Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domowniki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O Domowniki

  • Urodziny 23.03.1978

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Poznań
  • Kod pocztowy
    61-116
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Domowniki's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dziękujemy za wszytskie Wasze odpowiedzi/podpowiedzi. Wydaje mi się, że stać nas będzie na opcję budowy domu, ale kupno od developera jest mocno dyskusyjne. Poza tym wolę się użerać (tfu, tfu) z budową, ale mieć satysfakcję, że "tymi ręcami" wszystko. No i pewność, że mam większą kontrolę nad kazdym etapem budowy. Wciąż nie mamy decyzji banku, za to dziś pokazaliśmy mieszkanie 6 klientom - wszyscy zainteresowani kupnem za 155 tys. Będziemy musieli podnieść cenę i zobaczymy, jak to się potoczy i na czym skończy - w każdym razie zyskaliśmy pewność, że ze sprzedażą nie będzie najmniejszego problemu. A oto projekt nad którym się zastanawiamy (TYMEK) - bez fontanny i fajerwerków, ale za to bardzo funkcjonalny ( szczególnie podoba mi się osobna kuchnia+osobna jadalnia+osobny salon) a na górze szafy wnękowe. Co sądzicie o tym projekcie? http://www.studioatrium.pl/projekty-domow/wszystkie-projekty/S-GL-121-Tymek,132.html#dodatkowe_informacje
  2. merks - dziękuję za ciepłe słowa:) Co do developera - właśnie mam podobne wątpliwości (już 2 razy w ciągu miesiąca mieliśmy go odwiedzić i... dwa razy popsuło nam się auto w dniu wizyty - znak?). Ale zastanawiam się też, czy w okolicach Poznania uda nam się za tę kwotę postawić mały dom.
  3. Witam! Prośba o radę oraz pytania do Doświadczonych: 1. Nasze możliwości kredytowe to 450 tys. Mamy na oku działkę budowlaną 770 m w okolicach Poznania za 80 tys.: dopuszczenie lokalizacji jednego budynku mieszkalnego wolno stojącego i jednego wolno stojącego budynku gospodarczo-garażowego (maks. 50m2), - dopuszczenie usług nieuciążliwych jako wbudowanych w budynki mieszkalne lokali użytkowychi, - maksymalny procent zabudowy działki - 30% (jednak nie więcej niż 300m2), - dopuszczenie kondygnacji podziemnych, - maksymalna wysokość zabudowy mieszkaniowej - 2 kondygnacje nadziemne, przy czym nie więcej niż 10 m od poziomu terenu do kalenicy dachu stromego (30-45 stopni), -maksymalną szerokość elewacji frontowej budynku mieszkalnego - 22 m. Działka ma kształt prostokąta. Front działki ma ok. 23 m szerokości. Graniczy bezpośrednio z powiatową drogę asfaltową z chodnikiem i ścieżką rowerową. Przez działkę przebiega gazociąg, kanalizacja i wodociąg co umożliwia szybkie przyłączenie do sieci. Prąd i linia telefoniczna w drodze. Nasze pytanie brzmi: czy za pozostałe 370 tys jesteśmy w stanie postawić dom "pod klucz" o powierzchni ok. 130 m? 2. Mamy własnościową kawalerkę dwupokojową w kamienicy w centrum Poznania, po remoncie. W każdej chwili możemy ją sprzedać za ok. 155-170 tys. Od roku ją wynajmujemy, co jest udokumentowane w US - przychody " na czysto" to 1000 zł i podpisana umowa na wynajem jeszcze na kolejne dwa lata. To mieszkanie to bardzo dobra inwestycja i jedyne, czego się do tej pory dorobiliśmy. Ponieważ mamy asekuranckie charaktery wolelibyśmy jej nie sprzedawać - niech zostanie jako zabezpiecznie w razie "w", gdyby nie daj Bóg powinęła nam się noga. Zdolność kredytową będzie nam łatwiej osiągnąć po sprzedaży kawalerki = 300 tys. kredyt + 150 tys. ze sprzedaży - ale będziemy próbować w ewszystkich bankach - byle tylko nie sprzedawać. Co Wy na to? 3. Mamy jeszcze jedną zagwozdgkę - kupno gotowego domu od developera za 402 tys brutto, 130 m, stan developerski bez białego montażu i stolarki drzwiowej. Kuszące o tyle, że szybciej moglibyśmy się wprowadzić (dom już stoi). Minus to fakt, że nie będziemy w stanie za ok. 50 tys. wykończyć domu i go zagospodarować. Raty za dom pochłoną ok. 40 % naszych dochodów, wykończenie domu bieżącymi środkami będzie się więc przedłużać w nieskończoność ( a zwisające z sufitów przewody mnie nie podniecają - chcę, by było mnie stać na zawieszenie na przewodzie lampy). Główne pytanie do tego punktu brzmi - jak wygladają realne koszty utrzymania domu o tej powierzchni? Podsumowując: Co sądzicie o naszych możliwościach? Każda rada mile widziana. Chcemy do minium ograniczyć ryzyko, a jednocześnie nie marzymy o zamieszkaniu w bloku z wielkiej płyty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...