Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

R.R.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

O R.R.

  • Urodziny 14.11.1979

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Izolacje

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Chełmno
  • Województwo
    kujawsko-pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

R.R.'s Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Założyłem uziemienie obudowy kotła - nie było zrobione przy instalacji. Przy okazji elektryk orzekł, że w gniazdku miałem zamienione podobno fazy i nieprawidłowe uziemienie. Zobaczymy jak pójdzie teraz. Dzięki za sugestie.
  2. Tych, które wynikają z zadanej i z histerezy bojlera. Nie chodzi tu za bardzo o temperatury a o samą automatykę włączania i wyłączania pomp. Po zaniku napięcia pompy w ogóle mi się na przykład nie załączą mimo, że powinny zgodnie z zadaną temp. Dopiero w trybie ręcznym mogę je włączyć i szybko w automatyczny przechodzę i tak pompa c.w. zostaje włączona (nie mam termostatu pokojowego - dlatego działa nonstop).
  3. Witam, poszukuję pomocnej porady na temat zawieszającego się sterownika kotła Reco Pellet. Wada polega na tym, że pomimo dwukrotnej wymiany, sterownik zawiesza się i nie załącza pomp mimo osiągnięcia temperatury włącz/wyłącz. Cała reszta działa. Znam opinie o kotłach reco, natomiast ja już taki kocioł niestety mam i próbuję sobie z tym jakoś poradzić. Ponowne załadowanie programu pomaga na jakiś czas, natomiast nie mam możliwości samemu tego zrobić - chyba, że jest też na to jakiś sposób. Będę wdzięczny za podpowiedzi jeśli ktoś doświadczył podobnych problemów.
  4. Kłopot w tym, że kamera termowizyjna pokazuje spore ubytki ciepła w tej ścianie - szczególnie na poziomie stropów i w rogach. Dodatkowo nie mam żadnego wykończenia elewacji (tylko klej na siatce), bez czego da się żyć ale przy okazji bym zrobił i jedno i drugie. Co do zwrotu to taka inwestycja ma faktycznie długi okres. Zostaje mi alternatywa jednak albo docieplić tylko wieńce stropowe - powstaną wtedy cokoły i gzymsy odstające od ściany na tyle na ile gruby styropian zastosuję - albo już pociągnąć całość i zamknąć temat jakimś kolorem na ściany aby mieć spokój na lata.
  5. Witam, planowałem docieplić dodatkowo dom od zewnątrz styropianem. Mam ściany trójwarstwowe i do niedawna byłem przekonany, że w środku jest styropian - stąd planowałem od zewnątrz też dać styro. Okazało się jednak, że może i gdzieś jest styropian ale przynajmniej w części ścian jest wełna mineralna. Nie dyskutuję jak to jest wykonane bo szkoda mi nerwów a nie ja to budowałem. Pytanie jest następujące: czy w takim układzie powinienem na fasadę dać jednak wełnę? Pomyślałem, że może sposobem byłoby dać na elewacje styropian i zrobić w miarę dużo otworów do wewnętrznej warstwy izolacji, w których umieściłbym wełnę i zamknął kratkami wentylacyjnymi. Chodzi mi przede wszystkim o to żeby wilgoć miała ujście i to wszystko nie zgniło ale też z drugiej strony koszt wełny jest jednak prawie dwa razy wyższy niż styro. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
  6. Witam szanownych forumowiczów. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jakąś firmę w kujawsko-pomorskim zajmującą się wdmuchiwaniem wełny celulozowej? Dzięki za pomoc.
