Wykonawca wkorzystał zapis w umowie mówiący, ze może termin zakończenia wykonania SSO ulec zmianie z przyczyn "siły wyższej" np. warunków atmosferycznych. Dwumiesięczną zwłokę wytłumaczył tym, że 40 dni padał deszcz, na co może wykazać wydruk meteo. Jak udowodnić, że duży deszcz nie przeszkadzał mu np. w wylewaniu płyty a gdy kropiło, stawiał pod dachem ścianki działowe? Natomiast kilka dni słonecznych na placu nic się nie działo. Ponaglania słowne były ignorowane. Czy każdy, nawet mały opad deszczy to już automatycznie złe warunki atmosferyczne? Czy deszcz padający w niedzielę (gdy na budowie nie pracowali), też można liczyć jako dopuszczalny dzień zwłoki?