Witam!Od sierpnia mam podobny problem...woda przedostala sie do piwnicy mojego domu,ktory jest juz pobudowany 10 lat.Wczesniej nigdy wody nie bylo,a teraz prawdziwy koszmar!Codziennie musze pompowac wode,gdyz nachodzi na wysokosc 10-20 cm!Prosze mi doradzic co mam zrobic?Przed wylaniem posadzki byla wylozona podwojnie folia czarna i ona nie zatrzymuje tej wody:(Mysle o okopaniu domu i zalozeniu saczkow ze studzienka ale...dzialka jest waska poza tym problem wypompywania wody pozostanie ale tym razem ze studzienki bo jezeli w odpowiednim czasie nie wypompuje to woda cofnie mi sie z powrotem do piwnicy:( mam tez dylemat czy te saczki w rurach zasypane w ziemi nie zapchaja sie po jakims czasie?A moze lepiej kupic innego rodzaju folie ,wylozyc na posadzke i ponownie zrobic wylewke cementowa z jakimis preparatami wodoszczelnymi?Naprawde potrzebuje pomocy w tej sprawie,gdyz sama musze podjac decyzje zeby zaradzic problemowi,a boje sie ze poniose koszty finansowe a problem z woda w piwnicy pozostanie nadal.Jeszcze raz prosze o jakas podpowiedz,porade.....dziekuje:)