Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Toscana

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    61
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Toscana's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Wszystko zależy od deski - moja ciotka ma deskę bodaj z Cersanitu, bardzo lekką i ona faktycznie opada w nieskończoność. Moja jest masywna i opada dużo szybciej.
  2. Balto - co do cegły jest tak, jak piszesz w wersji drugiej, czyli z warstwą powietrzną.
  3. Mam wielką prośbę o pomoc do fachowców wypowiadających się w tym wątku. Otóż planowaliśmy na ten rok zrobienie wreszcie elewacji na domu, rozglądaliśmy się za fachowcami, kilku z nich było oglądać budynek, a po ich wizytach mam jeszcze większy mętlik, niż wcześniej. Dom zbudowany był kilkanaście lat temu z bloczków styropianowych, wewnątrz których znajduje się uzbrojenie zalane betonem. Ówczesna pani kier-bud uznała, że absolutnie niezbędne jest dodatkowe docieplenie domu, stąd na zewnątrz położona została warstwa cegieł "na sztorc", co obecnie stwarza masę problemów, gdyż fuga powoduje nierówności, które muszą być zniwelowane przed nałożeniem tynku, aby niepotrzebnie nie zużywać masy kleju. Wykonawcy proponują różne rozwiązania, nie wiem które z nich będzie najlepsze i nie wygeneruje niepotrzebnych kosztów, a są to: 1. Poszukanie ekipy, która wyrówna fugę (gdzie takiej szukać?), dopiero potem położyć klej, siatkę i tynk kolorowy. 2. Wyrównać podłoże styropianem (zbędne, dom jest dobrze docieplony, dodatkowa warstwa styropianu tylko zaszkodzi) lub wełną mineralną i dalej klej, siatka, tynk kolorowy. 3. Natryskowo otynkować dom tanim tynkiem mineralnym, na to klej, siatka, tynk kolorowy. Która z tych opcji wydaje się Wam najsensowniejsza? A może żadna i macie jakąś inną propozycję? Do tego okazuje się, że żadna z ekip, z którą rozmawialiśmy, nie podejmie się pracy od początku do końca, tylko chcą, aby warstwę wyrównującą robił ktoś inny - tego też chcemy uniknąć, żeby później jedni nie zwalali na drugich, że coś się nie udało z winy innej ekipy... Zaczynamy się też zastanawiać, czy może nie zdecydować się na elewację drewnianą, bo trochę nam witki opadły po dotychczasowych rozmowach z fachowcami - czy w tym wypadku oprócz szkieletu, do którego przybijane są deski elewacyjne, konieczna jest np. warstwa wełny? Liczę na Waszą pomoc - z góry dziękuję.
  4. Moi rodzice mieli podobną sytuację z kredytem lata temu - tato miał działalność gospodarczą (dla banków wówczas grupa podwyższonego ryzyka), mama etat, wg banku zdolność kredytowa była niewystarczająca. Żeby pomóc rodzicom, wystąpiłam jako trzeci kredytobiorca, dzięki czemu zdolność kredytowa wzrosła. Może ktoś z Waszej rodziny mógłby pomóc w podobny sposób? No i to co powyżej napisał Piotrek: jeśli macie jakieś zobowiązania, typu karta kredytow/kredyt odnawialny, rezygnacja z nich znacznie pomoże. Pamiętajcie, aby w takim wypadku wziąć zaświadczenia z banku o całkowitej spłacie, bo BIK odnawia się z opóźnieniem.
  5. Miałam takie same kryteria co do kibelka - zdecydowalam się na zakup Catalano Proiezioni, które nawet śruby ma ukryte:yes:, jest jeszcze mniej kanciaste Catalano Zero. Niestety cena śrenia
  6. Pewnie, jak to często bywa, są dwie szkoły - falenicka i otwocka;). Może zależy to od wykonawcy, a może od wielkości płytek - nie wiem czy przy dużych płytkach da się zrobić dobrze spadek wylewką (bo przecież musi on być z trzech, a nawet 4 stron w zależności od rodzaju odpływu). A skuwać nic nie trzeba - po prostu spad robi się różną grubością kleju.
  7. To celowe - czasem trzeba dodać gazu przed wyjściem . Bije sie w piersi - szczotka też mi nie pasuje, ale tak bardzo chciałam, żeby była inna, niż wszystkie, a do tego łatwa w czyszczeniu i przystępna cenowo, że nie zauważyłam, że kształt ma nie taki, jak należy:(. Dobrze, że to tylko dodatek, więc łatwo zmienić Mycha - mąż ma rację, spadek był robiony płytkami; poniżej zdjęcie zrobione w trakcie ich układania - fuga po prawej od odpływu jest zasłonięta szybą prysznicową
  8. Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa. Gwoli sprawiedliwości muszę napisać, że końcowy efekt to wynik współpracy z projektantem, który moje pomysły uporządkował i skleił w fajną całość Modena - drewniane płytki to Marazzi Treverkhome Castagno, a szare - Marazzi Monolith Bocciardato Black (na ścianach i podłodze są te same, tylko w innych rozmiarach; różnica w kolorze wynika jedynie z różnego odbicia światła). Strukturę płytek dość dobrze oddaje poniższa fotka (to struktura bocciardato= młoteczkowana, są też dostępne gładsze płytki z tej serii). Są bardzo dobrej jakości, miałam mało odpadów, chyba nic nie pękło przy przycinaniu, wycinaniu otworów, pan płytkowy był zadowolony . No i są proste, nawet te "drewniane":yes: A grzejnik to Hiacynt, polskiej firmy Enix (ponoć niezła - mam w drugiej łazience, od ponad 13 lat inny ich model, odpukać - działa bez zarzutu). Jest dostępny w wielu kolorach, wieszak na ręcznik, grzałkę i zawór trzeba dokupić osobno (ale zmieściłam się w 2 tysiącach przy grzejniku 170cm, z dopłatą za kolor). Szczegóły znajdziesz tu: http://enix.pl
  9. Ula - dziękuję; toaletka sprawdza się jak najbardziej, jest dobrze doświetlona kinkietami, a w razie czego można podejść do okna zobaczyć, czy wszystko ok; w sumie nigdy nie robiłam makijażu przy świetle dziennym, a teraz wreszcie mam wszystkie kosmetyki w jednym miejscu i do tego mogę siedzieć; Tomkowa - pierwotnie miał tam być właśnie biały taborecik (coś typu podnożek Barcelona), ale nie miałam co zrobić z fotelem z sypialni, który musiał ustąpić miejsca wielkiemu legowisku dla psa:rolleyes:; może kiedyś wymyślę nowe miejsce dla fotela (planuję remont pokoju gościnnego), a wtedy zapewne taboret znajdzie się przy toaletce
  10. Po latach czekania, miesiącach bojów, mam wreszcie swoją łazienkę. Może kogoś zainspiruje, może wręcz przeciwnie - najważniejsze, że czuję się w niej świetnie .
  11. Ja mam u siebie WC Catalano Proiezioni z ukrytymi śrubami (jest jeszcze model Zero, bardziej zaokrąglony) - mocuje się go od dołu, tzn. wkłada rękę między kolanko, a ściankę kibelka, oczywiście na leżąco:), a deska jest na tyle ciężka, że opada dość szybko.
  12. Jak napisałam wcześniej - nie znam się na tym. Odpowiedziałam jedynie na pytanie aniaczka o lokalizację rewizji w sytuacji, gdy bateria znajduje się na środku dłuższego boku wanny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...