  7. Witam, czy można wykorzystać płyty poliuretanowe z odzysku (rozbiórki płyt warstwowych) do ocieplenia ścian i skosów poddasza? Wiem, że pianką jest szczelniej ale też drożej - przy dobrej cenie płyty PUR wychodzą taniej od styro. Pytanie tylko czy technicznie to się da zrobić? Czy jest jakieś przeciwwskazanie (np. zdrowotne) do stosowania takich płyt z odzysku między krokwie i pod krokwią przykryte folią i płytą gk?
  8. Wiem, że to byłoby najprostsze i najlepsze ale naprawdę zależy mi aby trochę pomieszkać w tym domu po remoncie bez kolejnego remontu. W pokojach mam wykładziny dywanowe i świeżego potomka - jestem mocno zmotywowany do unikania bałaganu. Pewnie można by faktycznie zebrać tą wełnę celulozową i ją ponownie nadmuchać po założeniu płyt - dodmuchując dodatkową ilość wynikającą ze zwiększonej grubości izolacji. Problem w tym, że w łazience np. już nie obniżę skosów ze względu na zabudowę w środku. Dowiadywałem się wówczas na temat tej wełny i wszędzie znajdowałem potwierdzenie, że jako jedyna nie potrzebuje, wręcz nie powinna mieć paroizolacji. Dlatego to było jedyne co mogłem tam w dmuchać przy takim stanie wykończenia dachu. Czy naprawdę nie ma możliwości wykorzystania płyt z wełny drzewnej od środka tak jak twierdzą producenci? Kilka centymetrów gładkiego XPSu do przyklejenia i zamalowania jednie również dałoby częściową paroizolację od środka a przede wszystkim przetrzymałbym może jakieś dwa lata do następnego remontu, który objąłby wówczas porządny montaż płyt gk i zwiększenie grubości izolacji. Żyję nadzieją, że ktoś mi potwierdzi to ze swoich doświadczeń.
  9. Witam wszystkich serdecznie. Zima zmusza do myślenia jak tu nie zbankrutować na ogrzewaniu. Otóż kupiłem dom, w którym (jak to pewnie zazwyczaj) sporo trzeba poprawić. Niestety moja niewiedza spowodowała chyba też dodatkowo kilka błędów. Ocieplenie dachu okazało się być zchrzanione (brak wiatro/paroizolacji - dach odeskowany a w skosy luzem wciśnięty styropian 5 cm). Ze względu na fundusze i konieczność szybkiego wprowadzenia się ciągnąłem piorunem remont wnętrza a docieplenie dachu zostało na potem. Ponieważ nie chciałem zrywać płyt gk ze skosów w już wyremontowanych pokojach to zdecydowałem się na wyciągnięcie styropianu przez strych i nadmuchanie wełny celulozowej. Te skosy są jednak zabudowane prosto do krokwi i w sumie to mi dało może ok 15 cm izolacji. Wszystko fajnie ale zima jednak pokazuje, że to za mało i knuję jak to jeszcze docieplić. Warunek dla mnie jest podstawowy taki, że nadal nie wchodzi w rachubę zrywanie tych płyt gk. Remont skończyłem 3 miesiące temu i nie przeżyję ponownej demolki. Kłopot też w tym, że jak zdejmę te płyty ze skosów to mi się wysypie cała wełna celulozowa - tam nie ma żadnej folii itp. która by ją przytrzymała. Obecnie jestem na etapie trzech wariantów: pierwszy - zdjąć dach (gont bitumiczny) i na deskowanie docieplić nakrokwiowo np. styropianem + nowe pokrycie - koszt zabójczy - odpada. Drugi: dokleić jakieś płyty np. z wełny drzewnej (znalazłem w sieci kilku producentów), gładkiego xps lub tzw. płyty klimatyczne - kosztowo wygląda w miarę jeszcze rozsądnie. Trzeci wariant: dołożyć drugą warstwę płyt gk od środka na stelażu dobitym do tej warstwy płyt gk a w środek od strony wnętrza folię i np. 10cm wełny. Pytanie co o tym sądzicie? Każdy wariant ma wady - te dodatkowe płyty gk też trzeba wykończyć ale mogę je na jakiś czas pokryć jakąś tapetą itp. Czy jednak ta wewnętrzna, nie zdjęta płyta gk nie zgnije w środku? Będę wdzięczny za wszelkie opinie i porady. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...