Ja także prosze o pomoc, gdyz mam ogromny klopot z kominem. Komin duzy ponad 8m, 4 kanaly wentylacyjne i 2 dymowe z wkladow ceramiczynych 18x18. Ponad dachem budowany z klinkieru. W czym tkwi problem? Otoz te wklady murarze polaczyli ze soba zwykla zaprawa cementowo- wapienna, a dodatkowo obmurowali cegla dajac pomiedzy cegle a wklad takze te zaprawe... Efekt taki, ze po rozpaleniu malego piecyka aby dogrzewac wnetrze przy wykanczaniu.... nastapil potworny huk- scianka na poddaszu laczaca sie z kominem pekla. Teraz grzeje dalej, pekniecie sie nie poszerza, ale od czasu do czasu sa delikatne odglosy w kominie. Zaczalem szperac i doszukalem sie co sknocili panowie murarze. Bardzo prosze o rade osoby ktore znaja sie na rzeczy lub mieli podobny problem co mam zrobic?? Czy rozebrac komin poki nie mieszkam w domu czy tez jest jakis inny sposob aby nie robic demolki polowy domu....?? dodam ze zamierzam ogrzewac dom eco-groszkiem.