .
  12. Kejti30
    07-05-2011
     
    Na sobotę zaplanowano kończenie stanu zero i można powiedzieć że został zakończony.
     
    Od rana kontynuowano zasyp fundamentów i zagęszczanie. Zgodnie z zamówieniem wykonawcy - o 12 był pan od sprawdzania zagęszczenia a na 13 miał przyjechać beton. Niestety jak przyjechał beton to jeszcze układana była kanalizacja i rura do odpowietrzania kominka. Jak wiadomo wykonywanie takich prac w pośpiechu raczej nie jest wskazane i skończyło się na tym, że rura od komina nie została zalana - została zakopana zbyt płytko i beton wypychał ją na powierzchnię :/. Wykonawca ma wyciąć otwór na rurę w betonie.
     
    Szczerze mówiąc jesteśmy trochę zdegustowani tym wszystkim i najchętniej posłalibyśmy naszego wykonawce w diabły, ale gdzie teraz znajdziemy kogoś kto nam skończy SSO?
  13. Kejti30
    Postanowiłam jednak założyć dziennik budowy, mam wprawdzie nadzieję, że więcej domów nie będę budowała, ale jeżeli jednak by się tak zdarzyło to wskazówki się przydadzą
     
     
    Budujemy wg projektu gotowego: Dom przy Zamkowej z niewielkimi zmianami:
     
    http://www.galeriadomow.pl/projekt,u...owej,117L.html" rel="external nofollow">http://www.galeriadomow.pl/projekt,u...owej,117L.html" rel="external nofollow">http://www.galeriadomow.pl/projekt,u...owej,117L.html" rel="external nofollow">http://www.galeriadomow.pl/projekt,u...owej,117L.html
     
     
    Humus zdjęty 18-04, geodeta był w środę 20-04, a w czwartek 21-04 - wykopy pod ławy, chudy beton, zbrojenia i na to beton B20. Nie obyło się bez małych wpadek - zabrakło stali (oczywiscie nie sposób dociec dlaczego, czy połasił się miejscowy pijak, czy źle policzyli w hurtowni czy też źle policzył zapotrzebowanie wykonawca ), obydwa betony spóźniły się po 2 godziny (ale to podobno normalne jest) oraz zamówililsmy za dużo B20 - znaczy wykonawca machnął się w obliczeniach - na szczescie zmieścił się w ławy i docelowo wyjdzie nas to taniej bo zmniejszymy liczbe warstw bloczków. Inaczej bym się zirytowała trochę .
     
     
    Odnajdę kabelek od aparatu to powklejam zdjęcia
     
     
    a tymczasem dotychczasowa historia:
     
     
    27-04-2011 – 28-04 murowanie bloczków fundamentowych + 2x dysperbit
     
     
    Mamy w ogóle ciekawe przejścia z naszym wykonawcą. Jest to firma polecana na forum, ale szczerze mówiąc jesteśmy nimi bardzo rozczarowani. Fakt – robią szybko, przyjeżdżają jak się umówią, mają wszystkie sprzęty i generalnie wiedzą o co chodzi, ale podejście do klienta – masakra. Właściciel firmy obraża się jak zwrócimy mu uwagę – i jak mówimy że ma coś poprawić to zdarza mu się odpowiadać że on zawsze robi tak a jak nam się nie podoba to on może zejść z budowy:eek:. Jeszcze trochę takich tekstów i faktycznie z niej zejdzie. Po murowaniu fundamentów musieli uzupełniać zaprawę – położyli nieładnie i nierówno - i to np bardzo im się nie podobało. Na szczęście mamy super KierBuda i pomaga nam z nimi walczyć, ale szczerze mówiąc nie tak wyobrażaliśmy sobie współpracę z polecaną ekipą.
     
     
    http://i56.tinypic.com/2py704n.jpg" rel="external nofollow">http://i56.tinypic.com/2py704n.jpg
     
     
    29-04-2011 – 30-04 ocieplanie styropianem swiss por hydro eps 100, lambda 0,35, malowanie dysperbitem
     
     
    Dziś ocieplone zostały ściany. Przyjechali 3 panowie i trzeba przyznać bardzo starannie przyklejali płyty, oczywiście musiałam ich namówić do tego żeby szpary między płytami uzupełniali pianką, ale jak już namówiłam to nawet to robili. Mam wrażenie że robili dokładnie bo nie było właściciela i nie musieli się spieszyć.
     
    tu jeszcze przed dysperbitem:
     
    http://i55.tinypic.com/mcugqw.jpg" rel="external nofollow">http://i55.tinypic.com/mcugqw.jpg
     
     
    02-05-2011
     
    Na ten dzień zaplanowane zostało – wykonanie przepustów (woda, prąd, PC), zasypanie fundamentów pospółką, zagęszczenie piasku, ułożenie kanalizacji, zbadanie zagęszczenia i wylanie podbetonu. Zaczęło się pechowo – umówiony pan od koparki nie pojawił się i nie odbierał telefonu. Na szczęście Tomek był na miejscu od 6:30 i udało się znaleźć chętnego na robotę – nie było to łatwe w środku długiego weekendu. Nasza radość nie trwała długo niestety, bo pan od koparki wsypując piasek do środka tak machał łyżką, że przesunął część ściany fundamentowej wewnątrz domu. Jednak nie to jest najgorsze – mamy podejrzenia graniczące z pewnością, że gdyby nas tam nie było, to wykonawca przesunął by ścianę z powrotem i zasypał piaskiem, a my nigdy nie dowiedzielibyśmy się o incydencie:bash:. No może wtedy jakby coś zaczęło się dziać ze ścianami działowymi. Na szczęście T był na miejscu, po konsultacji z kierbudem kazał rozebrać murek i murować ściankę od nowa. Potem musiałam tam kwitnąć cały dzień i pilnować ich żeby nie zasypali murka z mokrą zaprawą. Bo niestety dla naszego wykonawcy najważniejsze jest zrobić coś szybko, a nie porządnie.
     
     
    oto nasza pechowa ścianka:
     
    http://i51.tinypic.com/fmj39k.jpg" rel="external nofollow">http://i51.tinypic.com/fmj39k.jpg
     
     
    Na wykańczanie stanu zero umówiliśmy się na sobotę – wykańczanie zagęszczenia, badanie zagęszczenia i wylanie podbetonu.
     
     
    Cały czas myślimy też czy umawiać się z tym wykonawcą na dalsze roboty – czyli ściany, strop i tarasy. Taki był plan, ale po stanie zero ręce nam opadły. Z drugiej strony nie za bardzo mamy ochotę szukać kogoś nowego i myślimy że na etapie ścian trudno jest wiele zepsuć (chociaż kto wie). Nie wiemy też na kogo dalej trafimy, w końcu jeżeli ci są super polecani to ja już nie wiem jak się reszta sprawuje. Najwyżej zrobią ściany i po nich się rozstaniemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...