Mam kociol wiszacy Logamax u124. do tego sterownik Logamatic 4111 z zamontowanym modulem ZM424. Jest jeszcze zewnetrzny czujnik temperatury (pogodowka) i jeden czujnik temperatury w salonie (tu jest i podlogowka i grzejniki). Obiegi grzewcze sa dwa, grzejniki i podlogowka. Na rorach w kotlowni mam cos co sie chyba nazywa sprzeglem hydraulicznym, dalej jest pompa na grzejnikach. Na podlogowce jest mieszacz i pompa. Problem: mimo osiagniecia zadanej temperatury piec dalej sie wlancza, i grzejniki grzeja pelna para. Moge zadac temperature np 15 a wyswietlacz pokazuje temperature zmiezona ponad 20. Sytuacja sie troche zmienia, jesli podloowke ustawiam na "stale lato" (czyli wylanczam drugi obieg). Wtedy grzejniki grzeja slabiej przynajmniej w twz. porze nocnej. Montarzysta ostatnio stwierdzil, ze w takim razie brakuje mi kolejnych modolow i drugiego mieszacza na grzejnikach. Koszty oczywiscie abstrakcyjne. Ja sie na tym zupelnie nie znam, ale wydaje mi sie ze temperatura steruje piec, i jesli jest za goraco, to po prostu powinien przestawac grzac. I nie ma znaczenia ze na podlogowce jest nizsza temperatura niz na grzejnikach.